Split na masę do oceny

Plan podany przez georga rowniez zawiera kilka bledow.

Strasznie sie motasz. Najpierw klasyczny split, teraz nagle (jaki powod?) myslisz o fbw.

Proponowalbym, zebys wypelnil ankiete i wtedy bedzie mozna obiektywnie zobaczyc, ktora opcja bedzie dla Ciebie najlepsza.

Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2011-07-15 17:20:29

Przepraszam za to niezdecydowanie, ale bodajże adramel pare postów wcześniej dał tutaj link, który wpędził mnie w zastanowienie fbw, czy split. Poczytałem i większość ludzi jest za FBW. O sobie napisałem parę postów wcześniej, spójrz proszę. Dzisiaj wyjeżdzam i mogę odpisać dopiero za pare dni, mówisz ze georgu ma błędy w tym planie, to co zmienić?

Większość ludzi jest za FBW powiadasz.

Każdy plan treningowy ma swoje wady i zalety, spróbuj jednym, spróbuj drugim i zobacz co Ci najbardziej odpowiada i jak najlepiej reaguje Twoje ciało.

Porównując artykuły niektórych mentorów tego forum można wskazać, że wzajemnie one sobie zaprzeczają. :) Przykłady:

1. Kiedyś np. głosiło się na forum, że ostrego treningu pleców nie powinno się łączyć z brzuchem, teraz to jest mit.

2. Mawashi twierdzi, że trening siłowy (art. "prostujemy swoje plecy") w okresie silnego wzrostu może prowadzić do problemów z kręgosłupem, teraz to jest mit.

3. Efekty wynikające ze spożywania suplementów to również mit.

4. Legenda tego forum, który stworzył/pomógł stworzyć atlas ćwiczeń to również mitoman jak się okazało w kwestii ilości stosowania serii na dana grupę mięśniową oraz przeznaczania ilości dni na regenerację danej partii (12 serii na klatę i np. 5 dni na regenerację już jest nieaktualne).

5. Zmiana treningów co jakiś czas już jest nieaktualna, bo mięśnie się nie przyzwyczajają.

Generalnie świat idzie do przodu, co kilka lat wychodzą nowe trendy, split wróci do łask tak jak wiele innych rzeczy, więc nie warto się za bardzo sugerować tym co piszą inni, nawet uważani za dysponujących większą wiedzą od przeciętnej.

Czy split wróci to bym wątpił. To nie jest tak że raz split(czy co innego)jest uważane za fuj, a potem staje się super. Najczęściej jak jakaś rzecz zostaje obalona to taka już pozostaje, aż do zupełnego zapomnienia.
A fakty za FBW są takie że hipertrofia trwam max 48h od zakończenia treningu i choćbyś niewiadomo jak się skatował nie wydłużysz tego czasu. Wiec grupa raz na tydzień to marnowanie czasu.

Ja bym jednak proponowal, zeby nie robic z tego tematu kolejnej wojenki (ostatnio powstaly zdaje sie az dwa tematy tego typu) split vs fbw.

Czy split wróci to bym wątpił. To nie jest tak że raz split(czy co innego)jest uważane za fuj, a potem staje się super.

Jak split moze wrocic, skoro ciagle jest obecny i ma sie calkiem dobrze? A to, ze grono jego krytykow, szczegolnie ostatnimi czasy, ciagle wzrasta, nie oznacza jeszcze, ze "cos zostalo obalone i jest fuj".

Najczęściej jak jakaś rzecz zostaje obalona to taka już pozostaje, aż do zupełnego zapomnienia.

Obalona? Zapomnienia?

A fakty za FBW są takie że hipertrofia trwam max 48h od zakończenia treningu i choćbyś niewiadomo jak się skatował nie wydłużysz tego czasu. Wiec grupa raz na tydzień to marnowanie czasu.

Przeciez jest to zalezne od wielu czynnikow, miedzy innymi od objetosci, diety, warunkow regeneracji. Skad takie informacje?

Gdyby to bylo marnowanie czasu to w ciagu nieco ponad poltora roku nie zrobilbym dobrych jakosciowo 20 kg masy.

Autora natomiast prosilismy o wypelnienie, w wolnej chwili, ankiety.

Adramel napiszę nieco inaczej - obserwuję, nie wypowiadajac się zbyt często SFD od wielu lat, czytałem artykuły i wypowiedzi ćwiczących jeszcze za czasów Michaila i po prostu zmienia się generacja forumowiczów z nowymi pomysłami. Za 5 lat będą nowe przekonania, nowe fakty, nowe artykuły obalające jakieś wyimaginowane często mity.

