Nie uciągniesz stówy na WL? Taki czołg jak Ty to ze 150kg spokojnie myślałem, że uciągnie. :( Ja myślałem, że wycisnę 100. xD
A poza tym - tak, dieta może i nie zachwyca, ale jak wiadomo, trzeba się za to porządnie wziąć. Żeby nie zakładać nowego tematu, to będę tu się z Wami konsultował, ewentualnie dział "ODŻYWIANIE". :D
A co do utrzymania sylwetki - tak, słyszałem, że potem już tylko ćwiczyć, żeby utrzymać stabilność organizmu. :) Ale najpierw, to ja muszę mieć jakieś mięcho... :/
Dobra,
Dzień 20 - nietreningowy
Dieta:
11.00 - płatki pełne ziarno + mleko
13.00 - płatki pełne ziarno + mleko
15.00 - płatki pełne ziarno + mleko
19.30 - pierś z kurczaka + warzywa + frytki
Co do płatków
= poszło 1.5l mleka i ok. 500g płatków. :D Zobaczymy, jak to wyjdzie, kiedy podliczę. :D
To był najgorszy pomysł ostatniej dekady, jako że mój organizm nie toleruje zbytnio mleka - to puszczałem bączki gdzie popadnie, Maltańczycy chyba już mnie nie lubią. xD