SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Margot: uparta i zmotywowana (wg. cortuni)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 69127

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
Piękne spadki
Dzięki, duża w tym wasza Szfowo ladiesowa zasługa

No i widzisz, zapomniałam opisać te Twoje wznosy ramion ze sztangielkami (które błędnie nazywasz rozpiętkami stojąc),

się doprosiłam

już nie będę mylić, a w sumie to jaka jest różnica tak naprawdę?


Odnośnie prostowania ramion na wyciągu: połóż hantelkę 1 czy 2kg na sztabce

na to nie wpadłam

z brzuszkami jeszcze będę kombinować z cortunią jak wróci, ale bez niej na razie będę robić tak jak mówisz teraz, bo nie ogarniam...

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1635 Wiek 39 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 19571
Gosia, jak na ręce widać, że przede wszystkim potrzeba Ci było oczyścić miskę, a taka uparta byłaś super Ci leci !!

The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
betkaa- jak w tytule

i wcale mi źle na tej czystej misce nie jest , choć zamierzam osiągnąć to, żeby tak się ustabilizować, żeby czasem ciastko zjeść, i makaron z łososiem na mieście w tłustym śmietanowym sosie, i może nawet ziemniaczka... no góra trzy:),
i może nawet O ZGROZO z jedno piwo na sto lat

ale to pieśń przyszłości,

na razie dobrze mi tak jak jest

i Cortunia tez za mną chodzi i brechta wypominając ze nie chciałam cukru z kawy wyrzucić jak pierwszy raz rozmawiałyśmy o sfd.. taki los opornych ze potem się z nich brechtają

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1635 Wiek 39 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 19571
Gosia, śmiem Ci powiedzieć, że możesz nie osiągnąć tego zobaczysz, zjesz ciastko - wyrzuty sumienia nie dadzą Ci spokoju zresztą pewnie Ci nawet smakować nie będzie a makaron pełnoziarnisty z łososiem, to czemu nie śmietana może gdzieś w przyszłości ...choć nie wiem, co w niej widzicie, ohyda, nie lubię wszelkich śmietanowych sosów, takie to ciężkie. a z piwem ... myślę, że tak się przestawisz, że nie będziesz chciała, to też sprawia, że czujesz się "ciężko" na żołądku.





Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-06-14 12:30:05

The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
Betkaa ,

mnie do ciastek i słodyczy nie ciągnie, nie mam tak, że jak zjem to chcę więcej i więcej i więcej, ja z tych co to z deserów najlepszy jest boczek :), stad mi tak w miarę łatwo poszło z tym cukrem,

ale tort na kumpla weselu chciałabym móc zjeść, albo kawałek cista na urodzinach mamy, i raczej wyrzutów nie będzie, bo nie będzie to niepohamowane łakomstwo

a na mieście nie robią łososia z razowego makaronu a mi się chce czasem iść zjeść bez elementu gotowania
śmietanowe sosy właśnie lubię, w zastępie słodyczy może właśnie :D

a piwo.. ciekawa jestem jak to z nim będzie :D ale poczucie ciężkości pamiętam doskonale, wiec może rzeczywiście mi się przestawi

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 753 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8894
zdrowieje - rzygam po antybiotyku (mentalnie bo szkoda paszy, ale okropny jest)
ale slabam :((
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
no dobrze,
ogólnie rzecz biorąc mam nadzieję że Cortunia mnie nie zaraziła, choć czuję się coraz mniej wyraźnie i jak na razie stan podgorączkowy
jako ze nie mam czasu chorować (hehe) to będzie terapia szokowa aspiryną.

Żołądek szwankuje od poniedziałku

i na dodatek chyba w poniedziałek zepsułam sobie rączkę, tylko za cholerę nie wiem którym ćwiczeniem
boli w zawiasie, jakby w środku panewki w ramieniu, nie mięśnie, jak podnoszę do góry wyprostowaną rękę, ja zgięta to mnie nie rusza

dzięki czemu już się zgubiłam czy iść jutro na tą siłownię i w ogóle zostawić ręce w spokoju, czy iść i ćwiczyć tylko z małym obciążeniem, czy już naprawdę nie wiem co...

nie rozumiem co mój organizm stara mi się powiedzieć i jak mam reagować

tłumacza poproszę


Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-06-15 13:59:53

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039




dwie miski, wczoraj i dziś,
ręka wciąż boli, palec na szczęście coraz mniej

nie wiem wciąż co zrobić, jechać na tą siłownię, czy przestać kombinować i dać organizmowi chwile na wyleczenie tego co boli, a nie raz na tydzień pojechać, potem dwa razy nie, potem znów raz i cały czas coś nie tak....

poza tym zaczęło mnie ciągnąć do zakazanych rzeczy...
tu ziemniaczek się świeci, tam fryteczka, łyczek piwa od męża, dwa łyki soku pomarańczowego... przecież to naprawdę nic nie zmieni

nie jem tego, nie piję, dzielnie trzymam widelec łapki przy sobie, soczki odnoszę mamusi, ale tak jak do tej pory nie zauważałam nawet tych pokus tak teraz musk rejestruje...

chyba spadek formy psychicznej, brak treningu i nieznajomość własnego organizmu nie pomaga, bo może przecież to lenistwo, może brak Cortuni, a może to wcale tak mocno nie boli i mogłabym jechać... gr.. nie lubię siebie takiej rozmemłanej

idę tyrać

Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-06-16 13:07:43

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039


micha na dziś,

kumpel przyjechał zrobił miąsko, bdb

wczorajsze rozmemłanie doprowadziło mnie do szału..
dzięki czemu dziś szybka zbiórka
treningi odstawiam na najbliższy tydzień, jak będzie trzeba dwa- czekam aż palec się wyleczy (lub odpadnie, bo kolor wciąż ciekawy) i minie ból reki

podumałam poczytałam i wychodzi mi ze chrzanię rozgrzewkę- stąd ta ręka, będę szukać jakiejś odpowiedniej, bo ostatnia była farsą co czuję do dziś

tyle z placu boju

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1491 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10039
michy 3










zarobienie szalone-
magisterka, szycie, robota- byle się wyrobić

micha trzymana w miarę czysto, ale brak treningów się odbija ewidentnie- dziś weszłam na wagę zmiana owszem i na minus, o 0,1 kg, na pomiary dokładne nie było czasu, może jutro, ale lżejsza się nie czuję
możliwe że to kwestia braku zakupów stad "rama", do poprawy

trudno, jak się organizm wyleczy poleziemy i na siłkę, jakoś to w kratkę niestety widzę, ale może się uda- od soboty mam nadzieje regularnie


Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-06-20 21:02:05

a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Cini/ no i gdzie te mięśnie? - troche str11

Następny temat

siłownia a problemy z wagą i zdrowiem

WHEY premium