SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Blokada psychiczna.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 40117

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1780 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28924
50g to tyle co nic 100-150 wal :)

kolejny błąd robisz, patrzysz tylko na kalorie, musisz patrzeć na białko, tłuszcze i węgle

nie bój się dodać do warzyw oliwy

Robisz to co zawsze = dostajesz to co zawsze

http://www.sfd.pl/dawid099_/_sylwetka_na_plus-t843897.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Na razie 100/150 nie realne w moim przypadku. Muszę zacząć małymi krokami :)

Co do oliwy/tłuszczu.. mam mały problem z tym, mianowicie jak byłem dzieciakiem, zatrułem się frytkami, które nawet jak się podniosło dwoma palcami to pod ilością tłuszczu opadały i łamały się. Strasznie byly otłuszczone, a ja zjadłem ich masę. Później wymioty, ogólne zatrucie. Od tamtej pory unikam takich rzeczy i mam uraz do oliwy,oleju, tłuszczu itp. Frytek nie jadam od tamtej pory w ogóle, placków ziemniaczanych również, naleśników też nie. No mase rzeczy przez to mi odpadło, a pech chciał, że trafiłem na osobę, która nie potrafiła zwyczajnie przygotować frytek (:D)...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1780 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28924
weź butle oliwy, pójdź z nią na piwo, pogódźcie się

tłuszcze są potrzebne (oczywiście nie frytki i inne niezdrowe rzeczy [chociaż ja je uwielbiam ]

Robisz to co zawsze = dostajesz to co zawsze

http://www.sfd.pl/dawid099_/_sylwetka_na_plus-t843897.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 130 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6807
Moim zdaniem robisz kolejny błąd, konsultujesz z nami każdy posiłek który chcesz zjeść, w pewien sposób stajesz się ubezwłasnowolniony, ja rozumiem że jest to temat który założyłeś w poszukiwaniu pomocy i jest to pewna forma dziennika ale w Twoim aktualnym przypadku jakakolwiek ilość jedzenia Ci nie zaszkodzi , oczywiście nie mówię żebyś odrazu szamał fastfoody itp żarcie, ale powinieneś zacząć zmieniać ten sposób myślenia wydaje Ci się że jest zdrowe ok jesz i po sprawie jeśli masz ewentualnie jakieś wątpliwości po skonsumowaniu posiłku napisz posta z pytaniem, to są moje przemyślenia oczywiście nikt nie musi się z tym zgadzać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
jak ci tluszcz w formie plynnej nie pasuje to zjedz sobie troche orzechow wloskich, migdalow a do tej salatki z feta wkroj polowke dojrzalego awokado.

i pamietaj ze tluszcz smazony a salatka lekko polana oliwa smakuja zupelnie inaczej

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2011-07-10 11:51:53

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179


Mi się wydaje, że właśnie dobrze robię konsultując posiłki, mniej syfu, a więcej konkretów dzięki Wam mogę zacząć szamać.

Spróbuję tej oliwy z oliwek. Może akurat.

Moglibyście tak mniej wiecej, na oko, powiedzieć ile ten obiad miał kcal? 500 ? Potrzebna mi ta informacja, ponieważ wypisuję dziś dokładnie ile kcal weszło, żeby potem wiedzieć na ile wskoczyć, o ile podbić. Nie denerwujcie się od razu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
jesli juz musisz miec te kontrole nad kaloriami to korzystaj z dziennikow dietetycznych, takich jak ten:

http://www.dzienniki.sfd.pl/

tam wpisujesz produkty, wage (przed gotowaniem) i wychodzi ci ilosc kalorii. Mozesz zrobic print screen i wrzucic tu jako zdjecie, to wtedy nam tez bedzie latwiej doradzac

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
OMG, Maya! Tylko nie dzienniki, wyliczanki, sranki. On ma jeść intuicyjnie, bez myślenia co i ile, a nie wyliczać każdy gram. On robi to cały czas, w głowie ma kalkulator kalorii.

majky: "Moim zdaniem robisz kolejny błąd, konsultujesz z nami każdy posiłek który chcesz zjeść"
- częściowo się zgadzam. Odrzucaj myśli "co i ile". Jedz to na co masz ochotę, staraj się zapominać o ilościach i wyimaginowanych "konsekwencjach". Jesteś bezpieczny. Zapisując wszystko w postach tu na forum, wpadasz w pułapkę. Pułapkę, która wciąż i wciąż sprowadza Twoje myśli do jedzenia. "Mam wątpliwość, lepiej zapytam na forum." i czekasz kilka godzin na odpowiedzi. Marnujesz swój cenny czas na czytanie "porad" od osób, które nie są specjalistami i większości mało wiedzą (w tym i ja). Czas, który wykorzystałbyś na spacer i potem zjedzenie dobrej kanapki z mięsem.

