Konkurs/werzgr/do boju! podsumowanie str.36

Po tym wczorajszym treningu jednak mięśnie fajnie się napompowały albo ta dieta daję radę ale wydaje mi się,że bardziej mięśnie mi się odznaczają
to co dopiero będzie na zdjęciach w podsumowaniu

filonka szału nie ma i nie będzie trochę mi się ciałko ujędrniło tylko pupa poszła do góry i biustu prawie nie ma a tak top bez rewelacji, ja to się już Twojego podsumowanie nie mogę doczekać jak tam czytam jakie spadki i progresy masz- będzie szok

Ja dziś tylko pobiegłam na siłkę zrobić w końcu maxy z obwodów i tyle kompletnie nie mam czasu na nic w tym tyg.strasznie jestem zła


Obwody 30 min:
10x Sumo DL HI Pull *
9x push up
8x swing **
7x sit up
6x burpee
* 17,5 +7,5kg
** 15 + 5kg

czas ok 30 min obwodów 10

Po prostu padłam na ryło i ciężko było wstać...

Jedzenie:
1. jaja na miękko 2 , sałata lodowa, ogórek, oliwa z oliwek
2. schab , brokuł ,kalafior, brukselka
3. j.w.
4. j.w
5. jajecznica 3 jaja cebulka kawałek wędliny

woda dziś mi słabo idzie bo miałam wyjazd i musiałąm sie trochę ograniczyć bo na egzaminie nie wyszłabym siusiu, a w pociągu i tak co chwila się wydrapywałam na siku- ludzie już krzywo na mnie patrzyli...ale cóż

a no i znowu problemy gastryczne ale to chyba przez brokuł i brukselkę już je odstawiam...

Suple:
enzymix3x1
biotyk1x1
omega1x1
magnez1x1

6litrów poszło ale jeszcze piję

Zeby uczcić koniec konkursu i to że chyba dotrwałam, zrobiła sobie włosy na rudo z ciemnego brązu ale podoba mi się- mame mam fryzjerkę to jak mi się znudzi to przefarbuję, ale ściąć po tych treningach też musiałam sporo bo były tragiczne...

Zmieniony przez - werzgr w dniu 2011-06-30 20:40:14

Myślę, że jestem w stanie poprawić to wszystko.
treningi wpływają na włosy?

pot ma właściwości żrące

dokładnie, a od wiązania kuca zaczynają sie kruszyć i jeszcze do tego pot i po włosach

wezcie mnie nie straszcie, bo ja sie zaczynam bac o moje loki

dontknow oj będziesz musiała jakąś kurację zastosować na te swoje loczki po treningach,żeby były nadal piękne

Jessssoo ostatni dzień nie wierzę dotrwałam!!!!
Jestem z siebie dumna- może efekty nie będą oszałamiające ale jak na moje początki przygody z cięzarami to cieszę się ze przetrwałam te 3 miesiące i mówiąc szczerze nie opier... się, no może ten ostatni tydz miałam załamkę przez te kłopoty żołądkowe..

Dziś zrobiłam trening na odwadnianie dzień 3 ciężary kiepskie ale jest pompa

Przed chwilą wyszłam z gorącej kąpieli- a tak mnie suszy od 16 że już myślałam chlipnąć wody z wanny a do 16 5l wypiłam.
Przesadziłam lekko z węglami bo zjadłąm 3 naleśniki taką miałam na nie ochotę co prawda cienkie ale 3
Dodatkowo do tego co wpisalam było jeszcze parę jagód i wiśni, odrobina dżemu wiśniowego własnej roboty.
Jutro podsumowanie
Ale szkoda że to już koniec!






Zmieniony przez - werzgr w dniu 2011-07-01 21:07:28

a tak mnie suszy od 16 że już myślałam chlipnąć wody z wanny
o tym samym myślałam pod czas kąpieli

Ale szkoda że to już koniec!
zawsze można dalej w ten sposób

hehe Lejjla no niby można ale to już nie to samo bez określonego czasu, rywalizacji, to człowiek zaczyna wymiękać i sobie odpuszczać