Hera się wylaszcza DT 2013

dziex, dziexem pogania....

zastosuje się, będę co jakiś czas dawała znać z efektow...

z tym nabialem moze byc ciezko bo kocham sery od babci(0 chemi:DDD), ale postaram sie ograniczyc...

losos dziki- wiem, ze w biedrze jest, mam nadzieje, ze to ten wartościowy;P

śledzie w sumie pocieszylas mnie bo go lubie, jedynie z ryb za sardynkami nie przepadam, ale pora sie przelamac, bo jesc te same produkty w nieskonczonosc- pewnie sie znudza i zaczne wtedy jesc mniej, a to niezbyt korzystne:)

moja pierwsza micha, dzisiaj o 20 dodatkowo wizyta na siłowni, gdzie planuje aeroby krótko 10min interwałowo, po czym na lekkich jeszcze obciążeniach rozeznanie z lokalną siłownią i treningiem jaki mogę tam wykonać:)

Hejka!
Jeśli mogę się wciąć - węgle git, ale teraz popracuj nad proporcją tłuszczy do białka. Białko do 120, tak jak radziła Martucca. Możesz np. wyrzucić te migdały i zastąpić je mięsem, jajami etc. Spróbuj zastąpić kaszę strączkami - fajnie podbijają białko i są źródłem węgli. (mam nadzieję, że strączki nie wpływają na poziom tsh - także to do sprawdzenia).
Pzdr!

upssss, zapomniałam, w sumie zaznaczyłam, że miałam wywoływany okres luteiną, teraz go brak znowu.... czekam na naturalny, w badaiach hormonalnych wyszlo mi niskie lh, w normie fsh, prolaktyna i estradiol w normie, jeszcze tylko tsh podwyzszone jak wspominalam, mam pytanie do madrzejszych, czy macie jakies wskazowki do diety jaki rodzaj tluszczu powinien dominowac w mojej diecie, poki co oleju kokosowego brak, wszamuje wiorki kokosowe, miche trzymam w podanym przez martucce rozkladzie, jesli przesadzam to z tluszczami, ale kosztem wegli w dni nietreningowe, poki co jeszcze ten miesiac ze wzgledu na wykupiony karnet chodze na magic bara, z innych fitnesskow zrezygnowalam na koszt magica, oprocz tego niedlugo zaczne interwały, musze po prostu pozmianiac uklad pracy, bo w parku w nocy biegac interwaly nie bradzo, myslalam jeszcze o wioslarzu na silce zeby tam porobic interwaly, dla mnie bieg na biezni interwalow to nie to, bo boje sie o swe zebiska;P

aha, myslalam o rozpoczeciu brania antykow w najblizszym czasie, ale pewnie za to czeka mnie masowy lincz

btw problemy z okresem to wlasciwie moim zdaniem wynik ograniczania wlasnie tluszczy w diecie, bo bialka w moim menu nie brakowalo, nie brakowalo tez warzyw, cos u mnie bylo ala dukan, ale w wersji z warzywami plus do sniadania owsianka z ziarnami, ale gluten mi wybitnie nie sluzy.....

HEPL ME girls, I want really my own @ diet- yes - my fault, my fault

Masz rację - bieżnia się do interwałów nie nadaje, wioślarz ok Jak Marta dała Ci rozkład, to nie zmieniaj go na "tłuszcz kosztem węgli" tylko się go trzymaj, bo ustala się go po to, żeby sprawdzić jak twoje ciało będzie na taką dietę reagować.

i znowu klops z micha, znow za malo wegli,za duzo tluszczy w 6 posilkach dziennie, ok. 1550 kcal btw 108/90/80, bezglutenowo, nabialu do 100g, musze ostro popracowac nad micha, bo niestety ten element u mnie mocno lezy, ten miesiac jeszcze pociagne na zajeciach magic baru (3razy w tygodniu, przenioslam sie na magic, bo zawsze to mniejsze zlo anizeli inne aerobiki, staram sie dokladac systematycznie ciezary), nie mam czasu (albo inaczej boje sie jeszcze samej siebie- wole wypracowac technike na mniejszych ciezarach, dobra dobra lenistwo), nie moge uwierzyc do tej pory ze teraz jak jem wydaje mi sie duzo i jeszcze nie wyrabiam sie w bilansie, bo nie jestem w razie poki co w siebie wiecej wrzucic, jak ja malo jadlam, musze powiedziec, ze sie nie dziwie moim hormonom, jak one mialy powstawac z czego, skoro ja teraz jem wydaje sie duzo, a to i tak nadal glodowo, litosci...mam nadzieje, ze powrot na normalne tory pozwoli to wszystko uporzadkowac...

