trapeziko , poczekaj cierpliwie, moze cos otworza niedlugo.. zawsze jeszcze pozostaje inzynieria zywnosci, ale nie wiem, czy cie to interesuje
___________________________
KONKURS - dzień 12.
trening
1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
2. Przysiad bułgarski 25 - 20 - 18 powt. na nogę
3. Spacer w bok z gumą na nogach 30 - 25 - 20 powt. na nogę
4. Unoszenie bioder 3x 30 powt.
5. Przysiad sumo z unoszeniem nogi do boku 25 - 20 - 18 powt.
czas- 35:11
tym razem sie nie spieszylam
mam niemilosierne zakwasy w lydkach i ten trening to byla dla mnie rzeznia
cztery dni pod rzad treningow to zdecydowanie glupi pomysl
zauwazylam, ze w tym treningu bardziej bola mnie uda niz posladki, ale moze to kwestia zmeczonych nog po frontach i wczesniej po wytrzymalosciowce
w kazdym badz razie staram sie maksymalnie spinac tylek, gdzie tylko mozna..
miska
http://imageshack.us/photo/my-images/7/beztytuusag.png/
1. owsianka na mleku + whey + migdaly + jablko + cynamon
2. salatka (taka jak ostatnio)
3. placuszki brokulowe
4. indyk, ryz, warzywa na patelnie, maslo klarowane
(shake po treningu)
5. jajecznica, razowiec z pomidorem
6. schab ze sliwka, ryz brazowy, ogorki w occie
drodzy wy moi czytelnicy...
czy jest jakis sposob na pozbycie sie/zneutralizowanie gazow?

bo juz mnie to zaczyna wkurviac
