Konkurs/mika/ podsumowanie str.21

a ja wlasnie skonczylam SW , pije odzywke jem banana i ide umierac, leje sie ze mnie i kreci mi sie w glowie

Dzień 28 tydzień 3
13-05-2012

Trening
Rzeźnia s/w
D - trening na tydzień 4



- 12x przysiad
- 11x sit up
- 10 thrusters z obciążeniem (sztangielki) 2x5 kg
- 9 swing oburącz 7,5 kg
- 8x burpee
- 7x wskok na podwyższenie tuck jump
- 6x MC sztanga 20kg
- 5x zarzut ze zwisu sztanga 20kg
- 4x thrusters sztanga 20kg
- 3x wypady ze sztanga z przodu sztanga 20kg
- 2x przedni przysiad sztanga 20kg
- 1 mila biegu skakanka 2 min

czas 52:23 + 2 min skakanki
rower do 1h
-------------------------------------------------------------
Trening robi się w kółko na czas (czyli jak najmniej przerw):
12x przysiad,;
12x przysiad,11x sit up;
12x przysiad,11x sit up, 10x thrusters;
12x przysiad,11x sit up, 10x thrusters, 9x swing...
I tak aż do końca. Na zakończenie bieg. Czas trwania tego treningu to minimum 1h)
Uwaga: nie wolno robić przerwy miedzy ćwiczeniami ze sztangą. Sztangi nie odkładamy dopóki nie skończymy danego obwodu. Ciężar podany jest oczywiście przykładowy; dobieramy sobie go do swoich możliwości- ten sam dla wszystkich ćwiczeń od MC po przysiad przedni.

Podsumowanie tego s/w to 'błędne koło ratunkowe'
Przed skakanką zrobiłam cały obwód jeszcze raz od przysiadów do przysiadów i dopiero skakankę zamotałam się czy te przysiady przednie mają być tylko raz czy dwa razy
Obciążenie:
- sztangielki ok, końcówka mudlałam żeby dotrwać do 10,
- swing mogłoby być trochu więcej,
- na sztandze ogólnie mi pasowało oprócz trustów bo miałam z nimi problem
Pot lał się ciurkiem i wciskał się do oczu
Podczas skakanki złapała mnie kolka ale nie wiem ile przeskoków bo mi się skakanka zbuntowała i policzyła tylko 9
rower tempo emeryta

Teraz boli mnie kolano

Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: brokuł, ogórek
pipitka: pokrzywa, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA

Od jutra wolno już nabiał mozarella czeka w lodówce

Podsumowanie miesiąca
Miska mi się podoba chociaż tęsknie za chlebkiem Jem więcej warzyw i odstawiłam enzymy
Mam ochotę pokombinować z węglami. Po pierwsze dlatego, że odstawiłam strąki a po drugie, że i tak nie wyrabiam

Co do treningów to już wszystko wiadomo. Wszystkie treningi są zrobione i teraz tylko czekać na MOC Chociaż ja osobiście jestem zmęczona. Obwody dają mi popalić a s/w to już w ogóle jest próba przetrwania
Ogarniając wieczny niedoczas mam dwa GPP do tyłu

Pomiarów nie ma co komentować bo nic się nie zmienia No bęc tylko jakby większy ale mam to w tyle
Mam nadzieję, że jakąś różnicę będzie widać na koniec i nie na plus znaczy minus no wiecie o co mi chodzi


Zmieniony przez - mika w dniu 2012-05-13 19:19:03

Mika, gratuluję udanego podejścia do tego treningu . To już miesiąc? Ale ten czas leci .

