Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
klatka -spoczynek,wdech
pas spoczynek wdech-maksymalne wciagniecie brzucha
biceps spoczynek,napiety
udo,lydka podobnie-w spoczynku i napieciu
pomiar fałd-tak jak radza w tabeli-to są trzy pomiary ale barto je zrobic na obu stronach ciała
Mozna tez pomierzyc inne fałdy-zobacz w programach do obliczania bf-ale też warto zrobic to po obu stronach ciała.
Wyniki siłowe-nie musza byc maksy ale chociaz na 5-6 powtórzen-newralgivzne cwiczenia-wyciskanieprzysiad,mc,zapisac tez warto jakimi ciezarami obecnie trenujesz na ile powtórzen.
Ważne-nie zmnieniaj diety-bo pozmieniaja sie wyniki.
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
a więc tak :
waga 80,5kg
klatka 109cm
pas 88,2cm
biceps 37cm
udo 59,5cm
łydka 39,4cm
wg przyrzadu do pomiaru tkanki tłuszczowej mam 22% tkanki tłuszczowej
co do wyników silowych to takie podstawowe :
wyciskanie na ławce plaskiej 110kg x 4 powtórzenia
przysiad 80kg x 6 powtorzeń
Od jutra zaczynam 2 tyg treningu 100 powtórzen i 2 tyg treningu mojego planu .
Załączam zdjęcie mojej sylwetki
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-05-13 16:11:31
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Osobiscie czekam na Twoja relacje z tego treningu.
Tak jak pisałem wczesniej w tym tygodniu bede wykonywał po 2 cwiczenia na każdą grupe mieśni.
ciezko dobrac odpowiedni ciezar zeby wykonac 100 powtórzen
PONIEDZIAŁEK
klata
1.wyciskanie sztangi na ławce płaskiej - obciazenie jakie dobrałem to 25kg , było bardzo cieżko , przy 80 powtórzeniu pojawił sie kryzys i myslałem ze nie dam rady , zrobiłem przerwe 1s i kolejne 10 powtórzen i znowu przerwe 1s i tak dotrwałem do setki
wg , mnie cieżar dobrałem odpowiedni , ale jak wstałem z ławki to troche zakreciło mi sie w głowie i nie spodziewalem sie ,ale było to strasznie meczace
2.rozpietki hantlami na ławce skośnej - obciązenie 3kg kazda hantla , ciezar troche dobrałem za maly i wykonałem te 100 powtórzeń bez problemu , choć jak wstawalem z ławki tez troche mi sie w głowie zakreciło
biceps
1.uginanie ramion gryfem prostym , wybrałem sam gryf który wazy ok 10kg i zrobilem te 100 powtorzen z malutkim problemem ale dokladnie i jestem zadowolony z tego cieżaru
2.uginanie ramion hantlami młotkowo siedzac , i tu znowu wybrałem ciężar za mały bo 2kg na kazda reke i 100 powtorzen wykonalem bez problemu
Trening ciezki , choć krótki mięśnie troche sie napompowały , jutro trening nóg ,bedzie cieżej bo bede po nocnej zmianie a wiadomo ze rano za dobrze sie nie idzie wyspac, zastanawiam sie czy z samym gryfem dam rade zrobić 100 przysiadów
W nastepnym tygodniu na pewno zwieksze ciezar na poszczegolnych cwiczeniach .
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-05-14 16:31:49
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Co do zawrotow glowy: zawsze najpierw usiadz na lawce i po 30 sek. okolo wstan. Rano rowniez wstajac z lozka nie powinno sie zrywac na rowne nogi. Zwiazane to jest z tym ze inna jest praca ukladu krwionosnego w pozycji horyzontalnej a inna w pozycji pionowej i musi sie on przestawic. A w Twoim przypadku jeszcze po takim wysilku obciazenie ukl. krwionosnego bylo ogromne.
Na nogi tez bym nie szalal na poczatku z ciezarem i zmierzyl sie z gryfem :)
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-05-14 18:23:11
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Dzis to była walka z wlasnym soba
NOGI
Na poczatku treningu 10 min na rowerku w celu rozgrzewki
1.Wyprost nóg siedzac - obciązenie jakie wybralem to drugi odważnik na maszynie nie wiem ile to kilo ale napisane było 10 , ogolnie ciezar byl dobrany dobrze bo zrobilem 100 powtórzen z niewielkim problemem , jednak gdy wstalem z maszyny myslalem ze padne na kolana , najgorzej ze mam silownie taka 2 poziomowa i musialem wejsc po kilku schodach zeby przejsc do drugiego cwiczenia i powiem wam ze nie potrafilem wejsc pod schody jakas masakra nogi tak zmeczone ze musialem sie podpierac zeby zrobic pare kroków do gory.
2.Przysiad ze sztangą na plecach - i tu byla jeszcze wieksza masakra , wzialem sobie sam gryf i to jeszcze mniejszy taki jakim robi sie bicepsa no i zacząłem ......
......byla to chyba najbardziej mordercza seria jaka przezyłem , nie udało mi sie zrobić 100 powtórzen nawet z lekkimi przerwami , ogólnie zrobilem 85 powtórzeń i bylem tak zajechany ze musialem chwile postac bo isc sie nie dało .
Nie wiem czy bylo to spowodowane tym ze najpierw zrobilem wyprosty nog siedzac , może powinienem zamienic cwiczenia ??
3.Wspiecia na palcach siedzac , bylem juz tak wykonczony ze wziąłem najmniejszy ciezar , czyli jeden odważnik , pisalo na nim 10 ale niewiem czy to sa jakies opisy czy kilogramy , zrobilem 80 powtórzen ,sekunda przerwy i dobiłem do setki .
Ten trening uwazam za najbardziej meczący nie spodziewalem sie ile trudu trzeba włożyć w ten trening , ale jedziemy dalej
Ledwo doszedłem do auta , a musze jeszcze dzis isc na noc do pracy
Nie wspominajac , ze mam mega zakwasy na bicepsie po wczorajszym treningu , na klatce tez sa ale nie tak duże
Jutro przerwa wiec sie porzadnie wyspie i zregeneruje siły do czwartkowego treningu
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-05-15 17:51:38
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Zobaczymy jak dalej to pojdzie...
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html