Co dwie żmije to nie jedna / Zouza i Maya S / Redukcja w 50 dni

...

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 44 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 35553

Witamy wszystkich. Postanowiłyśmy (z wielu powodów) założyć wspólny dziennik. Po pierwsze, obie od mniej więcej 10ciu lat borykamy się z problemami wagowo-jedzeniowymi. Po drugie, mimo różnych sylwetek obie startujemy z podobnego poziomu (nie oszukujmy się - poziomu zalania

). Po trzecie, po konsultacjach z Obliques obie postanowiłyśmy wypróbować diety o zmniejszonej ilości białka (choć reszta założeń jest dopasowana indywidualnie - szczegóły poniżej).

Mamy nadzieję że wspólne prowadzenie dziennika zmotywuje nas do cięższej pracy. Będziemy się nawzajem wspierać w wysiłkach i od czasu do czasu, w miarę potrzeb - jedna drugą kopać w dvpkę. Być może nawet wkrótce w świecie realnym

Podsumowując - powinna być to niezła wakacyjna zabawa. I jeszcze jedno - ponieważ jest to dziennik wakacyjny, spam jest tu mile widziany

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

Krzysztof Piekarz

Ekspert SFD

Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 49 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 64827

Maya S melduję, że byłam, widziałam i podziwiam

tylko 50 dni a jaka ładna zmiana, gratuluję więc eleganckich spadków, różnica jest widoczna

pomysł na wspólne prowadzenie dziennika był chyba strzałem w dziesiątkę, sympatyczna panuje tu atmosfera, do tego licznie pojawiające się motywatorki

Zmieniony przez - filonka w dniu 2011-09-05 22:28:07

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...

Maya S

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 44 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 35553

Witam w dzienniku wspólnym moim i Zouzy. Po kolejnych zawirowaniach życiowych wylądowałam w Polsce, przynajmniej na wakacje. Z dostepem do siłowni, rowerka stacjonarnego w razie niepogody i bez ograniczeń finansowych jest to dla mnie idealny czas na przeprowadzenie redukcji. Krótka historia moich zmagań:
- do lipca 2010 totalne rozpuszczenie lodami w ilościach hurtowych
- redukcja do września 2010 zakończona w miarę ładnymi spadkami
- efekty redukcji utrzymane do stycznia mimo braku diety i ćwiczeń po czym mocne przybranie na wadze
- od kwietnia spadek wagi, nieregularne treningi (głównie biegi), produkty w miarę czyste ale dieta nie liczona
- ostatnie 6 dni - szaleństwo kulinarne związane z przyjazdem do Polski (przybrałam w pasie ale to powinno szybko zejść)

REDUKCJA W 50 DNI

Dieta:
Jako że jestem łakomczuchem i emocje leczę słodyczami, uzgodniłam z Obliques alternatywny protokół diety. Obniżymy ilość białka do 100g dziennie zwiększając ilość tłuszczy i węglowodanów. Zaznaczam że większość węgli będzie z owoców jadanych o różnych porach dnia - mam nadzieję że takie swobodne podejście do owoców zaspokoi mój głód na lody i słodkości. Dodatkowo wypróbuję rozkład z jedynie 4ma posiłkami dziennie (z czego jeden to potreningowa odżywka białkowa z owocem).

Ogólny rozkład: 100gB / 90gT / 150gW 1810kcal

Suplementy:
- Olimp Gold Omega 3 1000mg (1 kaps rano i 1 wieczorem)
- Olimp Vita-min Sport (multiwitaminy: 1 kaps Vita-Plex i 1 kaps Chela-Min po obiedzie)
- wit B6 na noc
- Kozłek i Melisa do picia (w razie potrzeby)

Trening:
W ramach dalszych przygotowań do pół-maratonu planowanego na koniec września będą 3 dni biegowe i 2 dni siłowe. Do tego dużo jazdy na rowerze i spacerów. Na razie z regularnością treningów było u mnie kiepsko, zobaczymy jak będzie tym razem. Mam nadzieję że prowadzenie wspólnego dziennika z Zouzą mnie zmotywuje i przestanę się obijać

Aktualne wymiary:

Zdjęcia sylwetki:

Przód:

Tył:

Bok:

No to zaczynamy!

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2011-07-12 08:22:05

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2011-07-12 08:23:27

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-12 11:38:50

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...

zouzelina

Początkujący

Szacuny 12 Napisanych postów 5688 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34046

Ho ho ho

Od paru dni zastanawiam się co by tu napisać, jak to wszystko ująć, bo to .. ZNOWU ja

ale nie mam najmniejszego pomysłu. Samą mnie to troche śmieszy, troche przeraża, w końcowej fazie jestem wkvrwiona a potem wpadam w depresje

Wciąż się miotam, szukam sposobu na siebie i na swój organizm. I wciąż, za każdym razem wracam do słów Pewnej Mądrej Osoby która napisała - organizm pamięta wszystko.

Mój - jakby mógł - schłostał by mnie z góry na dół, kopnął w dvpe, rzucił o ścianę i zdeptał na koniec.

Ale ja wstaje za każdym razem, otrzepuje się i ide dalej. I szczerze – nie chce więcej upadać. Dlatego jestem tu z Mają i dlatego chcemy, przy dobrej 'zabawie' przeżyć te 50 dni, znaleźć drogę dobrą dla nas obu, przy okazji zrzucając troche fatu

Historie moją znacie, mniej lub więcej. Na szybko więc: 'odchudzam się&' od 10 lat /o zgrozo!/ zaczęłam od głodówek – po pół roku wtedy spadło mi 10 kg, wyglądałam przy wadze 59kg jak dziecko z obozu, wpadłam w anemie i .. zfajfczyłam sobie wszystko co mogłam. Od tamtej pory coś jest nie tak. Tyje i chudne na zmiane, testuje, zmieniam. Nic. Od stycznia tego roku weszłam na bardzo wysokie jak dla mnie kcl bo 2000 i .. tyje. Waże więcej niż kiedykolwiek indziej, co demobilizuje i wkurza. Stan pewnie ogólnie znany ..

Dlatego z pomocą Szefowej opracowałyśmy nowy plan zmierzający do wypracowania takiej drogi by końcu – nie musieć się męczyć. Po tylu latach błąkania się nadszedł czas na zakończenie redukcji i spokoju psychicznego. A że Maja będzie ze mną to innego wyjścia nie ma jak zakończenie tego z wielkim plusem. No, minusem, jeśli mowa o cm

Założenia:

1 tydzień – do 100g/T dowolnie/0
2 tydzień – do 100g/T dowolnie/10
3 tydzień - jw + 10g ww itd.

Suplementy:

Dojadam co mi zostało, czyli:

Vit C 1000, żeń szeń – 1kps rano
Omega – 3 – 3x1
Mg, cynk – 1kps wieczór

W razie rozwoju sytuacji coś włączę, jeśli zajdzie potrzeba.

Treningi:

Crossfitowe do końca lipca. W sierpniu wracam na siłkę.

Aktualne wymiary:

wzrost - 177
waga - 76
nad biustem - 89
biust - 97
pod biustem - 81
talia - 76
pępek - 88
oponka - 93
biodra - 105
udo - 61/54 (śr)
łydka - 40
biceps - 30/32 (luźno/napięty)

Zdjęcia sylwetki:

Enjoy!

Zmieniony przez - zouzelina w dniu 2011-07-12 08:29:30

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-12 11:40:23

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-18 14:03:40

z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html

Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..

...