Wiewióra mnie zniszczyła i mówi sama przez się

To teraz zaczynamy turę od nowa

A o tym nabiale, to ja zapomniałam, żółtego chętnie uczknę

Daj kolanku czas

Monia fenkju
Mis wyjdź stąd
za tę następną turę

_______________________________________________________________

Dzień 29 tydzień 5
14-05-2012

GPP
4 x obwód
100 x skakanka
10 x burpee
10 x pompowanie
10 x przysiad

Czas ok 15 min

Miało być 5 x ale po tr s/w mam mega zakwasy od przysiadów i trastów w nogach
mam drewniane kulasy

Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: brokuł, ogórek
popitka: pokrzywa, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA
______________________________________________________________

Dzień 30 tydzień 5
15-05-2012

Trening

1. Wyciskanie leżąc 5/5/5/4/3/3^
17/20/24/28/28/28

Wyciskanie leżąc 5/5/5/3/2
17/21/26/28/28

2. Inverted rows 5/5/4/3/3/3+3

+ 4x po 3 obwody 21,16
8x tuck jump
6x thrusters 5kg/łapa
5x Sumo DL Hi Pull 18 kg
4x burpee męskie z wyskokiem

75 military sit up
45 russian twist

Tym razem mam zakwasy w nogach, w poprzednim tyg miałam w łapach
^WL nerwa mnie bierze
IR as always na milion rat bo nie dam rady po pińć żeby łep był wysoko

Obwody miło jak zawsze dzisiaj się jarałam, że je będę robić Skoki lusssss, przy trustach to myślałam, że nie wstanę ostatni obwód miałam problem, żeby ręce wypchnąć do góry, w SDHP sztanga mnie ciongneła do ziemi, ni chooya nie wiem jak ja to w tamtym tyg zrobiłam z takim ciężarem
W burpee poprawiła się jakość bo wyrzut nóg jest i przyskok spowrotem już też no może w czwartym powtórzeniu było kolankowanie ale czasami



Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: brokuły, ogórek
popitka: pokrzywa, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA

____________________________________________________________

Dzień 31 tydzień 5
16-05-2012

Trening

1. Przysiad 5/5/5/5/2+3
28/35/45/50/54 kg

Przysiad 5/5/5/3+2/3
28/35/44/50/54 kg

2. MCNPN 5/5/5/5/4
30/40/45/50/54 kg

w poprzednim tygodniu był MC

+ 4x obwód 20,19 min
poprzednio 17,15 min
15x burpee podskok, wyrzut, męskie i przyskok czyli full serwis
10x pompka męskie
5x floor wipers na stronę 18 kg

Jednak było 54 kg w przysiadzie
Powiem tak podejrzewam, że dałabym radę więcej ale blokuje mnie psychika bo zrobiłam najpierw dwa i już chciałam się cofać ale pogadałam chwilę ze sobą i poszły jeszcze 3

MC

Obwód dłużej ale dokładnie, bez fuszery W pewnym momencie miałam obiad w gardle Przerwy generalnie po 7 burpee (uda piekły po przyskokach) i po 5-tej pompce ale pompki też już lepiej kontrola ciała jest

Nie wiem czy nie załatwiłam sobie odc.lędźwiowego po ostatnim treningu brzuszków. Nie miałam żadnej maty i tego boli mnie czasami przy schylaniu

Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: brokuły, ogórek
popitka: pokrzywa, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA

jutro GPP

Zmieniony przez - mika w dniu 2012-05-16 21:17:26

A jak kolanko?
Spokojnie z tymi GPP tam, nie szalej
No i fajnie, że ten przysiad chociaż u Ciebie tak progresuje

Mika

Pomiarów nie ma co komentować bo nic się nie zmienia Na pewno ciało się poprawia

Mika... co tu tak cicho?

Twój nowy podpis mnie rozbroił.

