Cześć Wszystkim !
Wczorajszy dzień wyglądał tak
:
Pobudka 10.00 , po uciszeniu budzika końcówka
BCAA 10g
po tym filiżanka kawy aby zacząć dobrze dzień i szejk z:
50g białka
6 Protein Blend , 100g owsianki, garść orzechów włoskich i garść rodzynek
,
2 kaps. Top 10 , ale już bez
kreatyny ( koniec puchy)
Do 13 szykowałem szamę na cały dzień po czym zjadłem:
- 200g tym razem wołowiny ale jakoś źle ją przysadziłem bo trochę gumowata wyszła
, polałem ją tylko oliwą i tak wyglądał cały posiłek bo nie chciało mi się za bardzo jeść
Kolejny posiłek był przedtreningowy , na siłkę pojechałem wcześniej aby było mniej ludzi ,zresztą Samson w soboty otwarty do 19
więc trzeba się bardziej streszczać.
100g ryżu białego, puszka tuńczyka z łyżka oliwy
Trening :
rozgrzewka :
- unoszenie ramion na boki na wyciągu 2x max
- wyciskanie sztangi siedząc na maszynie 2x max
po dobrej rozgrzewce barków przeszedłem do treningu:
-wyciskanie sztangi na maszynie siedząc przed głową 10,10,8,,6,3
-arnoldki ( nowe ćwiczenie w moim treningu , nigdy go nie wykonywałem więc technicznie go nie robię perfekcyjnie ,nawet dobrze mi idzie. Wcześniej go jakoś nie czułem abym potrzebował, dlatego nie poświęcałem temu ćwiczeniu uwagi. Teraz mi się spodobało i na razie zostanie w moim planie, zawsze to nowy bodziec dla ciała )
4 serie : 10.10.8.6
- odwrotne rozpiętki: 4 serie: 15,12,10,10
-2 serie podciągania do brody sztangi z ciężarem aby dojść do około 25 powtórzeń
po przetyraniu barków zacząłem robić moją ulubioną partię
BICEPSY :
-
uginanie ramion ze sztangą łamaną 15,12,,12,10
- uginanie izolowane o udo ( zawsze robię to jako ostatnie ćwiczenie na dobicie bicepsów, tym razem aby zmienić trening umieściłem je w środku ) 3 serie 25,20,15,15
- uginanie młotkowe 3 serie po 25 powtórzeń
po tym treningu bicepsy po prostu rozwaliłem
zebrałem jeszcze po tym siły na przedramiona które zrobiłem w superserii:
-uginanie nadgarstków podchwytem 4 serie po 15 powt.
-uginanie nadgarstków nachwytem 4 serie po 15 powt.
Po treningu:
wypiłem 80g CARBO ,zaś po dojechaniu do domu, czyli tak koło 40 minut zjadłem 200g piersi z kurczaka z łyżką oliwy z oliwek
do 21 odpoczywałem po czym wypadał kolejny posiłek :
jajecznica z 5 jaj , kilka plastrów szynki + 4 kromki chleba razowego
później wziąłem się za naukę hehe
fakt że trochę późno ale trzeba trochę zacząć się juz nastawiać na poniedziałkowy koszmar,
po feriach niedługo mam próbna maturę ustną z niemieckiego więc muszę trochę ogarnąć, poprzypominać sobie materiał.
Poszedłem spać parę minut po północy. Na sen zjadłem jeszcze kostkę sera bo zapomniałem kupić serek wiejski. Męczyłem go ale jakoś wygrałem
hehe wypiłem do niego pół butelki wody bo tak mi nie szedł.
Zagryzłem to garstka orzechów laskowych i tak zakończyłem dzień.
A dziś co robiłem ?
A cały dzień poświęciłem na regenerację, oglądałem filmy , słuchałem muzyki , ściągałem sobie tez nuty na trening bo lubię z mp.3 w uszach trenować. Pojechałem tez na zakupy bo trzeba było zrobić mały zapas szamy. Dorwałem trochę ryby w promocji Tilapię ,była po 15zł /kg więc wziąłem 4kg i wpadły mi jeszcze w oko napoje izotoniczne
OSHEE butelka po 1,80zł. Zakupy zawsze robię w E.Leclerc i nawet często można tam trafić na wiele promocji jak w innych dużych marketach. Dietę trzymałem podobnie jak w dzień co opisałem wyżej. Tyle że dorzuciłem dziś paczkę dużych chipsów.
Nom to kończę wypiskę i idę w kimę , jutro mam na 8 do szkoły,
masakra.
ACTIVLAB , kiedy mogę się spodziewać paczki z suplami ? Złożyłem zamówienie 3 tygodnie temu a paczka jeszcze nie dotarła.
Sory że tak marudzę ale suple sie już kończą ...
Zmieniony przez - M_Polaszek w dniu 2012-02-13 00:13:15