Venc1Lq//Dziennik//Po prostu ćwicze

Ziomek0, Mrocznyy, Actimelek Dzięki :>

Wazzup nie widziałem twojego pytania. Rozciągam się od dawna. Głową bez problemu dotykam kolan, gdy mam wyprostowane nogi. Praktycznie każda z pokazanych w Lafayu "póz" była dla mnie łatwa do wykonania. Cały czas jednak próbuje wykonać szpagat i średnio to idzie xD
Rozciągam się na wiele sposobów i do swojego rozciągania na pewno dorzucę ćwiczenia z Lafaya.

I u mnie szpagat kuleje, zwłaszcza w damskim od pewnego czasu bardzo ciężko mi o progres mimo np stosowania technik z "Rozciągania odprężonego" Pavla

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-31 21:31:05

Hmm. Może w Lafay'u jestem jeszcze zielony, ale szpagat damski umiem już od jakiegoś czasu. Zaczął mi wychodzić po pierwszym roku treningów taekwondo. Trochę wypiłem i na imprezie zrobiłem po prostu takie "siup", żeby rozjechać się jak najszybciej i jakoś dało radę. Od tamtego czasu mi wychodzi
A do męskiego muszę się naprawdę dużo porozciągać wcześniej. Parę razy mi wyszedł.

W sumie rozciąganie na treningach sw wyglądało tak jak u Lafay'a z elementami rozciągania izometrycznego (czyli chyba tego, które proponuję Pavel, jeśli się nie mylę), ale, co więcej, robiliśmy bardzo dużo rozciągania dynamicznego, czyli wszelkich wymachów. Może to też jest pomocne?

Zmieniony przez - mat3e w dniu 2011-07-31 22:27:00

Trochę wypiłem i na imprezie zrobiłem po prostu takie "siup", żeby rozjechać się jak najszybciej i jakoś dało radę. Od tamtego czasu mi wychodzi

To ja chyba wolę bardziej standardowe techniki


rozciągania izometrycznego (czyli chyba tego, które proponuję Pavel, jeśli się nie mylę

Da, właśnie o to u niego chodzi


robiliśmy bardzo dużo rozciągania dynamicznego, czyli wszelkich wymachów. Może to też jest bardzo pomocne

Zapewne tak jest, już Shinji mi o tym wspominał.
Od września/października planuję ruszyć na BJJ, prawdopodobnie tam też się to pojawi, i zobaczymy jak się na postępy przełoży

U mnie podobnie jak u mat3e też treningi tkd przyczyniły się do o wiele lepszego rozciągnięcia. Jednak nauczyłem się szpagatu w domu dodatkowo się rozciągając.

Wazz na każdym SW jest rozciąganie bo to podstawa. BJJ ciekawa rzecz sam kiedyś planowałem na to się wybrać ale nie lubie i chyba nie polubie ćwiczeń w parterze :) Powodzenia!

Poziom II
Trening 1
(1 sierpień 2011)

Czas trwania: 49min

Trening

B1: 5/5/5/5/5/1
A3: 5/5/5/5/5/5
A2: 5/5/5/5/4/5
C1: 5/5/5/5/5/5
E: 5/5/5/5/5/5 - 5/5/5/5/5/5
F: 5/5/5/5
G: 10/10/10/10/10/10
H: 1/1/1/1/1/1
K2: 12/12/12

Podsumowanie: Jak widać, nic w treningu nie zmieniłem. Dipsy trochę nie wyszły, bo zdecydowanie robiłem za głęboko, dlatego też w ostatniej serii tylko 1 powtórzenie. Postaram się poprawić na następnym treningu :>
Reszta ćwiczeń, poszła dosyć dobrze. Głupie wydawało mi się tylko ćwiczenie H. Ale aby nie zmieniać metody i nic nie kombinować, zrobiłem tak jak było opisane w książce.
Jestem również bardzo pozytywnie zaskoczony, czasem treningu. Jest krótszy od mojego FBW :D
Aj, przypomniało mi się. Wiele osób skarżyło się na ćwicznie, K2, że jest bez sensu, słabe itp. itd. Na mnie super działało. Super czucie trica, technika wykonywania tego ćwiczenia trochę przypomina wyciskanie francuskie.

Przypominam, proszę o minimum spamu, w stylu "Super pĄpa" :> Merytoryczny spam, oczywiście mile widziany, tak jak to o rozciąganiu. Nie mam nic przeciwko :>

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-08-01 15:19:54

MOC !

A jak "wrażenia ogólne", fajno, niefajno ?

Edit:
Sory, o zakazie spamowania przeczytałem dopiero jak już naspamiłem

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-08-01 15:21:26

Haha, no bez przesady. W końcu zadałeś pytanie xD
Wrażenia ogólne, bardzo fajne. Cały czas praktycznie się ćwiczy. Krótkie przerwy, nie ma czasu na nudę.

No to gitarka, mam nadzieję, że się utrzymają

A skoro redukujesz to tylko dieta + aero, czy może jakieś suple do tego ?

Ja po 06.08, czyli po końcu krety, też zaczynam redukować bo ostatnio podlało już za bardzo , w planach basen + zapewne bcaa

Dieta+aero.
Supli nie mam w planach. Na razie nawet z dieta cięzko. Pewnie dobrze diete będe trzymał od 1 września. Matka daje piątaka do szkoły, a ty kupujesz sobie paczke ryżu i odkładasz reszte na kuraka. I tak jakoś dieta idzie ;D