Kociszcze- AKCJA 40-ka

Ja lubię, tylko trzeba zaczekać aż się całkiem zatrzyma bo inaczej się kończy boleśnie a inni kupę śmiechu mają.

Jak ja lubię wyjazdowe długie weekendy z hotelowym żarciem
Ćwiczyłam domowo i delikatnie ze względu na kolano, żarcie rozwaliło mi dietę herbacianą, więc ją przedłużyłam, wymiary:

waga 65,6 -2,2 kg
biodra 98 -2
oponka 91 -4
talia 75 -2
biust 91 bz

ha!

Lecę polatać po dziennikach dziewczyn, chrzanić mecz!

Jak ładnie poleciało z oponki! Ja też tak chcę... jadę na weekend... gdziekolwiek

No pięknie Ci poleciało! Już miałaś ładną talię to teraz pewnie cud, miód i orzeszki.

Te, jak to mówi mój NN (nowy narzeczony) "trzymanki" nad biodrami nie puszczają Jemu się to podoba wprawdzie, ale ja bym chętnie wysmukliła (zresztą zachwycony nowością,która nie dziubie sałatki i jogurtu, tylko wyrywa golonkę z talerza). No i bęcek jednak trzyma...

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2012-06-12 23:09:37

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2012-06-12 23:10:02

doszłam do wniosku, że nie dieta i ćwiczenia ale miłość ciało zmienia

U mnie w tylnej części bioder tłuszcz też się trzyma, pewnie jako ostatni poleci.

Kociszcze ładnie lecisz z tymi centymetrami, azzi u mnie też i w ogóle mam wąska talie i nagle takie półeczki z oponki bleeeeeeeeeeee

he he moze dlatego talia.. cos ta talie musi robic , znikaja waleczki nie ma wciecia

Chyba, że ktoś ma rozłożystą miednicę. Ja nie mam, ale wałków nie chcę i tak.