Poszłam tez wreszcie do prywatnego ortopedy w wiekszym miescie, ktory orzekł ze obojczyk od poczatku nadawal sie do leczenia operacyjnego ale w tym momencie trzeba leczyc zakrzepice (ok pół roku). Tak wiec mam problem> jesli obojczyk sie zrosnie samiostnie to pozostaje spora deformacja - czy to mozna kiedys "naprawic" operacyjnie?? A jesli sie nie zrosnie i minie juz 7 tygodni od wypadku?? Generalnie mam fatalna sytuacje...3 małych dzieci i nic nie mogę robic, nie wiem rowniez czy sie zrasta (do 3 tyg sie nie zrosło). Moze macie jakies rady???
...
Napisał(a)
PO takiej wizycie zdecydowalam sie na prywatna wizyte u chiryrga naczyniowego, ktory po zrobieniu mi USG zył, stwierdził ZAKRZEPICE!!! ktora wyklucza operacje. A lekarz w szpitalu wysłałby mie na operacje i tamten swiat pewnie!! Skandal z tymi lekarzami!!
Poszłam tez wreszcie do prywatnego ortopedy w wiekszym miescie, ktory orzekł ze obojczyk od poczatku nadawal sie do leczenia operacyjnego ale w tym momencie trzeba leczyc zakrzepice (ok pół roku). Tak wiec mam problem> jesli obojczyk sie zrosnie samiostnie to pozostaje spora deformacja - czy to mozna kiedys "naprawic" operacyjnie?? A jesli sie nie zrosnie i minie juz 7 tygodni od wypadku?? Generalnie mam fatalna sytuacje...3 małych dzieci i nic nie mogę robic, nie wiem rowniez czy sie zrasta (do 3 tyg sie nie zrosło). Moze macie jakies rady???
Poszłam tez wreszcie do prywatnego ortopedy w wiekszym miescie, ktory orzekł ze obojczyk od poczatku nadawal sie do leczenia operacyjnego ale w tym momencie trzeba leczyc zakrzepice (ok pół roku). Tak wiec mam problem> jesli obojczyk sie zrosnie samiostnie to pozostaje spora deformacja - czy to mozna kiedys "naprawic" operacyjnie?? A jesli sie nie zrosnie i minie juz 7 tygodni od wypadku?? Generalnie mam fatalna sytuacje...3 małych dzieci i nic nie mogę robic, nie wiem rowniez czy sie zrasta (do 3 tyg sie nie zrosło). Moze macie jakies rady???
...
Napisał(a)
Proponuję poprosić o skierowanie na tomografię, z tego co „praktykowali” na mnie zauważyłem że najwięcej można było stwierdzić właśnie na tej podstawie. Proszę poczytać moje posty, tam opisywałem wszystkie „nowinki medyków”. Dodam tylko że teraz jest znaczna poprawa, tyko jeszcze nie mam czucia w okolicy obojczyka – w kwadracie około 20x20cm (dziwne uczucie w dotyku, najgorsze w miejscu płytki – tam jak by martwe). Mogę sięgnąć ręką za plecy dalej niż przed operacją, w górę podnoszę niemal jak rękę zdrową (operacja była 09,11,2011). Obecnie mam rehabilitację, od ostatniego tygodnia ćwiczenia z obciążeniem (ciężarki 3kg i rozciąganie taśmy). Ręka nie puchnie i mniej sinieje, nie boli, jak to było przed operacją. Wypadek miałem 21,07,2010 i pozostawiono moje złamanie „lecząc konserwatywnie” do 09,11,2011. Dodam że po dwóch miesiącach od wypadku kazano mi rozpocząć rehabilitację również wykonywałem tam ćwiczenia z obciążeniem (w domu podwoiłem). Natomiast po czterech miesiącach od wypadku, gdy skarżyłem się na ciągły bul i ograniczenie ruchu ręki doczekałem się tomografii – po wynikach, nowe leczenie: pozostawić rękę bez ruchu (przynajmniej ograniczyć ruch). I w ten oto sposób przetrwałem łącznie od momentu wypadku 15 miesięcy (złamanie z przesunięciem 3cm i odsunięte równolegle od siebie o 1cm).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
U mnie również podejrzewano zakrzepicę, dlatego miałem badania i wtedy po dwóch dniach „poszukiwań wielkich” doszli do wniosku że powodem jest obojczyk naciskający na tętnicę. Żałosne, skoro taka decyzja i nie wspomniał nikt o operacji. Jak widać na moim przykładzie z tym utrudnionym krążeniem można wytrzymać (u mnie niemal pół roku), a z operacją nie jest za późno. Po operacji w okolicy obojczyka nie było dokuczliwego bólu, w biodrze raczej też nie było bólu, tylko nogi nie mogłem podnieść – do dziś nie mam 100% siły (stamtąd miałem pobraną kość).
...
Napisał(a)
Proszę, tu można zobaczyć jak wygląda operacja stawu rzekomego (u mnie pobrano kość z biodra)
...
