"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko
...
Napisał(a)
Nie taki marny, ale z TOP-ką HW w UFC nie ma szans.
Fedor już swoje w MMA zrobił, no ale szkoda, że już nie dałby sobie rady z czołówką.
A propos czołówki, ja tam nadal uważam, że ani Cain ani Overeem nie da rady w starciu z JDS.
Tak jak pisał TezAndrzej, aby pokonać JDS potrzeba kogoś kto w stójce chociaż dorówna Juniorowi, Overeem to chyba najlepszy obecnie kandydat ale nie da rady.
Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2012-07-29 09:59:06
Fedor już swoje w MMA zrobił, no ale szkoda, że już nie dałby sobie rady z czołówką.
A propos czołówki, ja tam nadal uważam, że ani Cain ani Overeem nie da rady w starciu z JDS.
Tak jak pisał TezAndrzej, aby pokonać JDS potrzeba kogoś kto w stójce chociaż dorówna Juniorowi, Overeem to chyba najlepszy obecnie kandydat ale nie da rady.
Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2012-07-29 09:59:06
...
Napisał(a)
Czasem wpadnę tutaj coś poczytać, ale jak czytam posty lord rava w tym temacie to aż płakać się chce. Wydawałoby się, że ogarnięty typ, posiadający wiedzę, a tu bije od niego takie psychofaństwo (?), że aż się niedobrze robi.
TDD u JDS ma podobny background jak u Spidera - praca nóg. Jeśli dociśnie się ich do klatki, to stają się mniej, lub bardziej bezbronni (w przypadku JDS - mój domysł, żeby nie było). Sonnen przy nieudanym obaleniu zaczął panikować, Cain pokazał w walce z Kongo, że potrafi się czepić i nie puścić, póki nie obali. Gadanie, że walka na pewno skończy się takim wynikiem, jak ich pierwsze starcie, tylko trochę później, jest zupełnie głupie.
lord rav pisze, że Cain miał dobrą taktykę - k***a mać, sam Cain mówił, że była zła, że niepotrzebnie bił się tyle w stójce. No, ale widocznie wiesz lepiej. Co do porównania Silva - Belfort. Ja dalej uważam, że jeśli ktoś ma realne szanse na zagrożenie Spiderowi, to będzie to Belfort. Weidman zaliczył fajny nokaut, ok, ale jeszcze nie jest gotów na zdobycie tytułu.
Teoria, że skoro tacy jak Gonzaga nie dali rady go obalić --> To tak, jakby powiedzieć, że Cain jest słabym zapaśnikiem, bo Lesnar go obalił. Dwa razy.
Jestem dziwnie spokojny, że Cain będzie kładł na plecy JDS i nie sądzę, żeby Brazylijczyk dał radę go poddać. Kluczowa będzie kontrola Caina/ucieczki Juniora.
P.S.
Tak, jestem fanem Velasqueza.
TDD u JDS ma podobny background jak u Spidera - praca nóg. Jeśli dociśnie się ich do klatki, to stają się mniej, lub bardziej bezbronni (w przypadku JDS - mój domysł, żeby nie było). Sonnen przy nieudanym obaleniu zaczął panikować, Cain pokazał w walce z Kongo, że potrafi się czepić i nie puścić, póki nie obali. Gadanie, że walka na pewno skończy się takim wynikiem, jak ich pierwsze starcie, tylko trochę później, jest zupełnie głupie.
lord rav pisze, że Cain miał dobrą taktykę - k***a mać, sam Cain mówił, że była zła, że niepotrzebnie bił się tyle w stójce. No, ale widocznie wiesz lepiej. Co do porównania Silva - Belfort. Ja dalej uważam, że jeśli ktoś ma realne szanse na zagrożenie Spiderowi, to będzie to Belfort. Weidman zaliczył fajny nokaut, ok, ale jeszcze nie jest gotów na zdobycie tytułu.
Teoria, że skoro tacy jak Gonzaga nie dali rady go obalić --> To tak, jakby powiedzieć, że Cain jest słabym zapaśnikiem, bo Lesnar go obalił. Dwa razy.
Jestem dziwnie spokojny, że Cain będzie kładł na plecy JDS i nie sądzę, żeby Brazylijczyk dał radę go poddać. Kluczowa będzie kontrola Caina/ucieczki Juniora.
P.S.
Tak, jestem fanem Velasqueza.
...
Napisał(a)
Overeem ma bardziej kompletną stójkę od Juniora...JDS ma lepszy boks.Do tego masakrycznie niedoceniana szczęka Reema ciekawe czy jakby Junior dostał taką bombę jak Overeem w 2 walce z Shogunem czy by nie było KO ...
Do tego Reem wygrywa praktycznie z KAŻDYM dopóki nie wygazuje nawet w LHW problem w tym ,że teraz Reem bije dużo mocniej i celniej.
IMO nie zdziwię się jak to Reem obali Juniora ma niezłe obalenia z klinczu i do tego trenuje już długo z Rashadem.
Do tego Reem wygrywa praktycznie z KAŻDYM dopóki nie wygazuje nawet w LHW problem w tym ,że teraz Reem bije dużo mocniej i celniej.
IMO nie zdziwię się jak to Reem obali Juniora ma niezłe obalenia z klinczu i do tego trenuje już długo z Rashadem.
...
Napisał(a)
Znowu jechanie po Werdumie, wynikające tylko i wyłącznie z sympatii (a raczej jej braku) do niego. Już mi sie pisać nie chce.
