Mój dziennik :):)
http://www.sfd.pl/No_pain_no_gain._-t866793.html
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
1,95zl twarog poltlusty w biedronce u mnie
zawsze przeciez mozesz dac stosunek kw tluszczowych 1:1:1, a po drugie nasycone nie sa az takie zle jak jadasz z umiarem
Co jeszcze mnie zastanawia - biała fasola. Można by ją włączyć w dni nie treningowe dla urozmaicenia. Kaloryczna, dużo białka i węgli, jakby uzupełnić jajkiem czy innym białkiem to wychodzi pełnowartościowe bialko.
Dostałeś rower więc pedałuj :)
Killing na wsi to w ogóle jest zupełnie inaczej, jak jeszcze jest znajomy rzeźnik to praktycznie życie jak w bajce, ale nie zawsze się uda. Jak uzupełnisz innym białkiem jak najbardziej ma sens. Zdarzało się jeść meksykańskie dania na fasolach i sobie chwalę, tylko trochę upierdliwe jest jej rozmaczanie i przygotowywanie, a z puchy to nie to samo.
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
Moderator działu Odżywianie
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
Na jesień jak się pojawiają świeże orzechy wyszukuje okazji i kupuję całe na kilogramy, od razu je łupie i robię zapas na resztę roku.
Największy minus sporo kasy na raz trzeba wydać ale w porównaniu do zakupu już paczkowanych orzechów jest to około 30% mniejszy koszt. No i trzeba trochę czasu poświęcić na łupanie :)
Po za tym w większości przypadków stwierdzenie "nie stać mnie na michę" jest wymówka na nie chce mi się tego jedzenia przygotowywać, obliczać, ważyć i liczyć. Z własnego doświadczenia wiem że na początku jest ciężko, ale z czasem to przygotowanie ładnie zbilansowanych posiłków na 2-3 dni zajmuje mi 1h na zakupy z dojazdami i 1h na przygotowanie. Podstawa to mieć plan, listę produktów i mieć rozpisane posiłki, jak się wie co się będzie jadło na parę dni do przodu to łatwo to przygotować.
Zmieniony przez - VonLobo w dniu 2012-07-06 19:33:47
Zmieniony przez - VonLobo w dniu 2012-07-06 19:52:22