Szacuny
9
Napisanych postów
2425
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
9575
Dzięki Morcego ale to i tak za mało Po teście mam parę pytanek (może lekko przygłupich) ale jednak
1. Próbował bym podnieść masę mięśniową - czy w szkole mógł bym zjeść snikersa od czasu do czasu, na podbicie węgli ? dodatkowo zabieram dobre jedzenie z domu
2. Czy mogę pić soki owocowe, bananowe i marchewkowe?, przed i po treningu np (do obiadu/kolacji) ?
3. Na każdym treningu muszę robić, max powtórzeń każdego ćwiczenia?
4. Każdym etapem/poziomem mam ćwiczyć tylko 3 tygodnie ? włączając do tego w I poziomie, I i II program treningowy ?
5. Ćwiczenie K2 rozumiem że na początku mam odmierzyć wysokość kontu padania moich rąk np 160cm ? i z treningu na trening stopniowo je obniżać, aż dojdę do niższego pułapu np: krzesła itd?
Sory za takie pytania... ale wolę się upewnić Będę wdzięczny za pomoc !
Szacuny
12
Napisanych postów
1895
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17619
1. Myśle że nie zaszkodzi, ale czy coś dobrego da to nie wiem, licz się z tym ile z tych węgli w tym batonie to cukry
2. Soki zależy jakie, same przez ciebie robione możesz do oporu, a za sklepowe to nie dałbym sobie ręki uciąć ile konserwantów jest itd
3. Tak dajesz tyle ile dasz rady
4. Do osiągnięcia wyznaczonych celi, lub jak większość co tutaj ćwiczyła do stagnacji. Ja jednak ćwiczyłem prawie do progów minimalnych czasem ciągnałem lekko dłużej.
5. K2 to chyba od 150cm zaczynasz i obniżasz o 10cm jak zrobisz 3 serie po 15 powtórzeń
Zmieniony przez - GrubyAnton w dniu 2012-01-19 19:25:03
Szacuny
0
Napisanych postów
109
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1266
Teścik widzę za Tobą He Got Game, niezłe wyniki.
Co do Twoich pytań, odniosę się tylko do pierwszego - nie wiem czy widziałeś film Annapolis, gdzie główna postać podobnie chciała podbić sobie kalorie (konkretnie baton między kromki białego chleba ), ale nie szedłbym tą drogą. Węglowodany podbijałbym owocami, głównie banany (około 1/5 masy banana to węglowodany), to cukry nieprzetworzone i zdecydowanie łatwiej przyswajalne, bez dodatków w postaci tłuszczu jak w takich słodyczach. No i zębów tak nie popsujesz.
Nie ważne co umiesz, ważne jak potrafisz to wykorzystać. (c)