Jestem, jestem.
Zadowolona z siebie słabo.
1. Dieta. Sieroctwo zapomniało wagi zabrać do domu na święta. Jadłam więc na oko, posiłki mniej więcej takie jak zwykle to w sumie nie było najgorzej. Miska raczej czysta, chociaż muszę się przyznać, że 4 dni pod rząd 0,5 l wina dziennie
2. Trening. Którego nie było. Na siłownię nie przełamałam się zajrzeć. Należą mi się baty
Ze dwa razy poskakałam z płytą + codzienne spacery.
Na szczęście jestem już u siebie..uff...już po świętach...
02.11.2011 DT
miska:
jajecznica na maśle,
bułka szkolna,
shake proteinowy z kartonika (stwierdziłam, że jak nie wypiję po treningu to padnę),
kurczak z makaronem,
kanapki i pomidor w śmietanie (chleb mam jakiś niby podobny, ale jest słaby i fuj, jutro kupię lekko lepszy; szynka jest kupna, ale podobno bardzo dobra jakaś super droga i w ogóle i w sumie jak powiedziano mi, że kupna to byłam w ciężkim szoku, bo myślałam, że swojska),
orzechy
Założenie: 1800 kcal, 120B, 80T, 120W
Suple: 1x artresan, 1x belissa
Trening
O jak się cieszę, że w końcu po świętach tam dotarłam. Pan Właściciel to chyba już myślał, że nie wrócę
Jestem tępakiem, bo miałam się zapytać po ile kg są sztabki na maszynach i zapomniałam
następnym razem nie zapomnę mam nadzieję.
Rozgrzewka 10 minut rowerek
Przysiad ze sztangą na karku
10/10/8/6 20/20/25/30 kg
identycznie jak ostatnio
Martwy ciąg na prostych nogach
10/10/8/6 20/20/25/30 kg
To samo
Wykroki ze sztangielkami na jednej nodze 2x8kg
Lewa i prawa noga naprzemiennie 10/10 10/10
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
10/10/8/8 ?kg
Wyciskanie na ławce płaskiej
10/10/8/6 ?kg
Biceps na maszynie jak modlitewnik
10/10/8/6 ?kg
Wyciskanie na barki na maszynie
10/10/8/6 około 5/10/15/20 kg
Prostowanie ramion przy ściąganiu linki wyciągu górnego (triceps)
10/10/8/6 ?kg
Spięcia na ławce (takiej z kątami prostymi)
15/15/15
Skłony boczne z linką wyciągu
15lewa/15prawa 15lewa/15prawa 15lewa/15 prawa (strony na przemian)
Niestety jeżeli chodzi o ćwiczenia brzucha to maszynie tortur dzisiaj odpuściłam, jeszcze jestem za słaba...O właśnie, próbowałam unoszenie nóg przy zwisaniu, ale zrobiłam z 1,5 i dałam sobie spokój-WSTYD...cienias ze mnie
Na koniec rowerek 15 minut -szybko(duuużo mokro
)
Aha i nie wiem co ja mam z tym zrobić, ale trening to dzisiaj ponad 2h...nie chcę za bardzo odejmować ćwiczeń, ale to za długo...skracać przerwy? Teraz są ok 30 sek. Około.
Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-02 20:29:14
Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-02 20:32:26