SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

W poszukiwaniu zaginionej talii - k_rol_k

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 37175

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Wczoraj pyralginę na gorączkę (którą ups zapomniałam wpisać w rozpiskę). Poza tym wygrzewam się wieczorem i ładuję pod pierzynę.

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Wczorajsza szama:

warzywa: ogórek 240g, pomidor 530g

picie: mineralna 1,5l, herbata czarna słabo parzona 0,5l, 3x herbata owocowa, 1x cytryna z miętą

suplementy: omega-3, capivit

inne: Harmonet

No i trening:


Rozgrzewka - orbitrek 15 minut.

MC - szło mi tak fajnie, że musiałam, po prostu MUSIAŁAM spróbować szarpnąć 50kg jak już byłam tak blisko. Mózgowa euforia

SUWNICA - mam wrażenie, że te niższe obciążenia to takie pitu pitu, mocno sapać zaczynam przy ok +60kg... chyba jest zapas.

WYCISKANIE SKOS - wszystko sztangą (a raczej gryfem W ostatniej serii 9 powtórzeń, dziesiątego nie dałam rady, ręce mi się ugięły i całość wylądowała mi na klacie.

WIOSŁO - trzecia i czwarta seria ciężko - dlatego w ostatniej nie podnosiłam obciążenia.

PP - cocojumbo i do przodu Ciężko aż mi się grzywka do oczu przykleiła w połowie - ale dobiłam do dziesięciu powtórzeń w ostatniej serii.

Aeroby - godzina orbitreka, HR avg 155.


Zmieniony przez - k_rol_k w dniu 2011-12-08 07:54:48

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Hehe fajna jest ta mózgowa euforia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Fajna dla tych co rozumieją. Jak się wczoraj chłopu w euforii pochwaliłam, że poszło 50kg to patrzył na mnie jak na dziwoląga i nie wiedział czy mi gratulować czy ja sobie z niego bekę robię A dla mnie to była taka psychologiczna granica, która miała być niby ciężka do przejścia A za nią już tylko ciężarowy raj

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Tu cie rozumiejąa MC jest super do przekraczania granic, ja właśnei najbardziej lubię zwiększanie ciężaru przy MC i przysiadzie...w reszcie jakoś się tak nei cieszę jak pyknie więcej niż poprzednio...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Rzeczywiście coś w tym jest. Jak w MC mam potężne parcie do przodu ale w przysiadzie jestem jakaś zestrachana. Może dlatego, że w wąskim siadzie lecę na plecy a jak rozstawię nogi szerzej to owszem jest stabilniej ale przy ostatnich seriach kolana mi się do środka zaczynają zjeżdżać. Ale powoli, byle do przodu

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1750 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35061
k_rol_k
Rzeczywiście coś w tym jest. Jak w MC mam potężne parcie do przodu ale w przysiadzie jestem jakaś zestrachana. Może dlatego, że w wąskim siadzie lecę na plecy a jak rozstawię nogi szerzej to owszem jest stabilniej ale przy ostatnich seriach kolana mi się do środka zaczynają zjeżdżać. Ale powoli, byle do przodu

potrenuj przysiady bez obciazen....ja po krotkiej rozgrzewce trzaskam codedziennie 60 przysiadow ..tez mialam problemy z technika ( kolana)....ale jak poprawilam jakosc est lepiej

martuca gdzies korejs lady kazala do 200 /dzien dojsc w ramach popawy techniki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Robiłampco 50 jakiś czas temu a potem wstyd przyznać - odpuściłam. Wrzucę to z powrotem po zakończeniu ATG challenge. 200 dziennie - hardcore

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1546 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31468
k_rol_k 50 kg wow, jestem pod wrazeniem

ja tez sie przymierzalam do przysiadow, ale skoro i tak robimy teraz to tez po zakonczeniu postaram sie pozostac przy tych 100 dziennie, bo chyba 200 to rady bym nie dala.

choroba choroba a widze ze coraz wiecej cisniesz

Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać

http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Gratuluję przekroczenia psychologicznej bariery, super Mam nadzieję, że wkrótce dołączę do Ciebie i pokonam swoją barierę pięćdziesiątki
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jagoda__ / redukcja / podsumowanie str.68

Następny temat

Redukcja - prosba o kompleksowa pomoc! dieta, suplementy

forma lato