I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
o kurcze! deck challenge ja jestem w tym pokraką, więc przemyslę dołączenie
...
Napisał(a)
DZIEŃ VI - 21.01.2012
Wyspałam się dziś za wszystkie czasy- cudowne uczucie
Dalej walczę z choróbskiem - jutro ostatnie starcie. Zamierzam wyjść z tego zwycięsko i ruszyć zad na trening- bo wyszpiegowałam,że Wy dziewczęta ostro wywijacie- co nie ukrywam- tym bardziej motywuje mnie do pracy
Miska:
+ napar lipy x 5, szałwia z miętą x 3, woda 1l, melisa x 2
+ Laryng Up
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT. Choroby c.d.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
dontknow, oj tam zaraz schizy- my po prostu lubimy challenge
Wszystkim pozdrawiającym, wielkie dzięki
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-22 00:57:45
Wyspałam się dziś za wszystkie czasy- cudowne uczucie
Dalej walczę z choróbskiem - jutro ostatnie starcie. Zamierzam wyjść z tego zwycięsko i ruszyć zad na trening- bo wyszpiegowałam,że Wy dziewczęta ostro wywijacie- co nie ukrywam- tym bardziej motywuje mnie do pracy
Miska:
+ napar lipy x 5, szałwia z miętą x 3, woda 1l, melisa x 2
+ Laryng Up
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT. Choroby c.d.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
dontknow, oj tam zaraz schizy- my po prostu lubimy challenge
Wszystkim pozdrawiającym, wielkie dzięki
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-22 00:57:45
...
Napisał(a)
DZIEŃ VII- 22.01.2012
Miska:
+ napar lipy x 3, szałwia z miętą x 2, melisa x 3
+ Laryng Up
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ VIII-23.01.2012
Wróciłam do żywych- gardło doprowadzone do kultury Rano wycięłam na siłownię.
Miska:
+ napar z mięty x 3, szałwia z miętą x 2, herbatka żurawinowo-malinowa x2
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 5
Wiosło sztangą robiłam po raz pierwszy, kompletnie nie wiedziałam ile nałożyć
* strasznie mi te wznosy szły, początkowo dałam radę 4kg ale technika siadła wraz z siłą...złapałabym się za trójki, ale jakiś gość zakosił...machałam więc dwójkami- coś czuję, że to będzie moja najsłabsza strona w tym treningu
W unoszeniu kolan do łokci majtałam się strasznie pomimo tego, że mocno starałam się napiąć :/ Mogę robić na takim urządzeniu gdzie plecy przylegają do bosu?
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ IX-24.01.2012
Miska:
+ napar z mięty x 3, herbatka porzeczkowa x2, kawa, woda
+ Vita-min multiple sport
Trening:
Pierwszy dzień@. Ból głowy, brzucha i mdłości przez pół dnia. DNT Wieczorem się polepszyło.
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 10
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-25 19:56:34
Miska:
+ napar lipy x 3, szałwia z miętą x 2, melisa x 3
+ Laryng Up
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ VIII-23.01.2012
Wróciłam do żywych- gardło doprowadzone do kultury Rano wycięłam na siłownię.
Miska:
+ napar z mięty x 3, szałwia z miętą x 2, herbatka żurawinowo-malinowa x2
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 5
Wiosło sztangą robiłam po raz pierwszy, kompletnie nie wiedziałam ile nałożyć
* strasznie mi te wznosy szły, początkowo dałam radę 4kg ale technika siadła wraz z siłą...złapałabym się za trójki, ale jakiś gość zakosił...machałam więc dwójkami- coś czuję, że to będzie moja najsłabsza strona w tym treningu
W unoszeniu kolan do łokci majtałam się strasznie pomimo tego, że mocno starałam się napiąć :/ Mogę robić na takim urządzeniu gdzie plecy przylegają do bosu?
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ IX-24.01.2012
Miska:
+ napar z mięty x 3, herbatka porzeczkowa x2, kawa, woda
+ Vita-min multiple sport
Trening:
Pierwszy dzień@. Ból głowy, brzucha i mdłości przez pół dnia. DNT Wieczorem się polepszyło.
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 10
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-25 19:56:34
...
