malgo421 / trening i dieta

Malgo a ja Ci poradzę dopingowanie panów z pomocą w przysiadach Wiem, że na początku jest głupio, ale chłopaki sobie przy okazji poćwiczą zarzut a sama tak musiałam trenować przez ponad rok.
Przysiady to przysiady, są jedyne i słuszne

micha

pomiary byly rano pozniej wstawie

4nn jak sa jacys panowie ktorzy sa w stanie podniesc sztange to prosze. Problem jest z tym ze czesto nie ma nikogo(starsze panie albo lasencje z orbiterkow).Ale jakos sobie radze.

Zmieniony przez - malgo421 w dniu 2011-10-17 23:42:47

no to wczorajsze pomiary .jestem w trakcie @ wiec jest maly plusik

Spadki po tych 2 miesiącach miażdżą Kiedy jakieś foty będą?

Chwaliłaś się już na wizażu?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-10-18 11:07:35

szykuje sie z fotami robie sobie na bierzaco zeby miec porownanie. A tu wstawie moze w przyszlym tygodniu przytyram sie jeszcze ten tydzien na silce akurat okres sie skonczy.
A na wizazu dawno nie bylam. Sfd zajmuje caly moj czas przeznaczony na siedzenie przy kompie Musze tam kiedys zagladnac, ale odkad jestem full time mum(przestalam pracowac zawodowo) to wieczorem nie mam ochoty na dyskusje o dzieciach.
A ty zagladasz jeszcze na wizaz?

Zajrzałam kiedyś, ale szczerze powiem, że te beblanie o przedszkolach, toaletach, posiłkach, spacerkach i takich tam mnie już nudzi
Owszem, jestem matką, ale to nie jest jedyna rzecz w moim życiu, na której supiam uwagę Jestem żoną, kochanką zapaleńcem treningowym, lubię zakupy ciuchowe (dla siebie), seriale i takie tam
To właśnie cenię w SFD, że tu skupiamy się na naszej pasji i osobistych celach, a nie na pieluchach i roztrząsaniu intymnych spraw w stylu: "mąż mnie deneruwje", "myślę o rozwodzie" itd.

Poza tym, hehe gadki o dukanie i innych dietach oraz o "fitnessie" mnie z leksza śmieszą

Cieszę się, że jesteś tu z nami i mam nadzieję, że się zadomowiłaś i podoba Ci się

Jasne ze mi sie podoba. tu mozna sie przynajmniej czegos nauczyc i odpoczac psychicznie od obowiazkow i zajac sie wreszcie soba.
Ja tez bardzo kocham swoje dzieci ale tez chce cos od zycia dla samej siebie .
a Sfd wkrecilam sie na maxa.
Teraz mam misje zrobic cos ze swoim kanapowcem. Mam nadzieje ze za jakis czas uda mi sie kupic troche sprzetu do domu i bedziemy trenowac razem bo troche sie zapuscil.

Marta a co z nowym treningiem? mam od kogos zgapic czy cos mi zapodasz?
Z tego teraz zostaly mi jeszcze trzy.

Coś wymyślę

Tylko foty najpierw chciałabym widzieć

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-10-18 12:01:07