dzisiaj nie dałam więcej rady w siebie wcisnąć, chodzę cała pełna, zastanawia mnie tylko, jak ja mało jadłam, póki nie trafiłam na to forum
w związku z czym mam pytanie, jakie tanie białko polecacie, jakiej firmy... bo w formie płynnej podejrzewam, że byłabym w stanie coś jeszcze wszamać...
dzisiaj wizyta na siłowni na którą będę w weekendy uczęszczać, co mają i jak ćwiczyć, przydały mi się zajęcia magic, o tyle, że wiedziałam jaka jest technika wykonania ćwiczeń,zrobiłam 4 obwody, w serii 15 powtórzeń, dzisiaj trening na rozpoznanie swoich możliwości, ale i tak wyszłam ledwo żywa na aeroby nie miałam po prostu siły ale nie jestem pewna wszystkich obciążeń, bo nie wiem ile gryfy ważyły dokładnie, więc tylko oszacuje,
rozpiętki na ławce siedząc 10kg(2*5kg),
bicepsy - wstyd- to moja kiepska strona- 5kg (2*2,5kg)
sciaganie ciezaru zza głowy, szeroko- 2*25kg, 2*30kg
nie wiem jak sie nazywa maszyna, ale do spiec brzucha siedzac- 15kg
prostowanie nog w siadzie(2*10kg, 2*12,5kg- tak mi sie wydaje nastepnym razem to moze mi sie uda dopytac trenera- dzis jego brak bo weekend)
wyciskanie ciezaru nogami lezac (2*40kg, 2*60kg)
wyciskanie sztangi nad klatka lezac 4*gryf(sam w sobie ciezki poderzewam z 8-10kg)+5kg
przywodziciele i odwodziciele na ginekologu- chyba 25kg
MC - 1*30kg, 1*40kg
przysiad z sztangą na plecach- 30kg
prostowanie z opadu(wstyd, wstyd, ale tak tego nie cierpie), tylko 2 serie
oj boje sie, że będę do kolejnej siłowni bardzo bardzo tęsknić, tak, że przed magic barem pójdę na prawdziwe wyciskanie ciężarów, a może po;p
Zmieniony przez - hera21 w dniu 2012-06-09 22:14:48