btw, mimo tego, że daleko mi jeszcze do miski sugerowanej przez Martucce, ale jedzac o wiele wiecej i po zajeciach magica, wywaleniu aerobow, moja sylwetka zaczyna sie powoli zmieniac na szczuplej wygladaąca, umięśnioną, ale w cm ani kg bez specjalnych zmian, ale ksztalt ud i pupy ulega poprawie, brak wywalonego bebzola od kiedy ograniczam do minimum, ale wynikajacego z nieswiadomosci powszechnosci glutenu...

nad micha pracuje nadal i widze ze na oko to chlop w szpitalu umarl

Ustalaj sobie miskę dzień wcześniej

Jeśli chcesz pomocy, to wypiska z miski i z treningu musi być codziennie. Nawet jeśli coś nie wychodzi. Inaczej potem nie będzie wiadomo, dlaczego coś idzie nie tak.

wklejam zdjecie michy, przepraszam, że nie zrzut ale zbyt dlugo wyjasniac... niestety zbyt dluga(wymuszona nie przeze mnie tylko wyklad bez przerwy- 3h, czego sie nie spodziewalam) spowodowala zmiane miski, bo uleglam swoistemu kompulsowi i zjadlam nadprogramowego banana z wiórkami, stad za duzo znowu tluszczy

dzisiaj nie dałam więcej rady w siebie wcisnąć, chodzę cała pełna, zastanawia mnie tylko, jak ja mało jadłam, póki nie trafiłam na to forum

w związku z czym mam pytanie, jakie tanie białko polecacie, jakiej firmy... bo w formie płynnej podejrzewam, że byłabym w stanie coś jeszcze wszamać...

dzisiaj wizyta na siłowni na którą będę w weekendy uczęszczać, co mają i jak ćwiczyć, przydały mi się zajęcia magic, o tyle, że wiedziałam jaka jest technika wykonania ćwiczeń,zrobiłam 4 obwody, w serii 15 powtórzeń, dzisiaj trening na rozpoznanie swoich możliwości, ale i tak wyszłam ledwo żywa na aeroby nie miałam po prostu siły ale nie jestem pewna wszystkich obciążeń, bo nie wiem ile gryfy ważyły dokładnie, więc tylko oszacuje,

rozpiętki na ławce siedząc 10kg(2*5kg),
bicepsy - wstyd- to moja kiepska strona- 5kg (2*2,5kg)
sciaganie ciezaru zza głowy, szeroko- 2*25kg, 2*30kg
nie wiem jak sie nazywa maszyna, ale do spiec brzucha siedzac- 15kg
prostowanie nog w siadzie(2*10kg, 2*12,5kg- tak mi sie wydaje nastepnym razem to moze mi sie uda dopytac trenera- dzis jego brak bo weekend)
wyciskanie ciezaru nogami lezac (2*40kg, 2*60kg)
wyciskanie sztangi nad klatka lezac 4*gryf(sam w sobie ciezki poderzewam z 8-10kg)+5kg
przywodziciele i odwodziciele na ginekologu- chyba 25kg
MC - 1*30kg, 1*40kg
przysiad z sztangą na plecach- 30kg
prostowanie z opadu(wstyd, wstyd, ale tak tego nie cierpie), tylko 2 serie

oj boje sie, że będę do kolejnej siłowni bardzo bardzo tęsknić, tak, że przed magic barem pójdę na prawdziwe wyciskanie ciężarów, a może po;p







Zmieniony przez - hera21 w dniu 2012-06-09 22:14:48

hera, nie pomoge w kwestii bialka, ale czytalas art Co jedza ladies? Nie jedz gotowych sosow, bo one sa naprawde nietego. Kup jakies inne mieso oprocz piersi, nawet karkowke czy wolowine i nie bedziesz potrzebowala bialka