Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeśli nie chcesz poświęcić czasu i wysiłku do zmiany chuyowego jadłospisu to nie ma
oraz
ja przepraszam, że się wymądrzam, ale jak chcesz jadłospis pod swój gust to sobie go po prostu ułóż a jak chcesz żeby był zdrowy to ułóż go wg zasad zdrowego odżywiania, one są, takie jakie są i nie zawsze liczą się z naszym smakowym gustem Wszystko można, ale jak na wstępie mówisz, że czasu inwestowanie w siebie nie masz, no to chyba tylko firma cateringowa zostaje
Zmieniony przez - curara w dniu 2011-12-31 14:10:36
Szacuny
73
Napisanych postów
26831
Wiek
18 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
283202
Ratunek jest taki, że się weźmiesz i sensownie ogarniesz jedzenie.
Jak wyglądasz sama widzisz i od Ciebie zależy, co z tym zrobisz.
Każda z nas pracuje, studiuje, ma dzieci, koty i jeszcze tysiąc innych problemów. Kto nie chce nic zrobić szuka przeszkód, kto chce - znajdzie rozwiązanie. Tyle ode mnie.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tego nie napisałam...Od kilku tygodni próbuję znaleźć coś odpowiedniego, ale mimo,że czytam i szukam(ćwiczę i jem tak jak opisałam mniej więcej) to nadal nie mam o diecie ani treningu zielonego pojęcia. Wszędzie inne informacje. Dlatego jestem tutaj i liczę na pomoc. I myslę,że fasolowe ciasto nie stanie mi na przeszkodzie..
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Noo, dzięki, wreszcie jakieś sensowne rady:). Myślę,że znajdę rozwiązanie,jeśli chodzi o przepisy. Chciałabym tylko jeszcze ,żeby ktoś zerknął na te obliczenia kaloryczne,ilości BWT, które rozpisałam i trening który tam wcześniej wrzuciłam i określił czy taki sposób na pozbycie cm jest dobry?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
I nie napisałam,że nie mam czasu na inwestowanie w siebie tylko na wymyślne gotowanie.A to różnica. TAk jak pisałam znajduje czas 5 razy w tyg na ćwiczenia, więc myślę ,że źle nie jest, tylko mam wątpliwosci co do tych moich wysiłków, chciałabym to robić z odrobiną wiedzy, żeby przynosiło efekty. Przez te ostatnie kilka tyg można powiedzieć że było to takie przygotowanie lekkie. Teraz planuję wpleść w życie treningi na stałe, bo po pierwsze lepiej się czuję a to najważniejsze. A chyba każdy przyzna mi że potrzebny jest jakiś plan, więc proszę o podpowiedź.
Szacuny
73
Napisanych postów
26831
Wiek
18 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
283202
Wypisz błędy żywieniowe tak jak prosiłam. Trening do wymiany - takim truchtaniem nic nie zyskasz. Będziesz chodziła na siłownię? I jeszcze jedno: jeżeli dajesz radę ugotować sobie kaszę gryczaną i warzywa, to tyle samo poświęcenia wymaga większość zdrowych potraw.
Na jednym zdjęciu stoisz podejrzanie krzywo - nie masz żadnej wady?
Na rozkład BTW poczekaj. Na pewno znacznie musisz zwiększyć tłuszcze i białko.
Szacuny
0
Napisanych postów
1205
Wiek
12 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
12066
mozna trenowac 5 x w tygodniu i jesc chuyowo i gowno z tego wyjdzie a mozna trenowac 3 x i jesc jak bozia przykazala i cieszyc sie fajna sylwetka na zdrowie
Szacuny
7
Napisanych postów
4315
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
115601
Z treningiem na pewno Ci dziewczyny pomogą, ale napierw Ty pokaż że Ci na tym zależy i zrób to, co napisała Ruda - wypisz błędy i popraw jadłospis. Jeśli dokładnie przeczytasz tamten artykuł i inne z regulaminu, to gwarantuję Ci że będziesz wiedzieć co jest nie tak w Twoim jadłospisie i jak to zmienić.
Mam tyle samo wzrostu co Ty i chudłam na 1700 kcal a 1200 to jest jakaś głodowa racja. Poczekaj jeszcze na rozkład, jak Ci zaproponują dziewczyny bo wyjście z takiej głodówki może trochę zająć. Poczytaj dziennik Oveji, ona jest wegetarianką. I nie bądź taka na nie, pamiętaj że to Twoja sylwetka i zdrowie a nie nasze
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pierwsze co zauważyłam to za mało kalorii.
Wyrzucić musli słodkie.
Jabłka zastąpić grejfrutami albo pomarańczami.
Dodać więcej tłuszczy: jaja,orzechy, siemię.
Dodać więcej białka: jaja, twróg, tuńczyk np.
Pić wodę(nie mam w zwyczaju,ale staram się)
Zrezygnować z pustych kalorii całkowicie(nie uwzględniłam ich wcześniej, a zdarza mi się dość często pić piwko, słodycze już mocno ograniczyłam).
Obiecuję poprawę, bo naprawdę jak patrze na te zdjęcia to na wymioty mi się zbiera..Będę starała się brać pod uwagę wszystkie uwagi.