Mark Hunt vs Cheick Kongo na UFC 144

(fot. ufc.com)

Otrzymujemy co raz więcej informacji na temat gali UFC 144, która odbędzie się w lutym w Japonii. Jeden z zawodników, który pojawi się na karcie walk jest dobrze znany japońskiej publiczności. Weteran Pride i K-1 Mark Hunt zmierzyć się ma z Cheick’iem Kongo.

To będzie dla Samoańczyka swego rodzaju powrót do domu. Mark Hunt właśnie w Japonii osiągał największe sukcesy, najpierw jako zawodnik K-1, gdzie zdobył w 2001 roku World Grand Prix, a następnie w Pride, gdzie wygrał z Wanderleiem Silvą i Mirko Cro Cop Filipovicem. Był bardzo popularny wśród japońskich fanów i miejmy nadzieję, że teraz będzie podobnie.

Mark Hunt przeżywa obecnie renesans w swojej karierze. Po sześciu porażkach z rzędu w pierwszej rundzie, Mark Hunt odbił swoje niepowodzenia wygrywając przez KO z Chrisem Thiele na UFC 127. Drugim wygranym pojedynkiem było zwycięstwo z Benem Rothwell’em. Tym razem jednak przyjdzie mu zmierzyć się z weteranem UFC.

Cheick Kongo również ma bardzo dobry okres w swojej karierze. Jest niepokonany od czterech walk i zaliczył wielkie wygrane pokonując Pata Barry’ego oraz Matta Mitrione. To będzie pierwsza walka Kongo w Japonii.

Mark Hunt (7-7)

Wygrana – Ben Rothwell, decyzja, UFC 135

Wygrana – Chris Tuchscherer, KO Rd. 2, UFC 127

Przegrana – Sean McCorkle, poddanie Rd. 1, UFC 119

Cheick Kongo (17-6-2)

Wygrana – Matt Mitrione, decyzja, UFC 137

Wygrana – Pat Barry, KO Rd. 1, UFC Live on Versus 4

Remis – Travis Browne, jednogłośny remis, UFC 120



Karta walk UFC 144:

Frankie Edgar vs. Ben Henderson (walka o pas wagi lekkiej UFC)

Anthony Pettis vs. Joe Lauzon

Yushin Okami vs. Tim Boetsch

Yoshihiro Akiyama vs. Jake Shields

Mark Hunt vs. Cheick Kongo

Hatsu Hioki vs. Bart Palaszewski

Fight24.pl

raKhu1

Hunt niech sobie dobry suspensor załatwi

Za niski jest - będzie dostawał w sadełko

Chciałbym, żeby wygrał Hunt, ale najpewniej Kongo go zajedzie pod siatką (w klinczu lub na glebie). Ale może coś czystego wejdzie i Czik pójdzie spać. Oby.

Wciąż liczę na Hunt versus Barry i żałuję, że nie doszło do rewanżu z CroCopem.

Liczę na Hunta, może jeszcze coś zadziała w tym ufc

Myśle że Kongo wyciągnął wnioski z ostatniej walki i nie będzie sie bawił w stójke tylko przy pierwszej okazji wejdzie w klincz i zacznie dirty kneeing pod siatką.

jeżeli hunt wygra, to kurde bedzie bliski TS :D

A ja trzymam za Hunt'em :D ładnie się pokazał w ostatnich walkach i ciekawie by było gdyby i tym razem wygrał

Hunt musi cały czas ostro pracować nad TDD i ucieczką z parteru, a także nad obroną przed poddaniami. Fakt, że i tak zrobił duże postępy, ale Kongo ma niebieski pas w BJJ, siłę i doświadczenie więc jeśli dojdzie do tego parteru i Kongo będzie z góry może być nie ciekawie dla Hunta, nie tylko poddanie, ale także GnP.
Jednak wierzę w Hunta i po tym co pokazał z Rothwellem uważam, że ma szanse chociaż to Francuz jest faworytem, którego też lubię... Jeśli Kongo spróbuje swoich sił w stójce to imo skończy się to jak z Barrym tylko tym razem nie będzie mowy o kontrze

złamie miotłę

Jak dla mnie przeciwnik "jak znalazł" dla Hunta,Kongo ma IMO bardzo biedny parter i raczej będzie wolał stać,a na stojąco to Mark sobie spokojnie poradzi,mam nadzieję że ciężko znockoutuje Cheicka(za jego głupie teksty o Crocopie i sterydach,ciekawe co będzie gadał jak go nieduży grubasek ubije WAR HUNT!

Hunt ma jedną z najmocniejszych szczęk i w ogóle głów wszech czasów, co w połączeniu z umiejętnościami i ciosem może czynić cuda.

Licze ze Hunt pyerdolnie jakims czystym cepem w łeb Kongo posle go na deski. Obawiam sie jednak, ze Kongo bedzie szukał obalenia i g'n'p w tej walce.

Jop, Czik chce title shota na stare lata, będzie robił co się da by nie przegrać.