SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

rallygunia/wakacyjnie str.50:)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42262

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1635 Wiek 39 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 19571
mięso nie idzie....za ciepło jest

ja o dziwo nie mam problemu, mięso zajadam na zimno może sobie rób kolorowe sałatki z mięsem i oliwą? co ładne dla oka, łatwiej wchodzi

The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
mi tez nei idzie w upaly mieso, dlatego przerzucam sie na arbuza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5434 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 41059
phi! 150 g mięsa na cały dzień? toż to pikuś
i jak Betka, na zimno w sałatkach teraz wcinam taką z polędwiczką.

a truskawki też bym wcinała na maksa, ale niskie węgle nie pozwalają szaleć jak bywało

http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z

In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
No właśnie jak nie było upałów to mogłabym i 200 g białka, ale teraz no nie idzie, na zimno siłą rzeczy jem jak w pracy jestem więc to też średnio...a polędwiczka króluje od 4 dniYosis zazdrościłam diety, myślałam że idealna dla mnie, ale haha no pokarało mnie w upały mięso fuj...współczuję....dziś pada i zimno jest, więc spokojnie zjem mięcho
Obli Od dziś arbuz będzie moim substytutem mięcha

Wczoraj wieczorem byłam na body art, dziś w planach siłownia po przerwie załapuję znów

pomiary dziś zrobiłam, wniosek: pora znów zebrać dupę z troki i walczyć


}


Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-05-27 06:56:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
taaa a co sie w diecie zmienilo od czasu konkursu?

i ktory dzien cyklu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Cyklu dzień 6-7 jakoś, zapomniałam zapisać, a nijak nie mogę przypomnieć sobie kiedy mi się zaczął okres....

W diecie zmieniło się tyle, że nie zawsze trzymam się kcal, składnikowo powinno być ok, bez fast foodów, słodyczy itp, ale raz za mało kcal raz za dużo...2 tyg nieogarniętej michy i siłowni niewiele...

poza tym ciemne pieczywo na śniadanie i ryż brązowy lub makaron razowy na obiad, nabiału też więcej niż w konkursie...to chyba tyle zmian...

Mam nadzieję, że teraz jak już neico mi się sytuacja życiowa unormowała to znów micha będzie trzymana i treningi będą

Trzymać się starego rozkładu 1800 kcal, 120-130B i W, a T reszta?

Btw super, że wróciłaś Obliodpoczynek się udał?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
dzieki, fajnie było

no wlasnie zmiejsz na stale ilosc ww, wybierz co jesz, albo chleb albo makaron, mozesz ale nie za duzo, w ogole mocno wode pociagnelas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
ok, tak właśnie myślałam, że tych węgli za dużo wyłazi, 100 g ww może być?
przed okresem to masakra z wodą była, cała obolała chodziłam, pryszcze mi wywaliło strasznie, ale teraz znów buzia ładna jest:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Wczoraj mimo złości i zniechęcenia do wszystkeigo, zdjęcia z dziennika nataszy zmotywowały mnei do pójścia na siłkę ( dzięki laskagdyby nei to foto pewnie wqrwiałabym się dalej w domowym zaciszu)

spowiedź z siłki:

rozgrzewka

1. Przysiad przedni

5x20/5x25/5x30/5x35/3x40 ostatnio
5x13/5x18/5x23/5x28/3x32wczoraj

słabo z tym przysiadem, jakoś niewygodnie mi się tą sztangę trzyma straszliwie...

2. przysiad bułgarski

8x5kg na rękę; 8x8kg, 9x8kg, 7x9kkg, 5x10kg
10x5kg na rękę; 9x8kg, 8x8kg, 6x9kkg, 2x10kg

progresu ni ma, przerwa wyłazi

3. przywodziciele na maszynie

15x30 kg, 15 x40 kg, 10 x 50 kg
15x30 kg, 15 x40 kg, 15 x 50 kg

tu o dziwo poszło lepiej, może to dlatego, że w wolnych chwilach wskakuję na piłkę i ją zaciskam...

plank
1:01, 0:43, 0:31
1:13, 0:50, 0:23

plank lewy bok 2x30 sek, 1x27 sek
plank prawy bok 3x30 sek

15 min orbi ( po górkach) , 10 min bieg do domu, wdrapywanie się na 12 piętro ( te schody na koniec są straszne, miałam chęć wciągać się po poręczy)

dieta bez dziennika, na oko:

300 ml mleka do kaw
100 g jogurt naturalny
125 g borówek ( w tesco za 4 zł były)
40 g makaronu razowego
4 jajka
puszka tuńczyka w wodzie
jabłko
2 łyżki masła orzechowego
whey
200 g polędwicy wołowej piecoznej
w pracy sałatka ( brokuł, kilka płatków migdałów, jakis sos majonezowy ( na szczęście neiwielka ilość) i ser feta którego zjadłam kosteczkę 1x1 cm i był fuj, ogólnie sałatka mocno średnia, ale zapomniałam wziąć polędwicę ze sobą i już mnei ssanie brało, więc zjadłam


Zapomniałam wam wcześniej napisać, że któregoś dnia byłam na tym pump and tubes..... tragedia, nuda koszmarna, nie mogłam trafić z ciężarem....albo brałam za mało i machałam bez wysiłku, albo za dużo i w połowie wymiękałam....zero zmęczenia po tym...jakaś lewa instruktorka chyba troszke...także już nei pójdę...siłownai wygrywa....chyba tylko body art i zumba mogą ją czasem przebić


No i wczoraj mój luby by poprawić mi nastrój podesłał mi zdjęcia z wakacji moich nóg....byłam pewna, że nogi się nie zmieniły, a jednak, jest poprawa widocznanie mówiąc o brzuchu fajnei tak porównać zdjęcia.....już czekam na koniec konkursu...to będzie porównywanie u dziewczyn
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
byłam pewna, że nogi się nie zmieniły, a jednak, jest poprawa widoczna
bo po pierwsze co innego widzimy w lustrze w zaleznosci od humoru, a po drugie stopniowe zmiany są malo zauwazalne, widac dopiero porownanie po dluzszym czasie

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs/ Ann podsumowanie str.37

Następny temat

Konkurs/werzgr/do boju! podsumowanie str.36

WHEY premium