Ostatni są pierwszymi %-) nowy spam :D

aaa...
szkoda prądu, olać

nie no, same walentynki niech sobie będą, ale wkvrwiają mnie te szczebioczące gołąbeczki...

Konsekwentnie bez napinki p******imy walentynki

w sumie tez teoretycznie mnie to yebie

na siłce mam worek..

haha 13go ..:D seansik miłosny hahhaha dobra reklama

E tam. Jak kogoś jara, to niech się na zdrowie nacieszy tym świętem. Po cholerę się tym denerować?

Nie nie, źle mnie rozumiesz, Ruda. Mnie to nie denerwuje, dopóki nie czuję się osaczona.

Kto Cie osacza? Podaj namiary, porozmawiam.

a ja jestem żałosna, bo lubie walentynki i mnie dołuje że spędzę je sama , inna sprawa że wcale nie musze

No kto chce obchodzi kto nie chce to nie nikt nikogo nie zmusza przecież, kto ma drugą połówke to już ich sprawa czy cos robią wjątkowego czy nie, czy świętują czy traktują jak normalny dzień a singiel bedzie miał wyjepane ja nie wiem o co tyle szumu w te świeto. Fakt, w mediach/sklepach nagonka jest wk***iająca dla kogoś kto nie obchodzi

Chyba bredzę dzisiaj, wszystko przez naukę.
O, raKhu dobrze to ujął, o nagonkę mi chodziło, o presję i wszechobecne lowe krowe do wyrzygu.