SRAM NA SPAM czyli kolejna odsłona dla wonsatych fasolożernych marianów

nie tak to u mnie wygląda, ale w składzie gnat gazowy, kosa ,teleskop i jedziesz nawet sam podbijac wioske

nie wiesz co mówisz.wieśniaki sa doswiadczone w rzucie widłami w biegach ze sztachetami w rzucie broną

wiem wiem. jak w jakiejs wiosce pod elblagiem najwieksza beka jak gadali czy ja z miasta jestem to mowie ze z gdanska a oni czy tam markiety mamy no to sie rozj**alem juz a ze kumpel mial czarne bwm to powiedzialem ze my z mafi to fama na cala wioske w jeden wieczor poszla. ubior tez fajny byl ja kultura dzinsy levisa + sweter a kumpel skaja i dzinsy a wsiory ile dal za skore do niego

buhahahaha.mit czarnej bety wiecznie żywy na wsiachraz z ziomkiem byliśmy w zakładzie u jego starego.i dostaliśmy szybkie bojowe zadanie zeby stara tablice wykopać.a to ze była zaj**ana betonem jak wrak czołgu na poligonie to nie daliśmy rady.na nastepny dzień patrzymy.tablicy ni widu ni słychu.sie okazało ze rolnik przyfilował nas.i up******ił tablice katówką.bo widział jak jacys łysi sie krecili koło niej(troskliwy sasiad jak ja p******e)

no taka patole moglismy odyebac bo i ja i on wiedzielismy ze pierwszy i ostatni raz tam bedziemy.
a odzyskal tablice ?

tak.specjalnie tablice up******ił bo myślał że chcemy ja zaj**ac i ja zwrócił

zrobil za was tak w skrocie

wykonał robote za nas

a mi sie niechce w hooy nic

zacznij rzucac jajkami przez oknoalbo z piwnicy wołaj do policjantów.ej...psy