Redukcja - prosba o kompleksowa pomoc! dieta, suplementy

Witam
Przegnano mnie z innych dzialow do tego. Podobno mi pomozecie. Dowiedzialam sie takze, ze moja dieta jest kompletnie do kitu, a nie wiem czemu.
No wiec konkrety!
Mam 28 lat
162cm
waze obecnie 63,5 kg
Musze zrzucic od 5kg, generalnie marzeniem jest powrot do wagi z przed lat ok 52 kg ale na to juz nie licze.
Zawodowo zajmuje sie treningiem koni. Obecnie mam 6x w tyg minimum jeden ciezki trening podczas ktorego daje z siebie wszystko (koncze spocona i czasem az brakuje mi tchu - nie wiem czemu spadla mi wydolnosc ostatnimi czasy), do tego 7 dni w tygodniu przez kilka godzin wykonuje lzejsze prace stajenne i chodze roznym tempem.
Mialam w zeszlym roku przerwe w pracy i do tego zajadalam stres wiec przybyly mi kg. Kiedys nie bylo problemu z rzuceniem wagi, teraz nie dziala nic ;/
Zeby sie wspomoc
Zgodnie z zaleceniami pana w sklepie z odrzywkami zaczelam od Clean Burexin II - efekt niewielki, waga drgnela, sylwetka troszke lepsza ale szalu nie ma
teraz zaczynam Hydroxycut HardcoreX - 2 dzien, w sumie nie odczowam roznicy, po 7 dniach kazano mi podniesc dawke, wiec zobaczymy
do tego lykam Chromium picolinate.
Dieta to np:
sniadanie platki owsiane na mleku lub wodzie plus odrzywka bialokowa,
w ciagu dnia grapefruit, jakies 1 - 2 jablka,
po powrocie do domu salatka z surowych warzyw z piersia kurczaka
jak mam dodatkowo na cos ochote smacznego to np truskawki
Zdazaja sie grzeszki, jakies lody czy kawalek ciasta, czy wyjscie na obiad do restauracji. Ale kiedys moglam zjadac wagon dowolnego jedzenia i bylo ok a teraz tyje od powietrza, a w zasadzie nie chudne. Przez 3 tyg brania tego pierwszego suplementu spadl mi ok 1 kg, czyli cos jest nie tak. Moze ten nastepny pomoze...
Prosze o pomoc! Musze zaczac organizowac nastepne preparaty bo mieszkam w Niemczech i musze to ogarnac, co zajmie mi troche czasu. Te ktore mam kupilam wczesniej w Pl.
Z gory dziekuje za rady i pozdrawiam!

Ciezki trening polega na takiej jezdzie na koniu w ktorej wymaga sie od niego dania z siebie max mozliwosci co jednoczesnie wymaga odemnie max wysilku. Nie jest tak ze np cala godzine sie tak meczymy sa to bardziej np 5 - 10 min zrywy takiej pracy przeplatane powiedzmy 2 min relaksu. Wynik jest taki ze kon mokry ja jak scierka i czesto az brak tchu po takiej robocie. Kiedy przychodzi na trening trener jest jeszcze ciekawiej bo dochodze do siebie przez pol godziny po treningu, bo on kiedy ja juz mysle, ze nie dam rady ani krzty z siebie wydusic dopiero zaczyna naprawde wymagac.
Potem z 2 konmi pracuje troche z ziemi i chwilke na nich jezdze ale nie mecze sie przy tym zbytnio, poza tym chodze jeszcze tak z 2 h minimum dziennie np na laki do koni, czy od boksu do boksu i czyszcze konie, sprzet i takie tam...
Otreby out? buuu, slodycze hlip :(
To jak powinno wygladac moje sniadanie? Po otrebach czulam sie dlugo najedzona i mialam energie...
Czy mogla bym prosic o przykladowy jadlospis na 1 dzien? Bylo by mi o wiele latwiej sobie z tym poradzic!

No i dziekuje za mile slowa co do mojej sylwetki ale ja czuje sie z nia bardzo kiepsko. Kiedy mialam te 5 kg tluszczu mniej i wiecej miesni na wierzchu czulam sie wspaniale, wygladalam lepiej i mialam znacznie wiecej sily i energii. Teraz czuje sie jak galaretowaty kloc. No i to ze ciezko jest to zrzucic. Rozumiem ze sie postarzalam ale chyba duzo popsula zmiana antykoncepcji na te paskudne krazki i dieta Dukana, ktora to chcialam dopiescic cialo, a stalam sie w moim mniemaniu wielorybem.
Mam takie pytanie, jesli zastosuje sie idealnie do wytycznych dietowych i ruchowych to w jakim czasie mam szanse wrocic do normy? Tak realnie. Wiem ze cuda nie istnieja ale czy da sie gubic ten powiedzmy 1kg tygodniowo? Wtedy tak juz po 2 miesiacach bylo by fajnie...

