Wiek:17lat
Waga:52kg -nie jem wcale mało, moja waga jest mała być może dlatego że jem raczej 3x dziennie(raczej się upycham, żeby za chwile nie być głodnym)
Wzrost:167cm(już powoli rosnę i raczej genetycznie dojdę max do 170cm...)
A wiec tak jako iż chce niedługo pójść na siłownie chce trochę się "ogarnąć", tzn. ciut lepiej wyglądać i podnosić te pare kg więcej. Przygotowałem sobie plan:
Cwicze codziennie(oprócz weekendu) choć czytałem, że to źle no ale mój trening trwa max 35min i jest raczej lekki.
Plan:
3x (12,10,8) Wyciskanie sztangi płasko
3x (12,10,8) Wyciskanie sztangi na skosie
3x (20) Brzuszki
3x (20) Czwarte ćwiczenie z 6 weidera
3x (30, po 15 na nogę) Piąte ćwiczenie z 6 weidera
Te dwa ćwiczenia trochę inaczej ponieważ ręce są pod ciałem, czytałem, że dzięki temu obciążam mniej plecy.
2x (10,8) Uginanie ramion ze sztanga
3x (20) Nie mam pojęcia jak się nazywa te ćwiczenie tzn, na ławeczce unoszenie nóg z obciążeniem(zginanie w kolanach)
Chciałbym wiedzieć czy ten plan się do czegoś nadaje. Czy jest sens ćwiczyć będąc tak chudym czy najpierw muszę przytyć.
Jeżeli, źle wybrałem dział to przepraszam i proszę o przesuniecie go w dobry dział. Liczę na pomoc z góry wielkie dzięki.
Zmieniony przez - roni94 w dniu 2011-07-02 00:21:54
Zmieniony przez - roni94 w dniu 2011-07-02 00:22:18