Ja wam powiem tak. Ja od dłuższego czasu już przeglądam w internecie różnorakie artykuły, filmiki, porady, również oglądam w tv jeśli się pojawia na temat właśnie zdrowego odżywiania, ćwiczeń itd. Tak naprawdę robią one mentlik w głowie bo raz mówią tak raz inaczej. Kiedyś na przykład kiedy byłam sporo młodsza mówiło się, żeby spalić brzuch to trzeba cwiczyć tylko brzuszki( widocznie złe źródła). Wydałam więc moje oszczędności i kupiłam sobie skośną ławeczkę do brzuszków- zmarnowana kasa jak do tej pory. Potem dowiedziałam się, że należy wykonywać ćwiczenia aerobowe, więc zaczęłam dużo jeździć na rowerze i biegać. Już nie powiem ile słyszałam różnych koncepcji na temat zdrowej żywności i diet, których tak naprawdę zawsze się bałam bo byłam szczuplejsza niż teraz. Prawda jest taka, że wiele kobiet chce się po prostu odchudzić i wysmuklić i z myślą o nich robione są tego typu instruktaże, czy programy. Tutaj widzę, że panują trochę inne reguły i jest kładziony duży nacisk właśnie na trening siłowy.
Amstaff może się ze mnie śmiać, ale mi naprawdę nie podobają się bardzo
wysportowane sylwetki. Nie chcę jednak z czasem stać się obwisła i oklapnięta, więc dlatego tu weszłam. I do panienki w pełnym makijażu z fitnesu dużo, oj dużo mi brakuje- praktycznie wcale się nie maluję.No i do potu też nic nie mam, wręcz przeciwnie- im więcej się człowiek w jakikolwiek sposób wypoci tym lepiej. Nie wiem czy galaretowate ciało łączy się w jakiś sposób z głupotą i makijażem, nie mnie to osądzać. Mnie nie przeszkadza jeśli komuś podobają się umięśnione sylwetki, tak samo jak nie przeszkadza mi to, ze komuś podoba się kolor przykładowo zielony. To w ogóle nie ma nic do rzeczy i nie wiem jak na podstawie moich preferencji odnośnie ludzkiego ciała można powiedzieć, że jestem głupia.
Więc tak jak mówi
berrry mi też pewnie zajmie troche czasu kompletowanie diety,ale to nie znaczy, że przez ten czas będę siedziec na dupsku z założonymi rękami, o nie.