Szacuny
2
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
64
Witam, od ok. roku realizuję na siłowni plan:
wtorek: Klata. barki i biceps piątek: plecy, nogi i brzuch.
Po treningu mam dość intensywne domsy, które nie regenerują się na tyle, żeby ćwiczyć częściej. I tak robię klatę z bólem w plecach i nogach, a plecy i nogi z bólem w klacie i brakach. Przyrost masy mam taki sobie. Teraz pytanie, czy lepiej ćwiczyć lżej, a częściej, czy intensywniej a rzadziej, żeby jak najszybciej wypracować rzeźbę?
Szacuny
2
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
64
Do wczoraj jechałem tak:
dzień 1
- klata - ławka skośna
- klata - ławka płaska
- rozpiętki
- unoszenie odważnika nad głową leżąc
- barki unoszenie hantli bokiem - barki unoszenie hantli przodem
- barki unoszenie sztangi pionowo
- biceps hantle naprzemian
- biceps modlitewnik
dzień 2
- podciąganie na drążku
- przyciąganie wyciągu do karku
- wiosłowanie
- podciąganie w opadzie
- przysiady
- łydki - wspięcia na palce
- maszyna mięśnie 4-głowe uda
- maszyna mięśnie 2-głowe uda
- brzuch
Wszytko po 4 serie 20-10 powtórzeń
A od wczoraj jadę tak:
1. przysiad
2. rdl (rumunski martwy ciag)
3. wyciskanie na lawce
4. wioslowanie
5. wyciskanie w staniu
6. podciaganie na drazku (nachwyt)
Jak na razie żadnego domsa nie mam. Za 2 miech dam znać, czy jest jakaś różnica. A od tego mitu 4, hipertrofii sakroplazmatycznej i całej tej teorii to niestety mam tylko migrenę :(
Szacuny
2
Napisanych postów
540
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5651
te wyniki w podstawowych ćwiczeniach, podałeś prawdziwe, czy to taki efekt klepania w klawke? ;p na twoim mijescu poszukałbym planu dla początkujących(FBW), poczytaj starsze wątki. będziesz miał tam podział,jak to powinno wyglądać, co powinieneś ćwiczyć a z jakich ćwiczeń zrezygnować. do przyrostu potrzebna jest dieta- dział odżywianie.trzeba nabrać trochę masy aby mieć co rzeźbić...
Szacuny
2
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
64
Jeśli chodzi o zlinkowany artykuł i ten cały szum wokół diety, to moim zdaniem nie do końca jest to prawda. Od roku jadę na diecie typu wartościowe białko, węglowodany, zdrowy sen itp. i po pół roku miałem dobre wyniki siłowe, ale marne mięśniowe. Dopiero jak sięgnąłem po suplementy, to spaliłem trochę tłuszczu i zwiększyłem masę mięśniową, choć zauważyłem wyraźne zwolnienie przyrostu siły. Ale nie będę przecież giął prętów stalowych rękami tylko chcę trochę wyglądać. Więc oczekiwałbym odpowiedzi z własnego doświadczenia, jeśli ktoś ma takie niż jakiejś syntezy artykułów z kolorowych gazet.
PS. może coś źle zrozumiałem, ale siła naprawdę nie jest moim celem tylko budowa zwięzłej masy mięśniowej. Czyli nie żeby najpierw się napompować, a potem dieta do końca życia i przywiązanie do siłowni, żeby to jakoś wyrzeźbić, choć z tego co oglądam na siłowni, to i tak z marnym skutkiem.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
10
Ja bym polecał rozłożyć dane partie na 5 dni lub 3 aby mięśnie mogły się spokojnie regenerować: pon: klatka wt: barki sr: nogi, brzuch czw:biceps, triceps pt:plecy
Szacuny
1
Napisanych postów
230
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1639
Czyli nie żeby najpierw się napompować, a potem dieta do końca życia i przywiązanie do siłowni, żeby to jakoś wyrzeźbić,
PAdlem xD, zajmij sie czyms innym lepiej, myslisz ze jakbys teraz przez 3 lata wszystko zrobil i wygladal idealnie, to co ciagle tak bd ?? prosze Cie... chcesz wygladac to DIETE TrzyMASZ CIAGLE !!, a jak nie rosles to za malo jadles
Szacuny
2
Napisanych postów
540
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5651
linki które ci wkleiłem to nie są artykuły z kolorowych gazet, plan który relizaujesz można tak nazwać ;p na poważnie, zrobisz co zechcesz,to i tak twój wybór ;]
Szacuny
2
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
64
bm_pl
linki które ci wkleiłem to nie są artykuły z kolorowych gazet, plan który relizaujesz można tak nazwać ;p
na poważnie, zrobisz co zechcesz,to i tak twój wybór ;]
Nie wiem za bardzo na jakiej podstawie uważasz, że Twoje linki są dla mnie czytelne. Być może masz już kupę teorii i ich treść układa Ci się w obraz, ale to nie znaczy, ze tak ma każdy. Chętnie dowiedziałbym się, co u Ciebie wypaliło, w formie jak podał robsons. Więc może się skusisz? Spróbuję tego FBW, najwyżej stracę z miesiąc lub dwa, choć napisałem tu po to, żeby skorzystać z czyichś doświadczeń przy celu zbieżnym z moim.
Szacuny
2
Napisanych postów
540
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5651
to co wkleił robson,to jest totalna bzdura, przeczytaj jeszcze raz mit 4 i odnieś się do jego postu. linki są czytelne, potrzeba trochę cierpliwości i czasu, trzeba czytać a w dodatku czytać ze zrozumieniem. oczywiście jeśli masz negatywne nastawienie to nic nie zrozumiesz... jak powiedziałem twój wybór. możesz ćwiczyć planem robsona ;]