SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Blokada psychiczna.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 40038

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Małe cele, czyli np jakie? Dla mnie cel jest jeden -> Wyjść z tej gównianej choroby!"

Wiadomo, ale powoli. Na pewno się uda.

"Najważniejsze by do końca wakacji złapać te 75 kg .. i jakieś 53 w udzie, aby kupić jakieś spodnie na jesień/zimę.."

Po co tak dalekie cele? Do końca wakacji jeszcze upłynie dużo wody w Wiśle. Ja zaczynając trenować w lutym, chciałem wyglądać lepiej i być dużo bardziej umięśniony, niż jestem. Nie wyszło za bardzo po pięciu miesiącach, bo pochopnie oceniłem możliwości. Nie miałem odpowiedniej diety. Trochę się ostatnio tym zmartwiłem, ale trzymam trzeci tydzień lepszą, bardziej wartościową dietę, trenuję, uskuteczniam cierpliwość. Do czegoś dojdę, na pewno to będzie coś dobrego

Mówię o celach, jak np.: jutro nie będę liczył kalorii. Jak się uda, wieczorem uchachany, że się udało, planuję to samo następnego dnia, itd. Potem w ciągu dnia spontanicznie, zamiast twarożku, duża jajecznica z jakąś wędlinką czy skwareczkami i szczypiorkiem. Jak się uda i przez kilka dni pokonasz takie lepsze posiłki, to rano płatki owsiane (min 100g) z miodem i rodzynkami. Jak nie lubisz owsianki, to może prosta sałatka z tuńczykiem, jajkiem, kukurydzą, porem i odrobiną majonezu i przypraw. Na obiad dobry kotlet i ziemniaczki, albo duży kurczak i ryż z aromatycznym sosem.

Małe kroki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Myślisz, że ciężko mi teraz będzie złapać przez te 2 miesiące te 75 kilogramów?

Co do celu: "Jutro nie będę liczyć kalorii". Ciężko, to już automatycznie w głowie się pojawia. Np. o 5:30 zrobiłem sobie grahamka z masłem + plaster salami + sałata + pomidor + papryka + ogórek + 200 g wiejskiego lekki 0 % tł. (jeszcze zostały 2 w lodówce) - i to mi już automatycznie weszło - +/- 200 kcal bułka/50 kcal masło/80 kcal salami/87 kcal 100 g wiejskiego.

Domyślam się, że jak się nie będę obiadał, tylko jadł normalnie to może coś z tego wyjdzie, ale mam tak paniczny lęk, że znowu zobaczę u siebie duży brzuch, cycki jak u kobiety i dupę jak (za przeproszeniem) u murzynek !

Nie mam pojęcia co jadać w pracy .. Np.

5:30 - w domu śniadanie, które wymieniłem wyżej.
9:00 - w pracy bułka z serem śmietankowym, pomidorem, ogórkiem, sałatą + kawa z mleczkiem.
12:00 - ??? - zawsze szamałem jakieś jabłko + winogrona czy coś w tym stylu, ponieważ na kolację znowu wejdzie bułka z twarogiem/jogurtem i wydawało mi się, że trzecia bułka do godziny 12stej to za dużo../ za dużo węglowodanów itp ..
15:00 - kończe pracę i gdzieś 15:10 w domu obiad, więc od 9:00 do 15:00 jest 6 godzin, i nie ma bata żeby nic nie wszamać, muszę po prostu, nawet na siłę!!

Wczoraj akurat o 12:00 weszła ta upragniona drożdżóweczka + kubuś, ale jakże po tym bolał brzuch niemiłosiernie .. chyba żołądek odzwyczaił się od takich "potraw" ..

Pytanie co do kawy. Ile mogę dziennie wypijać kaw ? Pijam rozpuszczalną + trochę mleka 3,2%/śmietanki light 4 %, nie cukruję. Pijam tylko jedną dziennie bo .. bo wydaje mi się, że od nadmiaru takiego napoju też mogę utyć .. :(


Pozdrawiam, i życzę miłego i udanego dnia !


EDIT.

Może jakiś duży jogurt (500g) typu Jogobella truskawkowa bądź coś w tym stylu o tej godzinie 12stej?

A i, wczoraj noo dużo zjadłem, jak na mnie, ale nic nie wydalam. Zaparcia ..

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-28 06:33:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chodzi o to, że bez problemu dojdziesz do tej wagi. Tylko nie stanie się to do razu i żebyś się nie zmartwił jak będzie np. 70 a nie 75.

Masz możliwość brać do pracy jedzenie w pojemnikach?


"ale jakże po tym bolał brzuch niemiłosiernie .. chyba żołądek odzwyczaił się od takich "potraw" .."
- Tak pewnie jest, musisz go spowrotem przyzwyczaić do normalności. Coraz większymi posiłkami to osiągniesz.

"A i, wczoraj noo dużo zjadłem, jak na mnie, ale nic nie wydalam. Zaparcia .."
- Nie martw się. Jak będziesz miał więcej jedzenia do przetrawienia, to samo Ci się naprawi. Nic na siłę.


