SSPAMERNIA nr 2 OGIEŃ

Słaby, a chcesz pracować w/zakładać szkołę jazdy taką dla początkujących czy jakiś ośrodek doskonalenia?

Na początku będę pracował u kogoś.Chcę nabrać trochę doświadczenia,trochę przyszpiegować od środka,jak się prowadzi ośrodek szkolenia kierowców,bo niby teorii na ten temat trochę miałem,ale ja zawsze jestem zwolennikiem praktyki.Jeśli będę widział,że jest szansa,żeby się wkręcić w rynek,to za jakieś dwa lata od rozpoczęcia pracy,będę chciał spróbować być sobie sam szefem.Logotyp firmy i nazwę już stworzyłem,kolorystyka mniej więcej dobrana,kolega ma mi zrobić projekt oklejenia auta,oczywiście stylizowane będzie na rajdówkę z reklamami zaprzyjaźnionych firm(oni będą na swoich autach mieć moje naklejki). Gdybym miał jakiś program do tworzenia stron internetowych,a przede wszystkim smykałkę w tym temacie,to już zacząbym treningowo "swoją" stronę dla siebie tworzyć,ulepszać,oczywiście konsultując to z kumplem,który jest menadżerem i zajmuje się marketingiem firmy,oraz tworzeniem jej strony inetrnetowej,wrzucaniem zdjęć i newsów.

Za to nie odpowiedziałeś na moje podstawowe pytanie :P Czyli czy od podstaw masz zamiar uczyć jeździć czy już pod doskonalenie jazdy się bardziej nastawiasz?

chyba na poczatku bedze jeżdził w "L" i obracał młode kursantki. A potem założy swoją szkołe i bedze trzepał prawdziwą mamone.

Kondzio nie p****** ja pijany zrozumiałem a Ty kurde licealista ba maturzysta świezy umysł inteligent i nie kumasz

Zmieniony przez - rm_125 w dniu 2012-06-25 01:34:43

Będę uczył jeździć od podstaw,a narazie doskonalenia techniki jazdy pomagam czasami uczyć na szkoleniach w Akademii Bezpiecznej Jazdy mojego guru od sportowej jazdy i techniki jazdy,no i sam też u niego trenuję.Generalnie muszę zapracować na kwity instruktorskie też w tej specjalności zdając egzamin,bo umiejętności,to myślę,że jakieś tam posiadam.Jak będę miał swoją akademię,to w zakresie szkoleń z techniki jazdy będę współpracował z moim kolegą i jednocześnie guru.

Rm-czytasz w moich myślach

Pomysł git, oby wypaliło :)
A kucharzenie to dobry pomysł, na pewno lepszy niż krwężnikowanie... jeden z błędów jakie kiedyś zrobiłem... wysyłali na kucharza a poszedłem na elektronikę...kucharzyć dalej lubię, a elektroniki nienawidzę ;)

albo uderze w handel, przedstawicielstwa itd akurat w sprawach NLP jestem w temacie jeszcze sie podszkole i tez może byc fajna sprawa

Aż mnie zawstydziłeś

http://www.fakt.pl/Otrucie-Czempinskiego-Kto-chcial-otruc-generala-Czempinskiego,artykuly,165161,1.html 

Puar, muszę Ci się "pochwalić", w środę u mnie w okolicy spotkanie z Korwinem, wybieram się.