dieta redukcyjna do wzgladu

może zostać czekam na efekty...

mialem dac znac dopiero za dwa dni ale mam takie pytanie. Wciaz jestem glodny pomiedzy posilkami i to w takim stopniu czasami ze nie da sie wytrzymac ;p z reguly to godzine dwie po posilku juz bym cos zjadl. p.s przeczytalem przy tak malej ilosci tluszczy i duzej ilosci wegli moge sie spowrotem zalac. Wszedzie sprzeczne info na ten temat ;/

edit. zanlazlem ciekawy artykul dotyczacy interwalow
zainteresowaly mnie szczegolnie opcja treningu
TABATA, HITT z podbiegami pod gore i biegi na 400m.
Ktory waszym zdaniem bylby najbardziej odpowiedni na sobotnie podkrecenie metabolizmu? :) aeroby z tego co wiem troche zamulaja metabolizm. Bynajmniej z tego co wyczytalem a staram sie dowiedziec jak najwiecej w tym temacie;)
DOsiwadczenie mam z HITT ale efekty byly praktycznie zerowe (biegalem 3 razy w tyg HITT bez zwyklych aero)

oto link do tego artykulu http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2359

Zmieniony przez - pierzyna19 w dniu 2011-06-10 20:08:05

zacznij hiit na poczatek delikatnie podbij ilośc tł jescze o 200kcal -100kcal

a gdyby tak polaczyc HITT + cos jeszcze pod wieczor? (killka posilkow po hicie)
edit. doloze kalori z tluszczu do poislku nr 3. zrobie mix twarog 100gr + platki owsiane 80gr + mleko 100ml + 20 gr wiorki kokosowe:)

Zmieniony przez - pierzyna19 w dniu 2011-06-10 21:19:39

Nie ma sensu łączyć hiit to bardzo wyczerpujący trening juz sam w sobie

jestem zmuszony przelozyc trening z dzis na jutro. dzisiajszy dzien odnotuje jako wolny od treningu. Jutro z rana po sniadaniu HITT z podbiegami pod gorke. rozgrzewka 10 minut - HITT- trucht 10 minut do domu. dzisiaj jedna drobna zmiana w menu i do konca dnia musze juz unikac wegli hehe no ale truskawek sobie nie odmowie caly rok ich nie ma :p jutro podam efekty pierwszego tygodnia diety zbilansowanej (wczesniej lc). Cel redukcyjny -> 70 kg.

ciesze się

chcialem sie zapytac czy alkohol tzn piwo zniweczy plany redukcyjne i caly wisilek wsadzony w treningi przez caly tydzien? zaczyna sie sezon ognisk , imprezek itp to wlasnie ciagnie do piwa . Powiem szczerze ze przez te redukcje moje zycie osobist eokropnie uleglo pogorszeniu. Od kad przestalem pic, palic (papierosy i marihuane) jakos wiekszosc luzi sie odsunela bo nie mamy juz wsponego jezyka (oni na fazie ja na sucho). jakie wy macie na to sposoby? ciezko ciezko heh. chyba jedyne co mi pozostaje to cola zero i kurak na ognisku i chcociaz "pozamulanie " dupeczki. Dobrze ze jest te forum mozna sie bynajmniej wygadac i po ogladaniu paru fotek motywacja wraca do normy ;p to jak z tym piwkiem? zapewne sie na jednym nie skonczy wiec wieksza ilosc kcal wpadnie a nie chce juz robic takich "jeden dzien " przerwy nic nie zaszkodzi ;p

Zawsze mozesz sobie troche odpoczynku zrobić. A potem wrócić do redukcji :) Zabawa też jest ważna :D

wrocilem i sie opanowalem. nie bylo zle. wole nie robic przerw juz mnie to kosztowalo mnostwo pracy, pieniedzy i czasu;p po redukcji sobie poszaleje weekend i to obowiazkowo xd