Napisał(a)
Dziekuje za odp. Film jest jak dla mnie straszny... Boje sie co dalej ze mna, do pobliskiego szpitala juz sie nie wybiore... Moze w Warszawie Pan miał to robione?? Moze sa tam lepsi specjalisci?? A na tomografie to kto mialby sierowac?? ortopeda?? pewnie nie beda chcieli, czemu to tak sie komplikuje... Juz sama nie wiem komu tu mozna zaufac. A po dluzszym czekiwaniu to juz pewnie nie ma szans na drut, tylko plytka?? od kiedy robi sie staw rzekomy?? i zawsze trzeba pobierac cos z biodra??
...
Napisał(a)
Ciekawa jestem jak potoczyły sie losy pani MonikiW??? moze pani napisac?? czy była operacja??
...
Napisał(a)
Ja byłem operowany w Wiedniu AKH – tu mieszkam, znam osoby operowane w Piekarach (jedna miała obojczyk i ma bliznę – poziomo wzdłuż kości o długości 12cm! (u mnie było cięte pionowo w poprzek kości na 7,5cm i w okolicach biodra 3,5cm), wszystko jest w porządku za niedługo mają jej wyciągnąć płytkę, kolejna miała tam wstawiany drut – to robi się raczej do kilku dni od momentu złamania, tak zostałem poinformowany od chirurga, który mnie operował). Też się bałem tego „pobierania kości”, ale nie było tak tragicznie. Przynajmniej u mnie jest lepiej teraz niż przed operacją, za wyjątkiem tego braku czucia w miejscu obojczyka i braku pełnej siły przy podnoszeniu nogi (podobno wszystko ma wrócić do normy). A z biodra nie musi być pobierana kość, ma to być kość gąbczasta – więc może być to inne miejsce (ja bym nie chciał z nogi, biodro wydaje mi się mniej powiązane z możliwością osłabienia nóg – gdyby miała się ewentualnie prędzej złamać). Tomografia to raczej poprosić o skierowanie od ortopedy, pewnie w prywatnym gabinecie to się przyspieszy.
Dołączam dwie fotki, jedno miejsca obojczyka i drugie biodra.
Zmieniony przez - Waldekrj w dniu 2012-01-07 17:11:59
Zmieniony przez - Waldekrj w dniu 2012-01-07 17:13:20
Dołączam dwie fotki, jedno miejsca obojczyka i drugie biodra.
Zmieniony przez - Waldekrj w dniu 2012-01-07 17:11:59
Zmieniony przez - Waldekrj w dniu 2012-01-07 17:13:20
...
Napisał(a)
Tego niestety nie można określić, ale u mnie raczej nie było szans na zrośnięcie od początku – kości były przesunięte 3cm i równolegle oddalone z odstępem, tworząc lukę 1cm. Wcześniej tłumaczono mi że jeśli kość jest gdzieś zetknięta, to jest szansa na zrost. Na pewno na samym początku musi być to usztywnione – u mnie była tylko orteza, takie zarzuty były stawiane osobie, która mnie przyjęła z wypadku (nie wiem jak w PL, ale tu z lekarzami, jak i szpitalem marne szanse na jakiekolwiek domaganie się w sprawie odszkodowań). Radzę sobie tego nie lekceważyć, licząc na ewentualną operację stawu rzekomego. Operujący mnie chirurg i dwóch ortopedów, oraz ostatnio kolejny ortopeda potwierdzili że obojczyk nie będzie już nigdy jak w momencie przed złamaniem, a miejsce pobrania kości – ma się „zamknąć”. Dowiedziałem się że obojczyk jako elastyczna kość, może szybko pęknąć w miejscu „połączonym”. Natomiast w okresie noszenia płytki należy uważać, ponieważ jest duże ryzyko pęknięcia po obu stronach płytki – na końcach (zdarza się że jednocześnie w dwóch miejscach). Jeśli nie ma jeszcze za późno, to postarać się o operację i liczyć na drut Kirschnera i za kilka tygodni na znieczuleniu miejscowym usuną go (kość będzie w dużo lepszym stanie niż po leczeniu stawu rzekomego, z tego co się dowiedziałem)
...
Napisał(a)
Lila 11 - chyba nie unikniesz operacji i chociaż po przeczytaniu całego forum ,masz mieszane uczucia ,co do decyzji ,to powinnaś się zgodzić ,by później nie mieć gorszych kłopotów ,ja też miałam złamanie z przemieszczeniem i teraz czekam kiedy usuną mi płytkę ,wciąż walczę ,by ręka była sprawna i chociaż jeszcze odczuwam ból, a ruchy rotacyjne mam ciągle ograniczone ,wierzę ,że wkrótce ręka będzie sprawna, wiem że długo to trwa,ale człowiek w niektórych sytuacjach uczy się cierpliwości,więc działaj Lila -trzymam kciuki, musisz się odważyć , i jeszcze życzę Ci ,byś trafiła na lekarza ,który, nie zostawi Cię bez pomocy
Poprzedni temat
Problem ze zdiagnozowaniem
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- ...
- 96
Następny temat
Ból Kłucie w Mostku
Polecane artykuły