Napisał(a)
DZIEŃ X- 25.01.2012
Miska:
+ napar z mięty x 3, szałwia x 2, kwiatostan lipy x2
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE 15
*- zrobiłam to ćwiczenia na piłce, ale nie wiem czy to o to chodziło, "podparcie ciała rękami" mnie zmyliło- Obliques- dobrze? czy miało być klasyczne uginanie leżąc ze sztabkami?
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-25 20:05:05
Miska:
+ napar z mięty x 3, szałwia x 2, kwiatostan lipy x2
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE 15
*- zrobiłam to ćwiczenia na piłce, ale nie wiem czy to o to chodziło, "podparcie ciała rękami" mnie zmyliło- Obliques- dobrze? czy miało być klasyczne uginanie leżąc ze sztabkami?
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-25 20:05:05
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
DZIEŃ XI - 26.01.2012
Miska:
+ mięta x 3, lipa x 4, szałwia 1x woda, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 20
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ XII - 27.01.2012
Miska:
+ lipa x 5, szałwia x 1 woda, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 25
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Martucca,rozumiem że zgrzeszyłam i mam zaprzestać. Jaka jest kara za ten politowania godny wybryk?
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-28 19:58:41
Miska:
+ mięta x 3, lipa x 4, szałwia 1x woda, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 20
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ XII - 27.01.2012
Miska:
+ lipa x 5, szałwia x 1 woda, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
+ DECK SQUAT CHALLENGE: 25
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Martucca,rozumiem że zgrzeszyłam i mam zaprzestać. Jaka jest kara za ten politowania godny wybryk?
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-28 19:58:41
...
Napisał(a)
Fajnie masz z taką ilością węgli ... też bym tak chciała a tu nic z tego, węgle mnie nie lubią i od razu tyję
A challenge sobie zrobimy po konkursie
A challenge sobie zrobimy po konkursie
...
Napisał(a)
DZIEŃ XIII - (28.01.2012) I DZIEŃ XIV (29.01.2012)
Weekend pod znakiem odpoczynku.
Miska:
+ mięta, lipa, kawa, woda, żurawina
+ Vita-min multiple sport
+ mięta, lipa, kawa, woda, herbata
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ XV - (30.01.2012)
Miska:
+ napar z mięty x 3, herbata zielona x 2, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ grzech zasponsorowany przez Mego Lubego: late z syropem huywiejakim- przypłacony bólem brzucha. Never ever.
Trening:
HIM- świetny wynalazek- bardzo lubię to ćwiczenie
PRZYSIADY=> ok
ATG=> miałam dziś towarzysza- z uwagi na tłok przypiął się przy samym starcie- odpadł jednak przy 3 serii...
SUWNICA=> poszło dobrze, będzie więcej
ŚCIĄGANIE DRĄŻKA GÓRNEGO DO KLATKI=> cofka w stosunku do poprzedniego trenigu, siły nie miałam
poprzedni trening:http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/492f731bb4394eb89b9f746952ffad83.png
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jagoda, dużo? Bywam głodnawa na takiej ilości węgli. Po spodniach zaczynam czuć, że coś rusza na +.
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-30 22:57:38
Weekend pod znakiem odpoczynku.
Miska:
+ mięta, lipa, kawa, woda, żurawina
+ Vita-min multiple sport
+ mięta, lipa, kawa, woda, herbata
+ Vita-min multiple sport
Trening:
DNT
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
DZIEŃ XV - (30.01.2012)
Miska:
+ napar z mięty x 3, herbata zielona x 2, kawa
+ Vita-min multiple sport
+ grzech zasponsorowany przez Mego Lubego: late z syropem huywiejakim- przypłacony bólem brzucha. Never ever.
Trening:
HIM- świetny wynalazek- bardzo lubię to ćwiczenie
PRZYSIADY=> ok
ATG=> miałam dziś towarzysza- z uwagi na tłok przypiął się przy samym starcie- odpadł jednak przy 3 serii...
SUWNICA=> poszło dobrze, będzie więcej
ŚCIĄGANIE DRĄŻKA GÓRNEGO DO KLATKI=> cofka w stosunku do poprzedniego trenigu, siły nie miałam
poprzedni trening:http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/492f731bb4394eb89b9f746952ffad83.png
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jagoda, dużo? Bywam głodnawa na takiej ilości węgli. Po spodniach zaczynam czuć, że coś rusza na +.