Fakty:
-najlepsze BJJ w wadze ciężkiej i jedno z najlepszych w MMA
-znaczny progres w stójce, ostre katowanie muay thai z najlepszymi trenerami, efekt widoczny w ostatnich walkach
Jest to jeden najgroźniejszych zawodników w HW obecnie, lekceważenie go jest głupotą. Czekam z niecierpliwością na jego następną walke, chociaż znając życie hejters gonna hejt, nieważne z kim i jak wygra
Fakty:
-najlepsze BJJ w wadze ciężkiej i jedno z najlepszych w MMA
-znaczny progres w stójce, ostre katowanie muay thai z najlepszymi trenerami, efekt widoczny w ostatnich walkach
Jest to jeden najgroźniejszych zawodników w HW obecnie, lekceważenie go jest głupotą. Czekam z niecierpliwością na jego następną walke, chociaż znając życie hejters gonna hejt, nieważne z kim i jak wygra
...
Napisał(a)
43% stawia na zwycięstwo gościa, który miał w ufc mniej przeciwników i raczej gorszej jakości, nie wygrywał walk aż tak przekonująco jak ten drugi
Nie wygrywał aż tak przekonująco ?
Cain w swojej karierze wygrał tylko raz decyzją, reszta same KO/TKO, więc wygrywał walki na pewno nie mniej przekonująco niż JDS.
Cain może by go obalił w takiej sytuacji. Ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że masakruje Juniora z góry.
Niby czemu nie mozesz sobie wyobrazic Caina masakrujacego Juniora z góry?
O walce z pleców JDSa nic nie wiaodmo, więc każdy scenariusz jest mozliwy, a Cain już niejednego zmasakrował z gory.
Nie wygrywał aż tak przekonująco ?
Cain w swojej karierze wygrał tylko raz decyzją, reszta same KO/TKO, więc wygrywał walki na pewno nie mniej przekonująco niż JDS.
Cain może by go obalił w takiej sytuacji. Ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że masakruje Juniora z góry.
Niby czemu nie mozesz sobie wyobrazic Caina masakrujacego Juniora z góry?
O walce z pleców JDSa nic nie wiaodmo, więc każdy scenariusz jest mozliwy, a Cain już niejednego zmasakrował z gory.
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
CinojCzasem wpadnę tutaj coś poczytać, ale jak czytam posty lord rava w tym temacie to aż płakać się chce. Wydawałoby się, że ogarnięty typ, posiadający wiedzę, a tu bije od niego takie psychofaństwo (?), że aż się niedobrze robi.
TDD u JDS ma podobny background jak u Spidera - praca nóg. Jeśli dociśnie się ich do klatki, to stają się mniej, lub bardziej bezbronni (w przypadku JDS - mój domysł, żeby nie było). Sonnen przy nieudanym obaleniu zaczął panikować, Cain pokazał w walce z Kongo, że potrafi się czepić i nie puścić, póki nie obali. Gadanie, że walka na pewno skończy się takim wynikiem, jak ich pierwsze starcie, tylko trochę później, jest zupełnie głupie.
lord rav pisze, że Cain miał dobrą taktykę - k***a mać, sam Cain mówił, że była zła, że niepotrzebnie bił się tyle w stójce. No, ale widocznie wiesz lepiej. Co do porównania Silva - Belfort. Ja dalej uważam, że jeśli ktoś ma realne szanse na zagrożenie Spiderowi, to będzie to Belfort. Weidman zaliczył fajny nokaut, ok, ale jeszcze nie jest gotów na zdobycie tytułu.
Teoria, że skoro tacy jak Gonzaga nie dali rady go obalić --> To tak, jakby powiedzieć, że Cain jest słabym zapaśnikiem, bo Lesnar go obalił. Dwa razy.
Jestem dziwnie spokojny, że Cain będzie kładł na plecy JDS i nie sądzę, żeby Brazylijczyk dał radę go poddać. Kluczowa będzie kontrola Caina/ucieczki Juniora.
P.S.
Tak, jestem fanem Velasqueza.
Gonzaga de facto obalił Juniora.
P.S. Jestem fanem JDS.
...
Napisał(a)
Odnosiłem się do tego, że JDS nie walczył z żadnym dobrym zapaśnikiem. No, chyba, że Carwinem, ale nie pamiętam, czy ten szukał obalenia.
...
Napisał(a)
Cinoj SOG. Ja przynajmniej do momentu ogłoszenia terminu tej walki nie będę o niej pisał wszystko co chciałem napisałem, ale przez niektórych przebija się takie psychofaństwo, że ich argumenty są wręcz śmieszne... Ja oceniam szanse 60/40 dla Caina, ale jak można nie dawać szans któremuś z nich Każdy ma swojego faworyta, ale pisanie bzdur o obaleniach w tej walce, że na PEWNO skończy się w ten sam sposób lub słabej szczęce Caina to czysta prowokacja
...
Napisał(a)
annihilus
Niby czemu nie mozesz sobie wyobrazic Caina masakrujacego Juniora z góry?
O walce z pleców JDSa nic nie wiaodmo, więc każdy scenariusz jest mozliwy, a Cain już niejednego zmasakrował z gory.
Bo Junior jest zwinniejszy od Big Foota i nie mogę sobie tego wyobrazić jak jest masakrowany łokciami.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
UFC on FX 3 ŁI!!! AR!!!! LAJWWW!!!!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- ...
- 76
Następny temat
Motywacja do uprawiania Sportów walki
Polecane artykuły