Dzięki Marta
Nooo masa jest 1kg do przodu
Co do drążka to mam w pracy na siłce, to mogę się podciągać prawie codziennie po parę razy, znaczy się próbować bo jak na razie to nie dam rady ani raz nachwytem
A teraz pierwsza spowiedź
Trening A1
1. Przysiad 4 x 6-8
15kg, 20kg,
40kg, 40kg, 40kg, 40kg x 8 - Generalnie to hvjnia bo nie mamy racka i musiałam używać rączek od dwóch stepperów - przynajmniej na coś się przydały
W sumie już od drugiej serii zaczęły się schody, wszystkie 8 powtórzeń zrobiłam dzięki pomocy koleżanki stojącej za mną, lekko podtrzymującej/pchającej mnie pod łokciami. Moja krzywa miednica trochę utrudnia, bo czuję że jedną stroną pcham mocniej niż drugą, no ale staram się kontrolować. Anyway, myślałam że pójdzie więcej niż 40kg
2. Suwnica (wypychanie na
maszynie Smitha) 3 x 10-12
60kg x 9 - bo złapał mnie skurcz w stopie
Wydawało mi się że szło lekko to se założyłam potem
80kg x 6 - tylko mi się wydawało że lekko było
60kg x 12 - nareszcie pełna seria, to chyba będzie mój ciężar roboczy
3. RDL 4 x 6-8
40kg, 45kg, 52,5kg, 52,5kg x 8 - dwie ostatnie serie miały być z 50kg, ale mi się talerze pomyliły
Następnym razem będzie więcej.
4. Uginanie nóg 3 x 10-12
50lbs, 60lbs, 65lbs x 12
5. Wspięcia ze sztangą (maszyna Smitha) 4 x 6-8
60kg, 70kg, 75kg, 80kg x 8 - tu chyba zyebałam bo robiłam z ziemi. Następnym razem podłożę step, żeby schodzić niżej.
6. Wspięcia siedząc (maszyna Smitha) 3 x 10-12
30kg x 12 - próba mikrofonu
60kg, 70kg x 12
Dopiero poczwórna warstwa ręcznika na kolanach pozwoliła mi wykonać ćwiczenie. Boli jak cholera
+ 15 min orbi