Acela-redukcja

Nie można dopuszczać do tego, żeby się mięśnie do ciężaru przyzwyczaiły, bo wtedy trening staje się nieefektywny

Poczekamy jeszcze tydzień na tym rozkładzie i najwyżej będziemy kombinować

ok, coś opornie idzie mi to zrzucanie fatu, ale widzę poprawę jędrności ud i tyłka, więc chociaż to cieszy.

Jedzonko wczorajsze i na dziś.

Źle zaczęłam trening, ponieważ hantle były zajęte i po zrobieniu nóg zaczęłam ściąganie drążka do klaty, prostowanie ramion na wyciągu i kiedy dopchałam się do hantli to ręce już byly podmęczone i wyciskanie siedząc ledwie skończyłam a i uginanie poszło ciężko.
Pierwszy raz po treningu nóg tak mi drżały, że ledwie szłam do maszyn na ręce.
Prostowanie ramion na wyciągu z takim obciążeniem już kaleczyłam, bo ledwo ciągnęłam.
Ale ogólnie ok. No i dogadałam się już z trenerką, że jak zmienię trening na ten z sztangą to na początek będziemy go robiły razem, więc przynajmniej nie będę się tak stresować...
Skończyłam trzeci tydzień treningów, od niedzieli zaczynam czwarty(mam nadzieję, że na niego dotrę, bo mam komunię, ale zamierzam z niej wcześniej wyjść -czego się nie robi...)

A mam pytanie odnośnie popcornu: można czy nie? taki uprażony bez tłuszczu np., bo w sumie to ziarna kukurydzy...czy kombinuję?

Z tłuszczem czy bez, ale przetworzona
Dlaczego wliczasz brukselkę?
A te suszone banany to faktycznie ususzone banany bez żadnych dodatków? Bo większość tego co widzi się w sklepach, tzw. chipsy bananowe to straszny syf Z dodatkiem oleju roślinnego i cukru.

Tak myślałam, że co do popcornu to byłoby za piękne...
Dlaczego wliczam brukselkę? bo myślałam, że jak w takich ilościach to tak...ups, sorry. Ale kalafiora jako że krzyżowe warzywo to wliczać?
Co do suszonych bananów to nie wiem jak były suszone, no ale pewnie tak jak mówisz Oveja, same banany to to nie były...zero przyjemności haha. Jutro wrzucę pomiary i miski z weekendu oraz małą pogadankę.
PS. Wielkie dzięki Oveja, że mnie skontrolowałaś, bo nawet nie myślałam, że do mnie zaglądasz

Zmieniony przez - Acela w dniu 2012-05-27 21:37:18

Acela

Ale kalafiora jako że krzyżowe warzywo to wliczać?
Co do suszonych bananów to nie wiem jak były suszone, no ale pewnie tak jak mówisz Oveja, same banany to to nie były...zero przyjemności haha.

kalafiora nie wliczasz, chyba, że masz taki prikaz (ja nie wliczam)
jak masz suszarkę do grzybów, to możesz sobie sama ususzyć banany.

Kalafior jest zielony, a zielonych nie wliczamy, no poza zieloną papryką, ktora zielona nie jest. Ale za to zielona jest czerowna kapusta. Tak wyglądają kolory warzyw wg Ladies

Martucca

Kalafior jest zielony, a zielonych nie wliczamy, no poza zieloną papryką, ktora zielona nie jest. Ale za to zielona jest czerowna kapusta. Tak wyglądają kolory warzyw wg Ladies

Fajny pomysł z tym suszeniem bananów, natomiast znając siebie wiem, że gdybym się do nich dorwała to.. .