10 lat temu to samo co wielu pisze o FBW pisało się o splicie a zagorzałych obrońców tego systemu chwalacych się swoimi efektami, w tym moderatorów, mentorów Forum itd. było kilkanaście razy więcej niż dzisiaj zwolenników FBW. :) Sam byłem zdziwiony jak po kilku latach nieobecnosci na Forum wszedłem i zobaczyłem tematy, w których jak z rękawa sypane są FBW i pokrewne a jak ktoś nizbyt doświadczony wyskakuje ze splitem to uważany jest za amatora, który nie ma zielonego pojęcia o treningu (z przekonującymi argumentami oczywiscie). Ktoś w jednym z tematów nazwał nawet splitowców mięczakami. ;)

Jakby ktoś nie pamiętał tych czasów to np. popularny "atlas ćwiczeń? (www.kulturystyka.pl/atlas) został stworzony jeszze za czasów epoki splita nie tak dawno i można łatwo z niego to wyczytać. ;)

Na FBW nastała moda, głównie na Forum, bo na siłowniach się tego za bardzo nie widzi, wszyscy "źle ćwiczą". Dlatego napisałem, że to się zmieni za jakiś czas pomimo prawd objawionych w kolejnych artykułach. ;)

Proponuję wrócić do tematu. ;)


Zmieniony przez - KrisC w dniu 2011-07-17 19:42:20

A fakty za FBW są takie że hipertrofia trwam max 48h od zakończenia treningu i choćbyś niewiadomo jak się skatował nie wydłużysz tego czasu. Wiec grupa raz na tydzień to marnowanie czasu.

Wykonaj martwy ciąg w rampie 8 lub 10 powtórzeniowej z ciężarem w ostatniej serii grubo ponad 200% swojej masy gdzie nastąpił upadek mięśniowy i po dwóch dniach powiedz że się zregenerowałeś.
Nie ma nic gorszego niż posługiwanie się schematami.




BTW całe życie trenuję splitem tyle że ostatnio przemawiają do mnie odmiany z podziałem ciała na dwie części.
Jakoś nie czuję żebym marnował czas.



Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-07-17 19:51:54

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale nie miałem neta. Przeczytałem wszystko i dopiero teraz narobiliście mi w głowie mętliku. Jedni za jednym, drudzy za drugim. Tak, jak mówiłem rozpocząłem fbw by geogru, już 1 trening za sobą i jutro następny ? Wklejam dokładną ankietę:
1 .WIEK: 17 lat
2 .WAGA: 91 kg
3 .WZROST:196 cm
4 .WYMIARY:
-Biceps: 37
-Klata:111
-Udo:66(najszersze miejsce)
-Talia:87
5 .STAZ NA SILOWNI: koło 2,5 roku
6 .CEL SUPLEMENTACJI: Zdobycie masy, 4-5kg, potem redukcja
7 . DOTYCHCZAS STOSOWANE SUPLEMENTY/ODŻYWKI: białko, gain bolic 6000
8 .POZIOM BF% (mniej więcej jeśli naprawdę nie wiesz umieść fotkę): 17
9 .TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIECIA (TYP BUDOWY): Typowy ektomorfik, od początku przygody z siłką przytyłem 33 kg, rosnąc zaledwie o 7 cm
10 .WYNIKI SILOWE (tutaj możesz się POPISAĆ ile wyciskasz na ławce, ile bierzesz na przysiad a ile na MC)
-Klata:
-Przysiad:
-Mc: - brak asekuracji, ćwiczę sam i boję się o bicie rekordów, ale na tym treningu będę miał wparcie
11 . Czy masz dietę?: tak, 3600 kcal, żadnych aerobów, wakacje i na masę tyle kcal wystarczy


To robić dalej ten fbw z georgu, czy wrócić do splitu, czy jak? Przeczytałem wszystko, co napisaliście, bardzo to ciekawe, ale nadal nie wiem, co tu zrobić. Mogę znów odpisać za pare dni, przepraszam za upierdliwość i proszę o pomoc panowie, zrozumcie durnego małolata
Pozdrawiam

2 .WAGA: 91 kg
3 .WZROST:196 cm
6 .CEL SUPLEMENTACJI: Zdobycie masy, 4-5kg, potem redukcja

Nadal za mala masa. Powinienes dazyc do zdobycia 14-15 kg i ewentualnie potem myslec o redukcji (jesli bedzie potrzeba).

rozpocząłem fbw by geogru, już 1 trening za sobą i jutro następny

Wlasciwie sprawdzi sie tu zarowno trening z wieksza, jak i mniejsza czestotliwoscia treningu danej grupy. Jesli zdecydujesz sie na FBW to pamietaj jednak, ze plan georga zawiera kilka bledow. Przeczytaj ten artykul:
https://www.sfd.pl/Full_Body_Workout_-_by_Bery89-t683518.html

Dzięki za odpowiedź, wywnioskowałem, że powtórzenia np. 15-13-12, no i bawienie się w biceps/triceps/przedramiona wg berego nie mają sensu. Ciężko mi się z tym pogodzić, koniecznie muszę wywalić te partie ? A 4-5 kg masy to niestety dość przemyślana decyzja. Jak pisałem, byłem niewiele niższy, a te 30 kg lżejszy, genetyki nie zmienię - nadal widzę to np. po nadgarstkach, budowa dość ,,lekka". Mam słabe zdolności do rozwoju siły, masy, za to wytrzymałość nawet przy lekkim treningu szybko się rozwija. Oprócz siłki mam inne zajęcia - szkołę, towarzystwo, jakieś wyjazdy od czasu do czasu, i nie bardzo chcę się katować, a 105-110 kg i utrzymanie tego, czy wzrost byłby dużym problemem, szczególnie, gdy ma się na 9.00 do szkoły i kończy się o 17.00 dwoma wuefami, w domu jestem o 18... W szkole jakiś ryż, coś zjem, ale paru worków nie będę dźwigał. Także planuję zrobić te 96-97 kg, zjechać do koło 10 -11% bf i potem krótka masa i zakończyć na jakiś 87 kg. Czy to realny/dobry pomysł, czy coś innego kombinować?