Cola Zero - fakty czy mity?

Jak prawie każdy pisał, że "sama chemia", wiadomo.
Jeżeli będziemy pić ją od czasu do czasu to na pewno żadnych negatywnych skutków nie odczujemy. Jednak picie takiej chemii przez 10 lat dzień w dzień po 2l będzie miało jakiś negatywny wpływ na funkcjonowanie naszych nerek i układu pokarmowego.

Cola a redukcja.
Jest ona słodzona różnymi słodzikami a niby substancje w tego typu napojach powodują wyrzut insuliny przez co możemy nabawić się insulino odporności a co za tym idzie cukrzycy II typu. Jednak nie ma dokładnych badań w tym temacie. Jedni mówią, że można śmiało pić bo gdy oni piją to nic im nie jest. Lecz drudzy narzekają, że po spożyciu szklanki coli wzmaga się im apetyt właśnie przez wyrzut insuliny. Jedni mogą być bardziej a inni mniej wrażliwi na wyrzut insuliny, to jest właśnie kwestia sporna.
Więc jeżeli po spożyciu coli nie masz większej ochoty na jedzenie to możesz spokojnie pić i na pewno Ci nie przeszkodzi w redukcji. Jednak należy pamiętać o kwasie fosforowym który w takich produktach i przyczynia się on do pogorszenia naszej równowagi kwasowo-zasadowej i może niekorzystnie wpłynąć na nasze nerki.
Najlepiej by było wyeliminować ten produkt z naszej diety, wybór zostawiam dla Ciebie.

Świetny specjalista - dietetyk, który doradza pakowanie w siebie ~ 700 mg kofeiny z samej coli to chyba nie najlepszy pomysł. Można sobie wyrobić tolerancję ale sam fakt to czysta głupota. Znam przypadek wylądowania w szpitalu po spożyciu 7 Apapów w przeciągu 2h
A co do tego, że spożywamy gorsze rzeczy to chyba wiadomo nie od dziś. Nie chodzi o konserwanty a cały proces produkcji. Zajmowałem się w życiu technologią żywności i szczerze nie chce mi się dyskutować nad tego typu frazesami.
Jeśli chodzi o redukcję to kofeina działa termogenicznie, co może przekładać się na większą ilość spalonych kalorii, z drugiej strony teoretycznie podwyższa poziom insuliny więc skoro naukowcy nie potrafią odpowiedzieć jednoznacznie to i ja..

jeśli jest z cukrem owszem podwyższa. Nie jestem fanem i nigdy nie byłem. Swoje zdanie wyraziłem.

Postanowiłem, że podczas redukcji będę spożywał tego typu napoje, myślę, że pomogę mi wytrwać. Czy wszystkie tego typu napoje mają w 100% zero cukru a słodzik? czy uważać na któryś?

jeśli chodzi o aspartam nie wykazano negatywnego wpływu na zdrowie

Nie nie... Chodzi mi o to czy w każdym tego typu napoju czyli Coca Cola Zero, Cola Original Zero, Light, Freeway Light jest słodzik, który nie tuczy, czy może być oszukany cukier?

raczej są słodziki.

do ttego doszedł red bull/black free. a czasami w piotrze i pawle widuję ice tea / sprite zero.
jak dobrze pamiętam to w anglii było w cholerę napoi "zero" właśnie na aspartanie.

a do tego dochodzą izotoniki o których pewnie mało kto wie....

o tym nie słyszałem.
mam pytanie inne - jest pewne że napoje pokroju cola zero, pepsi max itp nie mają ww?
ostatnio kolega wspominał że są niby jakieś badania (rzekomo publikowane na sfd) jakoby na 1l wypadało 15g ww.
nie żeby to była sprawa życia i śmierci - ale warto zapytac;)