temat pewnie byl juz poruszany kilka razy, ale buszowalem nieco po archiwum i nie znalazlem zadnego watku ktory dalby konkretna odpowiedz..
chodzi mi o porady jak powiazac karate z silownia, w ten sposob zeby silka byla uzupelnieniem treningu MA, a nie na odwrot... czy da sie w ogole rozbudowywac miesnie w sposob, ktory gwarantuje ich dobra kurczliwosc (chodzi mi o szybkosc), ale i przyrost sily (no i masy - milo jest ladnie wygladac ;) , ale nie jest to dla mnie warunek konieczny)
chadzam 2x w tygodniu na silownie, 3x na treningi karate.. + bieganie czy inne takie w sobote.. ale chcialbym to jakos sensowniej poukladac :)
rozumiem ze pytania do 'diety sportowej-nie-wyczynowej' do takiego treningu to nie ten dzial ?
--
ojama