Jedna/dwie kawy dziennie, chyba nie szkodzą. Od kawy się nie tyje.


Jeśli chodzi o to, co masz jeść, to prześledź dział z przepisami. Są tam fajne przykłady posiłków.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-06-28 09:17:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
O 2 kilogramy mogę przytyć tylko w taki okres? Zawsze miałem mega tendencję do tycia. Pamiętam jak pochłaniałem 10 "grześków" na raz ! :O

Co do możliwość brania jedzenia w pojemniku do pracy - tak mam taką możliwość, ponieważ pracuję mniej więcej w biurze/w samochodzie - trasie.

Do działu kuchnia mam zamiar zajrzeć, ponieważ prawie cały sierpień będę sam w domu, bo rodzice wyjeżdżają na wakacje, i będę sam przygotowywał sobie obiady, także mam zamiar robić coś całkowicie innego, niż do tej pory jadłem/były robione obiady.

Właśnie piję drugą kawę rozpuszczalną, ponieważ mnie zrzuca na boki przy biurku. Ale jak wyczytałem (nie potrafiłem się powstrzymać) rozpuszczalna ma 0 kcal, tylko jakieś 20 kcal będzie mieć ta odrobina mleka co sobie wlewam.

Także dziś wyglądało tak :

5:30 - grahamka z masłem, plaster salami, sałata lodowa, pomidor, papryka, ogórek + 200g serka wiejskiego 0% tłuszczu.
7:00 - kawa rozpuszczalna z mlekiem
8:30 - grahamka z masłem, serem śmietankowym, ogórek, pomidor.
11:00 - kawa rozpuszczalna z mlekiem
12:00 - planuję jakiś jogurt 500g ale nie naturalny ! Jakiś owocowy, nie jadłem już z rok takiego.. wszystko naturalne/chude/lekkie.


Ciągle widnieje mi obraz tego, że znów będą mi wisiały cyce, brzuch, dupsko i grube nogi. Jezu, facet a ****a ma takie problemy. Ludzie, jeżeli tylko macie podejrzenie o objawy anoreksji, zacznijcie działać ! Ja już nie wytrzymuję, ale te słowa z forum, z mojego tematu, dają mi troszkę otuchy !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 376 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6024
Jeśli jesteś z okolic Gdańska, to możemy iść razem na pizzę, bo też mam podobny problem z jedzeniem- chociaż jeszcze nie na taką skalę ;) I dotyczy tylko śmieciowego żarcia, które kocham, ale nie tknę pyskiem.

suchar

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
No niestety ja Śląsk, Katowice.

A tak nawiasem kobietą jesteś? Bo wiesz, jak facet to taka dziwna propozycja

Ale i tak mam już swoją lubą :)

Niestety, nie potrafiłem się przemóc na jakiś inny jogurt niż naturalny, i wcinam właśnie Jogurt Naturalny Bakoma 430g, bez dodatku cukru, bardzo gęsty...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 376 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6024
Haha, nie, nie jestem kobietą. Jak przeczytałem teraz swojego posta, to faktycznie dziwnie zabrzmiało, tak więc cofam to :D Też już mam dziewczynę ;)

Ktoś chyba powinien stać nad Tobą i pilnować, czy wcinasz to, co masz wcinać :>

suchar

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak chcesz przytyć to lepiej ustal sobie porządną diete z BTW i do tego trening na siłce. A nie zdrowe rzeczy jesz na jakiś raz np. raz na tydzień.
Przeczytaj podwieszone posty w dziale odżywianie .
Potem wklej diete do oceny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Tylko ja nie chcę mieć narzucone co i ile mam jeść, rozkład b/t/w. Po prostu chcę wyjść na tą chwilęz tej okropnej choroby !

Dziś niestety znowu to samo.

5:30 - jak już wcześniej wspomniałem.
8:30 - jak już wcześniej wspomniałem.
11:30 - jogurt naturalny 430g, bez cukru, bardzo gęsty z Bakomy
14:00 - ziemniaki (oczywiście bez sosu .. ), kotlet schabowy (oczywiście panierka obrana .. ), pomidor, fasolka szparagowa ze słoika, papryka cięta konserwowa.
18:00 - Bułka pszenna z masłem, plaster sera gouda, 2 liście sałaty lodowej, ogórek zielony, 3 ogórki konserwowe średnie, pół pomidora, papryka czerwona.

Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze około 20:00 zjeść resztke ( jakieś 120 g ) twarogu chudego, który mi został + jakieś warzywka ..

Ciągle mało, prawda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 479 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3001
jest takie powiedzenie na wsi : Ty byś chcioł hop na krowe i odrazu ciele Powolutku do przodu i staramy sie dokładaj co nowy dzien jaki produkt i szamaj z twą kobietą Niech Bóg i ,fastfódy' będą z Tb

Bartek1999

Widocznie nie przeczytałes całego tematu . Dieta z wyliczeniami tutaj nie pomoże .

Siła jest bogiem , trening nałogiem, rzeźba zabawą , masa podstawą .


http://www.pajacyk.pl 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zapalenie jelit a treningi?

Następny temat

Problemy po koktajlu

WHEY premium