Fluor158// Masa

to jeszcze malo, kiedys mialem tego sporo, prawie wszystkie brachypelmy, crawshayia, herculesa, blondi itp łącznie 20gatunków + 10 gat skorpionów, dopóki mnie blondi nie dziabnęła i nie wylądowałem na toksykologii dziecięcej po tym incydencie sprzedałem.

wiem , dopiero zaczynam . Miesiac temu kupilem pierwszego ptasznika ->A. versicolor i od tamtego czasu kupuje nastepne . Poleciłbyś mi kupno jakiegos fajnego ptasznika ? Myslalem nad P. cambridgei ale podobny do irmini .

Ps. a T. blondi nie ma slabego jadu ? xD myslalem ze ma słaby .



Zmieniony przez - Fluor158 w dniu 2012-04-04 10:12:14

średni, który jest rekompensowany wielkością tego ptasznika. Największy ptasznik na ziemi w końcu. A miał (bo to samiec) L 11 wtedy. Ja uwielbiałem ptaszniki podziemne, kumpel miał nadrzewne to mu Poecilotheria spyerdoliła do sąsiadki po suficie, problem był z tego nieziemski, policja itp a nadrzewnego nie złapiesz, te yebańce biegają po suficie nie chodzą.

:D konkret rzezba :D, ja bym radzil Ci miche porzadna sklecic. Mam ziomka co wygldala identycznie co Ty tyle samo bf(genetyka), a nie mogl utyc bez michy. Micha pomogla

DynamicBassDzieki , moze kiedys uda mi sie skleic jakas diete.

jedz więcej i to styknie na początek dieta to ważna rzecz przy treningu.

abyś ogarnął coś przed treningiem i po i na noc białko

fajnego masz gena, na 1 fotce nieźle to wygląda ale póżniej jednak chudo. Ułóż sobie jako tako dietę bo marnujesz się! Jak będziesz chciał to uda Ci się poprawić dietę nawet gdy mieszka z rodzicami. Nie musi być jaka restrykcyjna.

wlasnie rozmawialem z rodzicami . Od nastepnego tygodnia albo za 2 tygodnie bede miec taka jakas diete , zobaczymy co to bedzie .

a właściwi to w czym jest problem? Nie umiesz sam sobie przygotować to co potrzebujesz czy rodzice na to nie pozwalają, czy fundusze?