Przesta - Droga na debiut RIBBF 2012

Konkret ciężary filmik i muza również

Barki/Łydki

Podsumowanie
-Pobudka 7:40 (zaspałem)
-Niestety ale dzień pełen stresu , praktycznie przez 2h siedziałem zdenerwowany ale nie ma sensu się rozpisywać.
-Trening Mega , ogromna pompa , siła na duży plus idzie
-Nowy system treningowy zaczyna sprzyjać
-Węgle zaczynają działać , lekko jednak zauważam zmiany w sylwetce.


Trening Barków / Łydek

-Wyciskanie hantli siedzac
30kg x 10
36kg x 8
40kg x 6

-Unoszenie hantli w przód
18kg x 7
18kg x 7
14kg x 8

-Unoszenie hantli w bok
18kg x 10
18kg x 9
14kg x 10

-Odwrotne motylki w bramie wyciągu
6kg x 12
12kg x 10
12kg x 10

-Wspięcia na palcach siedząc
145kg x 15
145kg x 15 + drop set
145kg x 15 + drop set


jutro się spodziewam mega zakwasów na barkach , ciężary znacznie większe do tego zmieniłem ćwiczenie na tył barku.Przy tym zmiana zakresu powtórzeń Miejmy nadzieje że barki pójdą w dobrą stronę z tym treningiem.





podaje znowu link do filmiku z treningu.

ładne ciężary ale tak nieszalej bo niedługo ich na siłce zabraknie hehehe, masa coraz konkretniejsza

Jedziesz ostro Damian z koksem tylko pogratulowac ciezarow!

Jedno widze jest wspolnego na silowaniach w Irlandii Polacy zapierdzelaja a Irysy siedza czy cos tam podziubaja troszke robiac tylko stuczny tlum.
Jak mnie na to krew zalewa czasem.

No chyba ze akurat sie wszyscy zapatrzyli na ciebie i sie ucza ;)

Zmieniony przez - kwasny1983 w dniu 2011-10-06 23:43:11

gigant- jeszcze mam zapas 10kg na hantlach więc spokojnie następny rok może mi się uda mi je dźwignąć hehe , moj kolega za to katuje właścicieli żeby dokupili 60-70kg hantle.

kwaśny- Prawda , stoją w grupkach po 5 i gadają.Najlepsze jest to że są tacy co przychodzą tylko w poniedziałek klatę zrobić i to na tyle.Dzisiaj jednego schuczałem bo pare cm i bym był wykluczony z treningu na dobre parę miesięcy , prawie na stopę mi rzucił 40kg hantle.To co się dzieje w tych siłowniach to tragedia po prostu , full instruktorów i nikt nawet nie obserwuje co oni robią.

Damian i tu masz soga ,swiete słowa u mnie na silce to samo 3-4 instuktorow i każdy wszystko ma w dupie a czasami przyjdą nowicjusze złe ćwiczenia wykonują a przy tym łatwo o kontuzje i nikt im uwagi niezwruci ,a krew mnie zalewa jak widzę na silce jakaś ***anca który zamiast ćwiczyć to zajmie sobie jakaś maszynę i tak siedzi przez godzinę , "posiedzieć to w domu albo parku możesz " ,"za******laj albo wy******laj" taka powinna być zasada .!!

No Przesta ciezary naprawde konkretne, nie martwcie sie nie tylko w Irlandi tak jest na silowniach. Miwszkam w Niemczech i niestety tutaj jest tak samo. Oczywiscie nie wszyscy bo przychodza ludzie konkretnie pocwiczyc jednak jest duzo kolesi w koszulkach polo z postawionymi kolnierzykami ktorzy przychodza na pogaduchy, przypinki i robienie sobie zdjec . Najsmieszniejsze jest to ze po takim ,,treningu'' w szatni zapodaja po 2-3 odzywki i na chate.
U mnie instruktozy sa wporzadku, zawsze podpowiadaja i udzielaja wskazowek.
Dla mnie na silowni jest jedna zasada... NIE MA O******LANIA SIE

Zmieniony przez - poczes w dniu 2011-10-07 06:20:49

Zeby zostac tutaj zwyklym instruktorem(podstawowym do pracy w silowni)nie trzeba duzo mnie to kosztowalo 400funtow i 3 miesiace zajec po 2 razy na tydzien.
A ludzie ktorzy chca nimi zostac nie potrafia czasem zrobic przysiadu nie mowiac juz go nauczyc. Po za tym jeden z tzn instruktorow sciagal ostatnio ciezary ze sztanki ciagnal calosc z jednej strony a zdrugie zostawil ponad 40kg. Dobrze ze nikogo nie instruowal w tym momencie :)

Widzę Przesta ,że szkoła daje w kość , nie to co wakacje czyli dieta,trening,sen i nic innego.Ciśnij i pokaż Irlandczykom co to znaczy intensywność.

Daje w kość ale daje rade , dzisiaj od rana ładuje węgle.Coś około 6-7k do tej pory zjadłem , szamię dosłownie wszystko .Pieczone mięcha , dzisiaj uczta w domu więc korzystam , takie ładowanie mi dobrze zrobi