Robert Burneika

Nie da się wszystko kasują! Sportowe forum przestaje być chyba dyskusyjne.
Trzeba poczekać aż będą jakieś szczegóły związane z właściwym producentem nowych supli , bo Robert Burneika będzie tylko twarzą, Jedni mówią ze będzie to FA, kumpel Roberta zaprzecza więc nie dowiemy się prawdy dopóki nie przeczytasz na opakowaniu.
Robertowi będzie ciężko awansować w przyszłym roku na Mr.Olympia chyba że zarobi dość kasy na superkoks, albo podłapie extra sponsora - ale po wynikach będzie ciężko.
Z poprzednik "sponsorem" nic by nie osiągnął zwłaszcza w świetle materiałów z netu!
Więc może z nowym będzie inaczej.
Robert ma dobre warunki ale musi rozpakować sylwetkę od łokci do kolan a to potrwa i będzie trochę kosztowało - kasy i zdrowia. A czas upływa, w jego wieku Lee Haney miał już 8 Sandowów i ćwiczył od nastolatka na suplach z USA. Burneikę ponadto wciąga też kariera celebryty i gwiazdy TVN. Zobaczymy jak to bedzie ale widzę to cienko. Może lepiej mu będzie w "Tańcu z Gwiazdami".
Może będzie fajny serial z siłowni w Las Vegas od października. Ponadto powiedzenie "Nie ma o******lania się" staje się obciachowe na siłowni!

Konkretny sponsor to oczywiście podstawa by coś osiągnął w stanach, ale moim zdaniem nawet ze sponsorem nie da rady, jeśli będzie robił na redukcji takie błędy jak teraz. Aż żal było patrzeć jak razem z fatem leciały mięśnie i w rezultacie na scenę wyszło pół Burneiki. Jeśli chodzi o bycie celebrytą...no cóż wiemy jak to się skończyło u Pudziana, obawiam się, że tutaj może być podobnie.

a jak sie skonczylo z pudzianem tak w 1 zdaniu. bo nie sledzilem jego "kariery" ?

W zawodowej kulturystyce nie da się nic robić na pół gwizdka. Cóż gość ćwiczy od 19 lat , mówi że wie wszystko najlepiej , na diecie Faraha wyglądał lepiej ale nie potężniej,na swojej diecie jeszcze gorzej ( przed Tijuaną jadł owoce ???). Jego sprawa - jego kariera. Możliwości - zwłaszcza siłowe ma ogromne. Ale coś jest ze na redukcji wysycha jak jaszczurka na słońcu razem z mięśniami.Może ma taki szybki metabolizm , mezomorfik. Teraz dojdą mu nowi konkurenci którzy ćwiczą na suplementach i diecie od 14 roku życia, nie będzie łatwo. Może o tym wie i chce zbić kasę niejako obok kariery PRO. Proporcje ma dobre tylko rozrastać się wszerz, pilnować ramion i łyd , i przeprosić się z Farahem. Na Nationals gdy był IV a wygrał Jason HUH , Burneika też nie zachwycał jakością sylwetki. No ale jak się spędza 3 tygodnie przed Mr.Olympia z ekipą TVN-u 7-8 godzin na dobę to czego tu oczekiwać.Poza tym po New York Pro nie planował startu na Olympii wiedząc że w te kilka miesięcy niewiele poprawi.Sam o tym mówił Karolowi Małeckiemu w Koloseum w Poznaniu.Jego los w jego rekach.

No co ty kolego nie wiesz co z Pudzianem ?
Najpierw był Fort Boyard ,potem Taniec z Gwiazdami, Jak oni śpiewają , potem Najman i Butterbean, a potem klepanie po 3 minutach i ciche: "może ktoś by mi podał tlen" i hymn kibiców polskich zwany(" Nic się nie stało !").
To tak w skrócie. Ale kasa od Olinka leci.....

Właśnie...kasa leci. Pudzian jest w trochę lepszej sytuacji bo jednak kilka razy mistrzem świata był,więc nie można powiedzieć, że nic nie osiągnął (pomijając fakt,że teraz się ośmiesza) a Burneika jest po prostu jednym z wielu Pro i powinien skupić się na treningach i znajomościach w branży by zrobić przyzwoity wynik a dopiero później bawić się w telewizje. Jego komentarze na temat Faraha to podcinanie gałęzi na której się siedzi.

zabawa roberta w strongmena

tyle ze Robert pewnie wiecej kasy teraz zbije - w te swoje 5minut - niz przez kilkalat kariery jako zwykly pro

ma szanse - niech bierze ile jest w stanie wziąć

a ze nie pochodzi ze stanow - wiec o decyzje bylo jescze latwiej
wyciagnie ile moze - pozniej sie zajmie kariera
o sponsoroa tez bedzie latwiej - bo bedzie bardziej znany

Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-09-26 13:47:40

Fajnie jak by klatke i plecy mial lepsze, ale czego sie spodziewac jak robi 1/3 ruchow a klatki parwie nie rozciaga jak jedzie sztangielkami na plaskiej itp... Zawsze bedzie mial jak dziecko klatke jak tak bedzie "trenowal".

Pisz do niego maila, że się nie zna na treningu i jeśli chce profesjonalnej porady to tylko do Ciebie.