Dziś mija 17-ty dzień, od kiedy założyłeś temat na forum. Czy zrobiłeś od tego czasu jakieś postępy? Dodałeś jeden posiłek więcej? Czy jesz codziennie ciut więcej, w którymś z posiłków? Sypiesz więcej płatków? Jesz dwa ziemniaki więcej na obiad? Jadłeś ostatnio jakieś spagetti z mięsem? Pijesz tłustsze mleko? Jesz jeden kotlet więcej? Dajesz jeden plasterek wędliny więcej do kanapki? Jesz prawdziwe masło do kanapek? Zjadłeś ostatnio jakąś kiełbaskę z grilla, kebab czy trochę frytek? Usmażyłeś sobie ostatnio jajecznicę z 4 jaj na oliwie z oliwek i zjadłeś ją z pomidorkiem i chlebem razowym? Odpowiesz mi na jakieś pytanie twierdząco?

Nie powiedziałeś rodzicom o problemie. Nie poszedłeś przez ponad dwa tygodnie do lekarza. Niedobrze. Zapisz sobie na kartce na ścianie listę zadań na przyszły tydzień, wpisz sobie na nią rozmowę i wizytę u lekarza. Działaj.

P.S.: Do masła orzechowego pasują dobrze dojrzałe banany lub/i dżem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
Paweł, czytaj ze zrozumieniem
jesli juz musisz miec te kontrole nad kaloriami to korzystaj z dziennikow dietetycznych, takich jak ten:

[http://www.dzienniki.sfd.pl/] 

A to wszystko w odpowiedzi na sugestię zwiększenia kaloryczności o ~100kcal tygodniowo. Skoro sugestia była w liczbach, to by ją wdrożyć w życie trzeba do liczb sprowadzić resztę.

Regenat nie ma kalkulatora w głowie, po prostu przyzwyczaił się używać produkty powszechnie uznawane za dietetyczne i dodatkowo obcinać porcje ilościowo. I tylko zgaduje, że je niecałe 2000 kcal, wg mnie będzie tego mniej. Jak chce liczyć to Dzienniki pozwolą to zrobić dobrze. Imo, nie jest to niezbędne.

Regenat - na moje oko - 300. Ale jak chcesz liczyć to tak jak pisała Maya wpisz w [http://www.dzienniki.sfd.pl/] 
Można też inaczej -te 100kcal to będzie np. niepełna łyżka oliwy, ok. 15 migdałów

Co do konsultowania czy nie. hmm. Myślę, że nie będąc pewnym lepiej się skonsultować, choć niekoniecznie w kwestii każdej drobnostki. Jeśli ktoś kiedyś jadł co chciał (czy to podchodzi pod "jedzenie intuicyjne"?) i doprowadził się do nadwagi to rada Jedz to na co masz ochotę, staraj się zapominać o ilościach i wyimaginowanych "konsekwencjach". Jesteś bezpieczny. jest zła. Szczególnie że jedzenie syfiastego pożywienia nie zaspokoi potrzeb organizmu, nie doda zdrowia, może spowodować negatywne reakcje ze strony przewodu pokarmowego i nawet karmienie fatu zamiast karmienia mięśni.

idąc o krok dalej można zalecić dietę 2200kcal = 4 tabliczki czekolady
[to przejaskrawienie i żart - niech nikomu nie przyjdzie do głowy wziąć to na poważnie]

Dajesz jeden plasterek wędliny więcej do kanapki? a co takiego dobrego jest w wędlinie? upieczone mięso pokrojone na plasterki jest milion razy lepsze

Zjadłeś ostatnio jakąś kiełbaskę z grilla, kebab czy trochę frytek? kebab czy frytki to nie jest zdrowe żarcie, lepiej by wybrał omlet, o którym wspominał

A co do dziennika posiłków, owszem może być pułapką, ale niekoniecznie. Po jakimś czasie, gdy znajomość zjedzonych kalori, białka, itd nie jest już tak istotna można jeść intuicyjnie, mając opanowane podstawy układania zdrowych i kompeltnych posiłków
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
dokladnie chodzilo mi o to co pisze Loferne. W kazdym innym przypadku u mlodej osoby napisalabym zeby olac kalorie i jesc intuicyjnie. Ale u osoby z zaburzeniami odzywiania (gdzie glownym czynnikiem jest kontrola) to... nie wiem. Jakbys mi powiedzial ze skoro mam paniczny lek wysokosci to mam sobie skoczyc na bungee, bo inni skacza i jest to fajna adrenalinka.

Tu trzeba stopniowo. Najpierw pod kontrola doprowadzic do normy, potem z pomoca psychologa odpuszczac to paniczne pragnienie utrzymania kontroli nad jedzeniem. Bo o to w tym wszystkim chodzi. A wprowadzenie od razu zasad wpojonych przecietnemu uzytkownikowi na forum moze u osoby z zaburzeniami wywolac negatywne reakcje organizmu przez co zamiast zmniejszyc objawy choroby - tylko je poglebic.

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zapalenie jelit a treningi?

Następny temat

Problemy po koktajlu

WHEY premium