Dodam jeszcze ze silownia do ktorej chodzilam akurat ma przerwe na modernizacje ale lada moment bede mogla do niej wrocic, bywalam prawie codziennie ale tak na 100% bede 3 x w tyg. No i jest tam tez sauna z ktorej uwielbiam kozystac!

Moze jeszcze powinnam jakis basen zaliczac czasami?

Na początek wyrzuć spalacz wypełnij ankietę z regulaminu działu i wrzuć swoje posiłki do dziennika http://dziennikifb.ifd.pl/ . Jestem ciekawa ile Ci z tego jedzenia wyjdzie, bo chyba się głodzisz.

Jeszcze zdjęcia sylwetki

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-07-06 11:49:37

Wiek : 28
Waga : 63,5
Wzrost : 162
Obwód w biuście : 89
Obwód pod biustem : 81
Obwód talii w najwęższym miejscu : 72
Obwód na wysokości pępka : 77
Obwód bioder : 86
Obwód uda 59
Obwód łydki 37,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : dosc rownomiernie, najszybciej chyba brzuch i uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust i brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) jazda konna 5-6 x w tygodniu min 1 ciezki trening, prace stajenne kilka godzin dziennie min 6x w tyg
Co lubisz jeść na śniadanie: Museli, platki owsiane, jajka, kanapki (ostatnio odstawilam pieczywo bo ponim tyje), grapefruit
Co lubisz jeść na obiad: hmm mieso z kurczaka i czerwone takze, spaghetti, generalnie smaczne domowe posilki, ostatnio staram sie jesc np piers z kurczaka dodana do salatki z odrobina dressingu
Co jako przekąskę : jablka, grapefruit, ogolnie owoce
Co jako deser : lody, ciasto, ogolnie slodycze (ostatnio bardzo ograniczam)
Ograniczenia żywieniowe : nie znosze watrobki i innych podrobow, ostatnio zle trawie mleko choc je uwielbiam
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : zdrowa, drugi miesiac nie biore antykoncepcji wczesniej zmienilam z tabletek na krazek nuva ring, pojawil sie olbrzymi cellulit i przytylam (nie mam pewnosci ze przez to ale mogl to byc powod), wiec teraz chce sie oczyscic
Preferowane formy aktywności fizycznej: to co robie na koniec czyli jazda konno, plywanie, bieganie, silownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : wczesniej clean burexin II, teraz hydroxycut hardcore x, chrom
Stosowane wcześniej diety: Zdarzaly sie rozne krotkotrwale, ale najgorsza to w zeszlym roku Dukan, owszem schudlam ale potem przytylam 3 razy tyle i nie moge tego zrzucic, naprawde wczesniej moglam wrocic do wagi szybciutko i z przyjemnoscia nie szalejac z ograniczaniem jedzenia a teraz co bym nie robila waga stoi w miejscu i mam napady slodyczowego objadania sie

oto to co zjadlam wczoraj

do tego wypilam jakies 2 litry glownie wody niegazowanej i herbaty bez cukru

paskudne zdjecie...w naturze wyglada to nieco lepiej :/ choc nie tak jak bym chciala

i od tylu... ciezko samemu :)

Zdaje mi sie ze sie nie glodze :) Czesto jem tego wiecej jeszcze niestety :/

Mam nadzieje ze teraz zechcecie mi pomoc i z gory za to dziekuje!

Moim zdaniem masz bardzo fajną sylwetkę wyjściową, dziewczyny Cię trochę wyrzeźbią i będzie przepięknie. Sama bym chciała mieć taką (sylwetkę) docelowo Będę podglądać!

Tak wstępnie:

dieta do zmiany - otrębów nie jemy, słodkiego też nie! I nie ma czegos takiego jak .. grzechy.

Mało białka, mało zdrowych tłuszczy, dużo ww - złych.

Wyjściowa sylwetka ładna. Jeśli będziesz jadła tak jak Ci podpowiedzą - będzie super.

I mała prosba techniczna - edytuj swoje posty, nie wrzucaj jednego pod drugim bo robi się bałagan.