Ja uważam, że najlepiej jest gdy sytuacja wygląda tak: PUFA<SFA<MUFA, czyli najmniej w diecie jest wielo, a najwiecej jednonienasyconych.
...
Napisał(a)
nie ma jednej słusznej proporcji, ponieważ ani kwasy jednonienasycone, ani nasycone ani wielonienasycone nie są grupą jednorodną. Jeśli głownym tłuszczem nasyconym w Twojej diecie byłby kwas palmitynowy sugerowałbym obniżiać spożycie tłuszczy nasyconych do poziomu poniżej 10% kcal diety, ale gdyby to były stearynowy, laurynowy i MCT - już bym takiego zalecenia nie formułował.
Ja uważam, że najlepiej jest gdy sytuacja wygląda tak: PUFA<SFA<MUFA, czyli najmniej w diecie jest wielo, a najwiecej jednonienasyconych.
Ja uważam, że najlepiej jest gdy sytuacja wygląda tak: PUFA<SFA<MUFA, czyli najmniej w diecie jest wielo, a najwiecej jednonienasyconych.
...
Napisał(a)
zbyt skomplikowanie napisałeś , sorry ale ja nie znam sie aż tak na tym wszystkim :)
Spytam inaczej - jeśli mam przyjmować z zalozenia 97g tłuszczu NA DOBĘ , z czego 37g przyjmuje w pokarmch - czyli 60g tłuszczu musze uzupelnić pijać/jedząco go dodatkowo - to ile mam w tych 60gramach zawrzeć powiedzmy gram masła, łyżek oliwy z oliwek i łyzek oleju lnianego ? Bo chce własnie jeśc oliwe z oliwek , olej lniany i masło
Spytam inaczej - jeśli mam przyjmować z zalozenia 97g tłuszczu NA DOBĘ , z czego 37g przyjmuje w pokarmch - czyli 60g tłuszczu musze uzupelnić pijać/jedząco go dodatkowo - to ile mam w tych 60gramach zawrzeć powiedzmy gram masła, łyżek oliwy z oliwek i łyzek oleju lnianego ? Bo chce własnie jeśc oliwe z oliwek , olej lniany i masło
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
...
Napisał(a)
nie musisz przyjmować akurat 97g tłuszczu na dobę. Tak sobie ustaliłeś ale nie jest to przecież konieczne. Warto mniej więcej trzymać się bilansu, choć gdy jednego dnia zjesz mniej o 300 kcal a drugiuego więcej o 400 nic się nie stanie o ile średnia będzie utrzmana. To samo tyczy się proporcji b/w/t.
Dodatkową ilość tłuszczu którą - jak mówisz - musisz zjeść w czystej postaci proponuję uzupełnić głownie w postaci oliwy z oliwek.Olej lniany i masło mogą być uzupełnieniem.
Dodatkową ilość tłuszczu którą - jak mówisz - musisz zjeść w czystej postaci proponuję uzupełnić głownie w postaci oliwy z oliwek.Olej lniany i masło mogą być uzupełnieniem.
...
Napisał(a)
Ok no to juz wszystko wiem , bardzo Ci dziekuje za pomoc
Przy okazji jeszcze jedno - czy jeśli jestem na redukcji i nie widze postepow w zmniejszaniu wagi : CO ILE I O ILE kcal powinienem zmniejszać i ewentualnie z ktorego posilku w moim przypadku odejmowac węgli ?
Przy okazji jeszcze jedno - czy jeśli jestem na redukcji i nie widze postepow w zmniejszaniu wagi : CO ILE I O ILE kcal powinienem zmniejszać i ewentualnie z ktorego posilku w moim przypadku odejmowac węgli ?
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
...
Napisał(a)
faftaq odnosnie tego zdania
"Warto mniej więcej trzymać się bilansu, choć gdy jednego dnia zjesz mniej o 300 kcal a drugiuego więcej o 400 nic się nie stanie o ile średnia będzie utrzmana. To samo tyczy się proporcji b/w/t."
nie jest wiec az tak istotne trzymanie sie bilansu jednego dnia?? wazniejszy jest bilans liczony z kilku dni czy np. powiedzmy do tygodnia...? czy to juz zbyt długi okres i ewentualna korekta dopuszczalna była w ciagu tych 2-3 dni np.?
"Warto mniej więcej trzymać się bilansu, choć gdy jednego dnia zjesz mniej o 300 kcal a drugiuego więcej o 400 nic się nie stanie o ile średnia będzie utrzmana. To samo tyczy się proporcji b/w/t."
nie jest wiec az tak istotne trzymanie sie bilansu jednego dnia?? wazniejszy jest bilans liczony z kilku dni czy np. powiedzmy do tygodnia...? czy to juz zbyt długi okres i ewentualna korekta dopuszczalna była w ciagu tych 2-3 dni np.?
...
