Branch Warren IFBB Pro

no bywa, tak samo bylo z priestem, tacha tony zelastwa, a zerwal biceps przy wnoszeniu plazmy na silownie, wypadki chodza po ludziach...

I to jest właśnie kalectwo.

Nie ma co się dziwić. Goście napieprzają po 10-15 lat na siłowni i to ich jedyne zajęcie, jeżeli chodzi o pracę fizyczną. Wszystko inne dla CNS, to coś złego i nie trudno o kontuzję. Są pewnie nawet bardziej podatni na takie rzeczy niż zwykły Kowalski. Przyjdzie do przeniesienia lodówki i wydaje się być lekka jak piórko, ale nie dla CNS, które robi co robi. Jak w przypadku Warrena, niby nic, zwykłe wysiadanie z samochodu, ale zupełnie inne przeciążenie i bach. To samo z tym telewizorem.

Najgorsze, że jak tak nadal będzie się działo, to za 10-20 lat kulturyści nie będę mogli bez kontuzji otworzyć słoika z ogórkami

juz niektorzy sobie dupy nie umieja wytrzec, kovacs jak sral to zona mu tylek podcierala, bo sam nie byl zdolny...

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2011-09-13 22:14:46

Ale pierdzielicie, co to jeden szaraczek połamał się "na prostej drodze" ?

Owszem sport zawodowy to w żadnym przypadku nie "zdrowie", a obecni kulturyści to z wielu względów kaleki, ale nie ma co demonizować zwykłych wypadków ...

Tylko to nie są "zwykłe wypadki". Słyszał ktoś kiedyś o zerwaniu mieśnia przez zawodnika MMA w czasie wysiadania z samochodu?

lordknaga a skad masz takie info o Gregu ?

Zmieniony przez - host82 w dniu 2011-09-14 00:15:05

Zmieniony przez - host82 w dniu 2011-09-14 00:15:27

w bb.com jest stary wywiad z nasserem, i to jest chyba w epizodzie 5 'KOVACS MONSTER'

tam opisuje jak mial pokazy z gregiem, ze jak kovacs szed srac to zona musiala mu pupe wycierac, a podobno byl tak duzy ze jak podniosl reke to bylo cala dlon z kabiny widac(przez gore zakmykanych kiblach, takich jak np w centrach handlowych)

pisal tez ze raz poklocil sie z zona, i w pokoju stwil kloca, nie mogl sie podetrzec papierem, to podcieral sie recznikami hotelowimi - miedzy nogami :)

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2011-09-14 00:37:42

To pewnie zwykły hejting był a nie prawda

obecne czasny nie maja nic wspolnego z kulturystyka moze tylko nazwa i to nie bardzo , kultura ciala ??? chyba swinie na smalec , dawniej liczyl sie wyglad ale ludzie nie zamykali sie tylko w silowni i nie walili po kilka gram testa na tydzien , uprawiali inne sporty , rozwijali sie bardzo wszechstronnie i to bylo widac