problem z łydką(wyskok)

W tym wieku więcej z tego potencjalnej szkody niż pożytku

ja uwazam zupelnie inaczej, cwiczenia jednonoz wlasnie wyrownaja zaburzony balans miesniowy miedzy nogami. Przeciez wyskoku nie trzeba cwiczyc tylko skaczac. Jest wiele swietnych cwiczen jak przysiady bulgarskie, wykroki, sprinty, skipy, sprinty pod gorke. Poza tym najlepsze warunki dla ksztaltowania skocznosci (tzw.okresy krytyczne) mieszcza się u dziewczat w wieku 9-12 lat,u chlopcow 13-15 lat...takze jak najbardziej warto.

Musze zgodzić się z Sołtysem a niezgodzić z Joggerem bo to by oznaczało że np. osoba 11-12 letnia która gra w koszykówke gdzie nagminnie skacze sie z jednej nogi bo jakby na to nie patrzec na tym polega dwutakt wyrzadzala sobie tym krzywde :)

ale to nie jest istotne bo przeciez robi sie dwutakt lewy i prawy. Poza tym wiadomo ze czlowiek zawsze ma ktoras strone sprawniejsza - genetycznie. Jeden pisze lewa reka, drugi prawa. Jeden kopie pilke lepiej lewa noga, drugi lepiej prawa.

Noz tym ze robi się dwukatakt lewy i prawy to bym sie do konca nie zgodzil. Powinno sie robic ale czesto tak nie jest.

Zeby daleko nie szukac podam moj przyklad.
Na poczatku mojej fascynacji koszykowka i graniu na ulicy jako osoba praworeczna naturalny byl dla mnie dwutakt wybijajac sie z lewej nogi ten ruch jest po prostu naturalny wiec mijaly miesiace i lata a ja tak gralem i gralem. Dopiero bo zapisaniu sie do klubu trener 1 co mi powiedzial ze tak stary chlop jak ja czyli wtedy 15 latek :) musi umiec odbijac sie z prawej nogi i grac,rzucac przy tym lewa reka bo tego uczy sie 8-10 latkow a ja ten czas stracilem, przeszedlem pieklo na obozie bo cale 2 tygodnie cwiczylem tylko to i nie musze chyba mowic jak to dla mnie bylo trudne koordynacyjnie nauczyc cialo czegos co bylo inaczej cwiczone i nie jest dla mnie naturalne. Ale po jamis czasie prawy dwutakt stal sie moja silna bronia. Oczywiscie wszyscy znajomi ktorzy nigdy do klubow nie trafili dalej robili te dwutakty tak jak robili bo nikt im nie kazal sie tego uczyc.

Jednak do dzis mam zdecydowanie mocnijesze wybicie z lewej nogi (ok. 15 cm) i jestem z tej nogi jak to nazwe lepszy koordynacyjnie.

Oczywiscie jakbym popracowal specjalnie nad tym elementem to do jakiegos stopnia bym to wyrownal i tu dochodzimy do sedna sprawy i to o czym pisales ze nie da sie tego wyrownac treningiem 2 nog naraz.

lol tera to mną zmąciliście..jeden mowi ze trening w tym wieku szkodzi a drugi ze nie..mimo to narazie nic nie robie oprocz treningow w sql ale samego wyskoku nie trenuje nie chce znowu go z****c.Teraz mam dylemat bo moj "przyjaciel" mowil ze ma lepszy wyskok ode mnie a typek jest mniejszy ode mnie o jakies 10 cm i doskakuje do obreczy czyli to samo co ja i nie wiezy ze tak z***alem se wyskok i mowi ze jak wszystko wroci do normy to zobaczymy..a juz miesiac czekam a wyskok stoi w miejscu a nawet sie pogorszyl o jakies 2cm i nie wiem co robic prosze o jakies rady a nie dyskusje,chlopaki pogadajcie se na gg(bez obrazy po to zalozylem temat byscie pomogli).Zastanawiam sie czy nie zaczac robic peco...ale jak wysokok znowu sie rozwali to beda jaja,bede skakal jak koledzy czyli do siatki.

Jeśli doznałeś jakiegoś urazu (skoro jest osłabienie siły mięśniowej, to może być coś więcej niż tylko przeciążenie), szybkie USG łydki powinno sprawę wyjaśnić.

Bardzo długo grałem w kosza i przy wzroście 178 cm, nie miałem problemów z wsadami (wiem jako to zajawka). Przy wyskoku ciało zachowuje się jak zgięta na pół sprężyna, więc to nie same nogi, ale także dolne partie pleców, brzuch itd. Przy Twoich gabarytach nie powinieneś mieć problemów, aby zwiększyć wyskok, chociaż nie każdy jest stworzony do wysokiego skakania i trzeba sie z tym liczyć. Osobiście trzykrotnie wykonałem program Super Dunks, w internecie znajdziesz wszystkie szczegóły. Najważniejsze to poprawnie i systematycznie wykonywać ćwiczenia. Nie rzucaj się od razu na zwiększony wysiłek tylko dlatego, że pierwsze tygodnie programu są dość "proste". Efekty przyjdą same. Ja jak zaczynałem program to ledwo doskakiwałem do tablicy, a ostatecznie skakałem wyżej o jakieś 35 cm.

Pamiętaj, jeżeli doznałeś poważniejszego urazu, to odpuść sobie treningi i wylecz całkowicie kontuzję (jeśli 3-4 tygodnie będziesz ćwiczyć same rzuty, to się nic nie stanie). Niedoleczony uraz będzie się za Tobą ciągnąć i dawać o sobie znać, przy każdym większym wysiłku. Powodzenia!!

wyskok to przedewszystkim uda a nie łydki, spróbuj zrobić wyskok z samych lydek na wyprostowanych nogach to zobaczysz. Ja w kosza nie gram ćwićze trójbój i przy max 124 kg i 180cm skakałem do obręczy. Myślę ze gdybym ważyl z 20-30 kg było by llepiej ale to co mogęe polecić to np dynamoiczne ćwirć przysiady ze sztangą, kucanie i skakanie, skoki do przodu obunoż , żabki