Redukcja CKD START

Niech Ci będzie podrzucę Ci coś odnośnie treningu

https://www.sfd.pl/-t803543.html
https://www.sfd.pl/-t840097.html

Tu masz zbiór najciekawszych linków: https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html
(odnośnie diety i treningu )

ckdfans przestań być fans i olej ckd jak sama widzisz nie prowadzi to do niczego konkretnego, a bujać się całe życie i na przemian tyć i chudnąć... nie chcę nawet myśleć o konsekwencjach zdrowotnych jakie mogły zajść w organizmie od takiej huśtawki.. mam nadzieję, że większych szkód sobie jeszcze nie wyrządziłaś

MagdaK była jakiś czas na ckd, poczytaj jej dziennik..

Ekhm, nie gniewaj się ale sprezentuję Ci tu taki mały elaborat: Po co na litość niebios Ci to CKD, które ewidentnie nie jest Ciebie? Mówisz, że dobrze na nim chudniesz? Ja mówię, że nie ma takiej osoby, która by nie schudła - na braku ww każdy schudnie i nie ma siły. To dieta dla ludzi, których poziom BF i tak jest niesamowicie niski, ale z jakiegoś powodu chcą niższy a wyczerpali już arsenał metod. To samo spalacze - bierzesz to paskudztwo teraz, kiedyś naprawdę będziesz chciała zawalczyć o niższy bf, to niestety nie będą działać już tak dobrze. Opisywał objawy takie jak po "paleniu zielska" a były one ewidentnym znakiem spadku poziom cukru we krwi. I jako punkt ostatni: przestań tłumaczyć sobie wszystkie niepowodzenia sylwetkowe domniemanym "endomorfizmem". Uczepiłaś się Sheldona jak pijany płotu, a to naprawdę żadna podpora do twojej teorii (wszystkie typologie są tworzone przez naukowców dla naukowców bo ułatwiają m.in skategoryzowanie danych i prowadzenie statystyk, a nie wyjaśniają czemu ktoś tyje czy nie). Ja Ci powiem, że tyjesz od przeplatanki ckd - jedzenia na potęgę - ckd i zlewczego podejścia do treningu (nie mów mi, że tak nie jest, przyznaj się chociaż samej sobie, mnie nie musisz). Ogarnij się, zacznij jeść normalnie jak dziewczyny tutaj jedzą, słuchaj jak ktoś Ci radzi. I lepiej się pośpiesz za nim tak sobie zryjesz metabolizm, że będziesz miała tylko pod górkę - czas dorosnąć.

Swoją drogą, w profilu pisze, że uczysz się niemieckiego, dobrze znasz? I tylko Hochdeutsch czy np. masz jakieś rozeznanie w dialekcie bawarskim ?

E tam bawarki taki switzerdütsch to jest to , ale najwieksze czary mary to w Austrii .. ale moze po prostu nei jestem przyzwyczajona

Ajjj...przemyślałam sprawe trochę dziś, powiedzmy ze schodzę w dół z tłuszczem, rosnę z węglami z warzyw. Nie chce narazie zbóż za dużo, bo spuchnę.
Jesli chodzi o bawarski dialekt..generalnie jak byłam w Monachium przez pewien czas to nie zauważyłąm wśród ludzi młodych takiego typowego ostrego dialektu. Ocyzwiscie wymowa może się troche różni, ale oni w szkołach również są uczeni Hochdeytsch, którego my się uczymy na studiach tu. Także bez większego problemu. Niektorzy szybko gadają i cięzko ich zrozumieć, ale wszędzie tak jest. Na północy Niemiec to dopiero jest impreza z dialektem...masakra, jak byłam w Kiel to nic nie rozumiałam serio. Jesli chodzi o moja znajomosc niemieckiego to napewno duzo do zyczenia sobie pozostawia jeszcze ale jakis poziom mam. Koncze wlasnie studia, zaraz sie bronie, myśle ze kwestia czasu jest opanować ten jezyk perfekcyjnie :) i nie w Polsce napewno

obliques Austira? jedz do Szwajcarii. Niemiecki, francuski, włoski i romański...także pozdrawiam :P
w Austrii ciezko sie dogadać tylko i wylącznie ze starszymi ludźmi. tak jest tak rozwinięta turystyka, ze wszyscy nawijaja w takim niemieckim i angielskim, żeby każdy rozumiał o co chodzi. to tak btw

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-11 14:54:50

nie muszę jechać do Szwajcarii

dzieisjszy dzien wyglądał nastepująco i będzie wyglądał o 19:00 : (nie licze śniadania, które już opisałam)

11:15
100 g kuraka
100 g brokuł
10 ml oliwy z olwek

13:00
200 g kalafiora
100 g łososia wędzonego
20 g orzechów brazylijskich

16:00
twaróg 200 g 0% tł (serek wiejski)
150 g pomidora

19:00
pierś z kurczaka 150 g
fasolka czerwona 50 g
jog nat 0%
50 g kalafiora
50 g brokul
10 ml oliwka z oliwek

Trening został wykonany tylko aerobowy. 50 minut, więcej mi się nie chciało dzis. Jutro natomiast mam w planach trening szefowej, dostałam go w linku od sympatycznej koleżanki. Dziekuje bardzo z góry!!!! :) sog

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-11 19:21:25

zamień "jogurt" 0% na coś bardziej wartościowego, "twaróg" 0% zastąp chociaż półtłustym.

jaki rozklad przyjmujesz?

chodzi ci o BWT? staram sie trzymac 1600-1800 kcal na poczatku. Białko około 100-130 g , wegle do 40 g narazie, tłuszcze zmniejszam do 90 g. myslisz ze taki zjad w tłuszczach zle sie nie skonczy? wegle chce powoli zwiekszac rezygnujac przy tym z tłuszczy.
MagdaK na co moge zmienic jogo?

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-11 19:00:20