carbon91 / J-NJ / Rozpyerdalam jak atak epilepsji

Widze ze track sie spodobal :) wiadomka


Do ilu z weglami masz zamiar zejsc w dol

Bokser - dokładnie, chociaż mi czasami coś doskwiera jak za mało wody wypiję, bo mam tendencję do tego że mało piję (albo nic nie piję) jak nic nie robię (w sensie aktywności fizycznej), np siedze przy kompie


Reso
no dobry kawałek

nie wiem do ilu
może zakończę na jakimś ckd, fajnie by było spróbować tego, ale nie wiem jak to pójdzie, jeszcze mam trochę tych wegli

Co więcej - zaczyna się trudny okres na studiach, bo mam łącznie 7 lub 8 dużych wyzwań, w tym 5 egzaminów przeyebanych
Dasz radę

09.06.2011 - CZWARTEK
Redukcja J/NJ



MICHA
Start - około 15:30
Finisz - około 21:15
Szama :
10g BCAA (około 14:30)
***TRENING***
bezpośrednio po treningu: 30g carbo + 30g WPC
90g ryżu paraboiled + 500g kuraka
50g arachidów + warzywa
jajecznica z 6 jajek + 5g masła + warzywa
2 kebaby: 3 jajka + 5g oliwy + 200g kuraka + 75g jogurtu naturalnego + warzywa
200g twarogu + 37g oliwy + warzywa



TRENING

Plan: https://www.sfd.pl/carbon91_/_J_NJ_/_Rozpyerdalam_jak_atak_epilepsji-t732420.html
Tempo w każdym ćwiczeniu wynosi 3010.

Trening: 15
Ostatni trening: https://www.sfd.pl/carbon91_/_J_NJ_/_Rozpyerdalam_jak_atak_epilepsji-t732420-s27.html#post5

Przysiad Tylni / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
20
20
25
30
35
40
45
50
{Komentarz: Nagrywałem sporo do analizy, przerwy za długie, technika chvjowa, dużo testowałem (rozstawy, itp). Coś mnie kolano teraz boli.

Martwy Ciąg / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
25
30
35
40
45x6(chyba)
{Komentarz: Też nagrywki były, dużo ustawiania, zmiana rozstawu, techniki, dalej na bakier, nawet gorzej, tylko teraz to bardziej MC przypomina, nieudolne wprawdzie, ale zawsze. W ostatniej 6, bo zachwiało mnie i prawie wyiebałem w tył.

Press Stojąc / Rampa 10 / Przerwy do 120 sekund
20
22,5
25
27,5
{Komentarz: Paliły się barki od faz negatywnych, więc już nie było sensu brać się za więcej.

+ W przerwach między seriami Pressa: "Dłoniołamacze Wodyna", oba warianty, po 10powt.
+ Rozciąganie.

---



PIKCZERS
Jakiś tam kebab:






BZDETY
Miałem wrzucić tu też filmiki, ale niczego nie wniosą, a za długo mam dziennik, żeby tak się kompromitować, kto będzie chciał, ten na pewno znajdzie.
Trening ogólnie słaby, bo niedość, że dużo zmian, mniejsze obciążenie, to jeszcze nie miałem już czasu na face pulla i afterburning, więc taki niedosyt mam. No i nie umarłem po treningu, więc nawet wytrzymałościowo nie dałem se dziś wpjerdolu.
W ogóle za późno się dziś wybrałem na siłownię, a później zajęcia miałem, więc nie mogłem przedłużyć treningu, bo nie zdążyłbym zjeść i dotrzeć na polibudę.
Zauważam lekką poprawę w sytuacji nadgarstków, nie ma fajerwerków, ale jest chyba nieco lepiej, dlatego POLECAM WSZYSTKIM, KTÓRZY MAJĄ JAKIEKOLWIEK PROBLEMY Z NADGARSTKAMI, "DŁONIOŁAMACZE WODYNA", można na YT bez problemu znaleźć.
Rehabilitant twierdzi, że poprawa w rozciągnięciu jest spora, a ja twierdzę, że na siady nie przełożyło się to zbyt wiele, ani na MC.

Track na dziś:



"Ogniu krocz za mną i słuchaj swego mistrza,
Zostawimy tylko zgliszcza, spłonie oponentów lista,
Co drugi to pizzda, która może mi naskoczyć,
Zakompleksione cioty, wciąż boli was zły dotyk, hee?"

---


Ania - wiem

-----

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-06-09 22:21:19

Ty w ogole owocow nie jesz ? truskawek czeresni nic nic ?

jakbym jadł to bym chyba napisal no nie?

nie mam, to nie jem, ale kupię jakies truskawki pewnie, bo juz chyba tanie w miarę, tzreba skorzystac

nawet jakos wielkiej ochoty teraz nie mam na owoce w sumie, z tydzien temu mialem parcie, a teraz przeszlo mi, moze teraz mi sie tak wydaje, bo najedzony jestem na full

bo juz chyba tanie w miarę, tzreba skorzystac



Pewnie trzeba korzystac
nie jestes pro
nie zaleje Cie od 200g truskawek

nawet jakos wielkiej ochoty teraz nie mam na owoce w sumie

czaisz bazę?
zapomniałem sobie o owocach praktycznie, bo nie jadłem ich i nie ciągnie mnie do nich

nie chodzi o pro sro
po prtostu wpjerdalam to na co mam ochotę, tylko ta ochota mi sie zmieniła w ciągu prawie 1,5 roku

wtedy mialem ochote na czipsy i hamburgery, teraz niekoniecznie, smakuje mi kurak z ryżem w chvj, kebaby własne, jajecznica, twaróg, ogórki, marchewki, itp, ja jestem żarłokiem i nie wytrzymałbym na diecie długo gdyby mi żarcie nie smakowało

dlatego robię dobre żarcie


chociaz jak mi teraz przypomniales to nawet bym zjadl truskawki
i juz wiem co sobie zrobie
sernik na zimno z truskawkami, chyba, tylko nei wiem czy na tym weekendzie będę miał czas na to

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-06-09 23:08:17

co za kebabik

to się narobiłeś tych siadów hehe:)

a ja właśnie bym zjadł owoce ale mam obcięte proste prawie do 0 przez Pume i lypa
proste to zostają mi tylko z whey'a i twarogu
no ale cóż... po to tam poszedłem żeby go słuchać... kupię sobie 10kg truskawek zamroże i będę miał na później

no a tych kilogramów coś ci nie przybywa w siadzie

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2011-06-10 01:19:29