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-30 22:57:38
...
Napisał(a)
DZIEŃ XVI- 31.01.2011
Ciężko mi się wstaje na poranne treningi, ale lepsze to niż bananowy tłok popołudniowy. Przemarzłam dziś na stacji, bo dwa pociągi okazały się być zaskoczone przez zimę.
Żarłacz mi się załącza i na ustalonym rozkładzie mnie ssie. Czekam na dostawę odżywek białkowych- najprawdopodobniej przyjdzie jutro
Miska wyglądała dziś następująco:
+ mięta, herbata zielona, herbata owocowa, lipa x 3, mała kawa, woda
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
1. Wiosło sztanga nachwyt => nie idzie za lekko ale będzie lepiej
2. Przyciąganie drążka dolnego do mostka podchwyt=> tu daję z siebie całe serce i pół wątroby a nadal nie jestem zadowolona- trudno jest
3a.Pompki => ok
3b.Rozpiętki => po ostatnim treningu na maszynie przeszłam na wersję ze sztangielkami i przy tym zostanę- maszyna niby fajna, ale jakaś oszukańcza
3. Wyciskanie sztangielek siedząc => zatrzymałam się na 9kg i ani grama więcej na razie nie da rady
5a.Wznosy ramion bokiem=> koszmar tegoż treningu- już to czuję
5b.Wznosy ramion w opadzie - j.w.
6. Skłony z linką wyciągu górnego=> fajne- lubię
7. Wznosy kolan do łokci w zwisie => ostatnio marudziłam żeby zamienić na ten przyrząd z bosu, bo się kołyszę, ale tak naprawdę najwięcej kłopotu mam z utrzymaniem się na drążku- będę próbować dalej
8. Brzuszki na ławce skośnej =>ok
poprzedni trening: http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/b7294429988f4e4b9a0c0250251b14ef.png
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-31 19:51:05
Ciężko mi się wstaje na poranne treningi, ale lepsze to niż bananowy tłok popołudniowy. Przemarzłam dziś na stacji, bo dwa pociągi okazały się być zaskoczone przez zimę.
Żarłacz mi się załącza i na ustalonym rozkładzie mnie ssie. Czekam na dostawę odżywek białkowych- najprawdopodobniej przyjdzie jutro
Miska wyglądała dziś następująco:
+ mięta, herbata zielona, herbata owocowa, lipa x 3, mała kawa, woda
+ Vita-min multiple sport
+ CAFFEINE +PLUS 200
Trening:
1. Wiosło sztanga nachwyt => nie idzie za lekko ale będzie lepiej
2. Przyciąganie drążka dolnego do mostka podchwyt=> tu daję z siebie całe serce i pół wątroby a nadal nie jestem zadowolona- trudno jest
3a.Pompki => ok
3b.Rozpiętki => po ostatnim treningu na maszynie przeszłam na wersję ze sztangielkami i przy tym zostanę- maszyna niby fajna, ale jakaś oszukańcza
3. Wyciskanie sztangielek siedząc => zatrzymałam się na 9kg i ani grama więcej na razie nie da rady
5a.Wznosy ramion bokiem=> koszmar tegoż treningu- już to czuję
5b.Wznosy ramion w opadzie - j.w.
6. Skłony z linką wyciągu górnego=> fajne- lubię
7. Wznosy kolan do łokci w zwisie => ostatnio marudziłam żeby zamienić na ten przyrząd z bosu, bo się kołyszę, ale tak naprawdę najwięcej kłopotu mam z utrzymaniem się na drążku- będę próbować dalej
8. Brzuszki na ławce skośnej =>ok
poprzedni trening: http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/b7294429988f4e4b9a0c0250251b14ef.png
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-01-31 19:51:05
...
Napisał(a)
zamin wiosło sztanga na wiosło półsztanga jak mozesz będzie ci lepiej wchodziło to cwiczenie
Poprzedni temat
Shake your ass with TREC Nutrition!/ Rallygunia
Następny temat
Pomóżcie
Polecane artykuły