Misiu czasami jak się schylam to je czuję ale ogólnie to ok, kolankuje

Jagoda czasami jak się klepnę w doopę to sobie myślę ale fajna doopa

Madzia

_____________________________________________________

Dzień 32 tydzień 5
17-05-2012

DNT
miało być GPP ale go chyba w końcu nie zrobiłam

Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: jak zwykle pewnie brokuł i ogór
popitka: pokrzywa, rumianek, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA

__________________________________________________________________

Dzień 33 tydzień 5
18-05-2012

Trening

siłowy - dzień 3

1. Push press 5/5/5/5/5
15/19/22/24/24 kg

Push press 5/5/5/0/4/4
16/18/22/26/24/24 kg

2. Zarzut 5/5/1/2/3/2
24/26/30/28/28/30 kg

Zarzut 5x3
20/25/29/31/31 kg

+30-25-20-15-10-5 powtórzeń: 18,19 min
poprzednio 21,12
- Military sit up
- Wznosy z opadu
- Odwrotne brzuszki na ławce

Na koniec zrobiłam 7 burpee, 6, 5,4,3,2,1

Ni chooya nie mogę iść do przodu z ciężarem
Obwody chyba robię coraz dokładniej bo muszę odpoczywać często gęsto i czuję mięśnie


Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: nie pamiętam
popitka: pokrzywa, rumianek, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA


_______________________________________________________________
Dzień 34-35 tydzień 5
19-20.05.2012

Był zlot moto Były kiełbaski z ogniska, grill, piwo i zero treningów . Nie będę się rozpisywać, generalnie w weekend nie wypoczęłam
W niedzielę był rower ok godz. i można by to podciągnąć pod interwały bo zayebiście wiało i czasami pot miałam na czole

Podsumowujac - nie zrobiłam treningu s/w dlatego następny tydzień zaczynam od s/w i takim też chcę skończyć ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu

______________________________________________________________

Dzień 36 tydzień 6
21-05-2012

back to work

Trening
s/w B - tydzień 2

30-20-10 39:50
poprzednie 45,10 min

- push press 18 kg
- sit- ups
- pompki
- przysiady (bez obciażenia)
- invert rows
- swing ze sztangielka 9 kg

rower ok 10 min

PP , pompki po pińć , inverty też po pińć a potem po trzy ale coraz wyżej a swing to dałam ciała z obciążeniem bo dałabym radę więcej
Przysiady i sit upy szły jak po maśle

I to byłoby na tyle co mogłam z siebie wykrzesać

Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: buraki, sałata lodowa, pomidor, ogórek
popitka: pokrzywa, rumianek, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA


__________________________________________________________

Dzień 37 tydzień 6
22-05-2012

Trening
siłowy - dzień 1

1. Przysiad 5/5/5/4+1/2+3
30/38/45/50/55 kg

Przysiad 5/5/5/5/2+3
28/35/45/50/54 kg

2. MCNPN 5/5/5/5/5
30/40/48/53/53 kg

2. MCNPN 5/5/5/5/4
30/40/45/50/54 kg

+ 4x obwód 17,01 min
poprzednio 20,19 min
15x burpee full serwis
10x pompka męskie
5x floor wipers na stronę 20 kg
interwały rowerek 2 x 26,30/30

ogólnie co mogę powiedzieć o treningu, co zresztą widać po rozpisce
W obwodach przy tym treningu miałam napisane 18 min i mi się włączył jakiś gen rywalizacji w ostatnim obwodzie i chciałam zrobić szybciej ale to chyba nie tego tyczyło, bo w ostatnim tygodniu było 20 min
w następnym tyg będzie przeyebane


Micha

B 120-130
T 75
W 180-200


zielsko: sałata, pomidor, ogórek
popitka: pokrzywa, rumianek, mięta, kawa, woda

Suple
O-3, ZMA

O jprd ile miałam zaległości mam zayebisty niedoczas i trudno mi pogodzić pracę z treningiem, z życiem a do tego młoda wciąż narzeka, że mnie ciągle nie ma bo albo ćwiczę albo moto albo praca
jak żyć


edit:
godzinę wpisywałam



Zmieniony przez - mika w dniu 2012-05-22 20:54:01

Haha, no właśnie ja też czasem żałuję, że nastąpił progres w czasie

Mikuś, dobrze jest Ja Tobie rower proponowałam, a Ty motocyklowa jesteś. Fajnieeee

Ucałuj młodą