SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Acela-redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 18643

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
C1 = wykroki
Obciążenia? Takie, żeby było ciężko, ale technika zachowana, innymi słowy musisz siłować się. Walcz!
C2 = wznosy tułowia na takiej ławeczce. Zobacz na YT "back extensions"
Tak, zamiast aero może być podróż do domu. Ale nie obijaj się
Orbitrek ok, ale... Musi być dobrej jakości, bo przy interwałach go rozwalisz. Najlepiej byłoby, gdybyś biegała w terenie.
Zacznij od 5 min rozgrzewki +4x 30sek sprint/30sek powoli + na zakończenie jakieś 5min spokojnego truchtu.
Ale UWAGA: sprint ma być sprintem. Zapieprzasz, ile Matka Boska Redukcyjna w płucach dała. Po tych 4 interwałach powinno Cię (za przeproszeniem) na rzyganie zbierać <--- Zapytaj unknown
Jako GPP polecam a'la Akneraj ilub miękkie nogi (poszukaj w dziennikach dziewczyn)

Tak, 6x może być za dużo. Rób 3x siłowy + 1x interwały + 1x GPP.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Super, dzięki. O zbieraniu na wymioty już czytałam czekam kiedy mnie się to przytrafi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Wczorajszy mój trening to GPP a'la Akneraj. No cóż, nie sądziłam, że jestem taka cienka Zrobiłam 3 serie zamiast 4, bo niestety padłam na twarz. Takie wytrzymałościówki zawsze mnie męczyły. Okazuje się, że mój dotychczasowy trening obwodowy to chyba dla emerytów się nadaje Dobrze, że trafiłam na to forum, to może jeszcze uda mi się coś z sobą zrobić i nie dziwię się już, że efektów nie było widać...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Dzisiaj wieczorem biegi w terenie wg zaleceń Martucca. Mam nadzieję, że nie polegnę jak wczoraj na GPP i chociaż tu dam radę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
W czwarte i piątek robiłam interwały na orbitreku, bo pogoda nie pozwoliła na bieganie w terenie. Trening tak jak pisała Martucca: 5 min. rozgrzewki, 30/30 i 5 min. trucht na koniec. Nie było tak źle jak przy GPP, zmęczenie duże, ale przynajmniej dałam radę.
W sobotę cały dzień prace fizyczne na dworze przy drewnie kominkowym, więc typowego treningu nie było, ale wszystko mnie boli.
Miski z ostatnich dni wrzucę dopiero w poniedziałek. Jutro siłownia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Wzoraj była siłownia. Zdecydowalam, że na początek zrobię trening dla początkujących, co by się nie zakwasić za bardzo od razu na ciężarach. Dziś jest super, mam nadzieję, że jutro zakwasy nie wyjdą
Trening 2x15:
12 min. rozgrzewki na orbim
1. Rozpiętki z sztangielkami na ławce poziomej-3 kg -nie chciałam przegiąć, ale mogło być więcej
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej -po 3 kg-też mało
3. Przyciąganie drążka wyciagu górnego do klatki nachwytem - 20kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc-4kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion z sztangielkami naprzemiennie - 4kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu-20 kg
8. Prostowanie nóg siedząc 20 kg
9. Uginanie nóg sedząc-25 kg
10. Przywodziciele 20kg
11. Odwodziciele-20kg
12. Wspięcia na palce siedząc

I na koniec orbi 20 min.

Ściorana nie byłam, ale chciałam móc wstać z łóżka następnego dnia Następny trening na pewno będzie mocniejszy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
No i miski z kilku dni. Ciężko dociągnąć do 1800 kcal, ale chyba nie jest źle...










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Kiedy zakładałam tu profil moja waga wynosiła 56 kg, nawet z małym dodatkiem, zaczełam czytać artykuły i uczyć się układania diety, więc zanim zaczęłam robić wpisy minęło kilka dni. Można więc powiedziec, że od jakichś 3 tygodni trzymam miskę, a przede wszystkim odstawiłam cukier i słodycze. Moja waga w sobotę, na dzień przed @, pokazała 54,4 kg, więc efekt jest. Oczywiście najbardziej zalezy mi na obwodach, a nie na wadze, ale na dobry początek ta wiadomość mile połechtała moje ego Obwodów na razie nie sprawdzam, wolę zobaczyć większą różnicę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1157 Wiek 67 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15607
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 181 Wiek 45 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2535
Dzięki. Fajnie, że można tu znaleźć zrozumienie, bo wiele osób z mojego otoczenia puka się w głowę, po co mi takie rewolucje, "katowanie się", ale ja to lubię. Zawsze lubiłam sporty i źle się czuję jak nie ćwiczę. Największe katowanie dla mnie to odstawienie słodyczy, ale skoro inne potrafią bez nich żyć, to ja też Coś za coś. Ilekroć wyjmuję z szafki dla dziecka soczki i widzę pozostałości słodyczy, które tam leżą, to przypominam sobie co chcę osiągnąć i nie tykam ich. Niech mój facet je wyjada-jemu nie zaszkodzą
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ATG challange, vol. 3

Następny temat

Masa mięśniowa, kondycja i piłka lekarska

WHEY premium