Pomożecie ??

W poniedziałek byłem na pierwszym treningu bokserskim.Ćwiczyliśmy najpierw rozgrzewka była potem bokserski trening potem na koniec pompki itd. No i ten mój przyszły trener do mnie powiedział że mam duże nogi , i nawet jestem szybki ale lewą mam słabszą od prawej ręki bo w prawej mam mocniejszy cios czy coś takiego gadał.No i on do mnie że może coś ze mnie będzie jak będę ćwiczył "Z twoimi nogami możesz mieć j**nięcie"-Tak mi powiedział , kazał mi robić przez wakacje takie programy 300 przysiadów100 pompek itd Co mogę robić żeby bardziej wzmocnić nogi i żeby mieć silniejszy cios i być jeszcze szybszym. A i jak polecacie jakieś ćwiczenia to odrazu mówię że zabronił mi ćwiczyć na siłowni bo to podobno spowalnia ale chyba z tym się pomylił bo bokserzy przecież ćwiczą na siłowni.Ale h** z tym i jeszcze jedno znalazłem w internecie taki wpis czy coś że szrugsy dają siłę uderzenia.I jakieś ćwiczenia na dynamikę czy coś :D

https://www.sfd.pl/NAJWAŻNIEJSZE_TEMATY_działu_Uderzane-t445272.html 

hehe :P

szrugsy dają siłę uderzenia... a to ciekawe

tyson tak twierdzil

ciekawe ile wciągnął przed

Też słyszałem o tych szrugsach Tysona. Na pewno trochę zabezpieczają kark. Co do siły uderzenia może też coś w tym być, spójrzcie jakie rozwinięte mają sprinterzy :) a machają tylko łapami w przód-tył podczas biegu, idąc tym tokiem myślenia ruch jest podobny jak przy podbródkowych więc może tutaj są pomocne dobre kaptury :)

Kolejne porównanie na sprinterach. Faktycznie, bieganie ma coś z boksu

Dobra bokser7393 to ilu znasz bokserów, którzy nie biegają? Napisz coś konstruktywnego i spróbuj znaleźć jakąś zależność szrugsów z mocnym ciosem. D'amato miał wiedzę na temat boksu dużą i pewnie nie bez powodu to ćwiczenie robili.

Zmieniony przez - Wojekv w dniu 2012-06-28 11:42:16

Jak na mnie to coś w tym może być, przecież sprinterzy to czysta dynamika, potrzebują tylko tego rodzaju siły i mają najwyższy możliwy stosunek włókien szybkokurczliwych do reszty - bokserzy takiego nie osiągną bo ich wysiłek jest nie tylko dynamiczny i nie trwa 10 sekund :D z drugiej strony sprinterzy mogą koksić ile wlezie a bokserów (oprócz ciężkiej oczywiście) obowiązują ograniczenia. Ja myślę że na treningu sprinterów albo kulomiotów (to sugeruje słynny Tsatsouline w jednej z książek, sprawdziłem jakie ćwiczenia oni robią i sam zacząłem robić niektóre, to jest prawdziwa dynamika i ruch taki jak przy ciosie) spokojnie można się wzorować i parę elementów przejąć :D ale to tylko tak na chłopski rozum, z punktu widzenia pasjonata treningu a nie zdeklarowanego sportowca.
Edit


Tu miotacze młotem, ale to prawie to samo:D te wymachy są ciekawe

Zmieniony przez - MatiAu w dniu 2012-06-28 11:51:22

Dobra bokser7393 to ilu znasz bokserów, którzy nie biegają?
Liczysz na odpowiedź w celu sprawdzenia mojej wiedzy na temat boksu czy to coś w rodzaju riposty? Ja też mam dla Ciebie zagadkę, ilu znasz sprinterów którzy boksują?

Co do siły uderzenia, technika przede wszystkim odpowiada za siłe ciosu. Każdy cios jest nokautujący trzeba go tylko dobrze wyprowadzić. Jeśli będziesz używał jedynie kapturów przy wyprowadzaniu ciosu możesz się jedynie spiąć i zrobić w spodnie. Cios jest wyprowadzany z całego ciała, więc nie tylko kaptury pracują podczas uderzenia. Pracuje na to całe ciało. Jest tysiące aspektów odpowiadających za siłę ciosu.