Napisał(a)
redukować można odejmując tak węgli jak i tłuszczy. Moim zdaniem robienie korekt mniejszych niż 200kcal nie ma wielkiego sensu, więc jak ciąć to minimum o 200. Skąd? z dala od posiłku potreningowego.
opcji modyfikacji jest bardzo wiele, ja pewnie zakesperymentrowałbym z wycięciem węgli z posiłku przedtreningowego, czyli u Ciebie - śniadania ale nie jest to jedyna opcja
opcji modyfikacji jest bardzo wiele, ja pewnie zakesperymentrowałbym z wycięciem węgli z posiłku przedtreningowego, czyli u Ciebie - śniadania ale nie jest to jedyna opcja
...
Napisał(a)
nie jest wiec az tak istotne trzymanie sie bilansu jednego dnia?? wazniejszy jest bilans liczony z kilku dni czy np. powiedzmy do tygodnia...? czy to juz zbyt długi okres i ewentualna korekta dopuszczalna była w ciagu tych 2-3 dni np.? - pewne wahania nawet są wskazane. Ważny jest bilans powiedzmy z 2 - 3 dni właśnie i w takiej jednostce czasowej polecałbym funkcjonować. Z resztą to dotyczy nie tylko kalorii, ale także witamin, skł mineralnych, kwasów tłuszczowych etc...
...
Napisał(a)
Hehe ze śniadania mówisz ...ja juz i tak się nim 'ledwo' najadam...wiec jak jeszcze odejme to juz w ogole bede glodny chodził . Obawiam się , że jak odejmę z posilkow przestreningowych , nie bede miał siły na trening .
W potreningowym mam 100gr ryzu/400gr ziemniaków - to dośc sporo , myslalem żeby własnie z tamtąd troche ując .
Co do tłuszczy nie chce schodzić do poziomu nizszego niz 1g/kg masy ciała - bo jeden z gastrologów powiedział mi , że często problemy żołądkowe u kulturystow wynikają z tego że dostarczają zbyt duzej ilosci wegli/białek w stosunku do tluszczy .
Lekarz mówił rowniez o tym , że czesto rodzice w trosce o swoje małe dzieci robią błąd (chociaz maja dobre chęci) i dają dziecku wszystko gotowane na parze , bez grama tluszczyku itp a potem dzieci chorują .
Tak mi to wytlumaczył i nie kazał schodzić do ilosci mniejszej niz 1g/kg ciała jesli chodzi o tluszcz . Wiec odejmowac moge jedynie z węgli ale tak jak wyzej wspomnialem boje sie ze sniadanie bedzie za małe :)
W potreningowym mam 100gr ryzu/400gr ziemniaków - to dośc sporo , myslalem żeby własnie z tamtąd troche ując .
Co do tłuszczy nie chce schodzić do poziomu nizszego niz 1g/kg masy ciała - bo jeden z gastrologów powiedział mi , że często problemy żołądkowe u kulturystow wynikają z tego że dostarczają zbyt duzej ilosci wegli/białek w stosunku do tluszczy .
Lekarz mówił rowniez o tym , że czesto rodzice w trosce o swoje małe dzieci robią błąd (chociaz maja dobre chęci) i dają dziecku wszystko gotowane na parze , bez grama tluszczyku itp a potem dzieci chorują .
Tak mi to wytlumaczył i nie kazał schodzić do ilosci mniejszej niz 1g/kg ciała jesli chodzi o tluszcz . Wiec odejmowac moge jedynie z węgli ale tak jak wyzej wspomnialem boje sie ze sniadanie bedzie za małe :)
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."
...
Napisał(a)
wincol - również. Nasz organizm przez miliony lat funkcjonował w sytuacji, kiedy o jedzenie trzeba było walczyć, szukać go, a każdy każdy kolejny dzień różnił się od poprzedniego jeśli chodzi o podaż b/w/t czy kcal. A mino to udawało się utrzymać zdecydowanie lepszą niż ma to miejsce formę fizyczną. osobniki, które nie posiadały zdolności przystosowawczych ginęły i nie przekazywały swoich genów.
Systematyzacja posiłków i ich składu ma dziś spore uzasadnienie i nie namawiam do jej porzucania, jednak przesadne skupianie się na tym by każdy kolejny dzień był klonem poprzedniego jest nie tylko nieuzasadnione, ale - jeśli przybiera taką formę że codziennie jemy dokładnie tak samo i to samo - może być wręcz szkodliwe.
Systematyzacja posiłków i ich składu ma dziś spore uzasadnienie i nie namawiam do jej porzucania, jednak przesadne skupianie się na tym by każdy kolejny dzień był klonem poprzedniego jest nie tylko nieuzasadnione, ale - jeśli przybiera taką formę że codziennie jemy dokładnie tak samo i to samo - może być wręcz szkodliwe.
Poprzedni temat
19 lat przyrost masy
Następny temat
Jak to jest z węglami prostymi przed i w trakcie treningu?
Polecane artykuły