Postanowiłem swoją przygodę z siłownią zacząć od FBW. No, może nie do końca, bo jak miałem 13 lat, to pakowałem 2 miesiące, dzięki czemu przesiadłem się na lekkoatletykę, której jednak już nie uprawiam.
Oto mój plan :
A
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi płasko 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s
B
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie 3s
Barki:
- Military press 2s
Tricepsy:
- Prostowanie ramion na wyciągu 2s
Plecy:
- Wiosłowanie sztanga 2s
- Unoszenie z opadu 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztanga 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s
Teraz pytanie.
Jeśli chodzi o serie, to sa opisane, ale powtórzenia robić np. 8x 20kg, 10x 20 kg, 12 x 20kg
czy np. 12x 20 kg 10x 25 kg, 8x 30 kg, czy może jeszcze inaczej?
No i proszę ogólnie o ocenę tego planu i wszelkie rady ;). Zawsze zaczynać od największej grupy mięśni tak, czyli od nóg, tak?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 65
Wzrost: 183
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 0
Uprawiane inne sporty: roznoszenie ulotek ;))
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławeczka, bieżnia, sztanga, sztangielki, dużo obciążenia
Dieta: Będę starał się jeść sporo, i w miarę zdrowo. Odnośnie diety jeszcze poczytam ;).
Przeciwskaznania medyczne: nic
Zażywane suplementy: nic