dzień dobry po raz drugi

W kierunku baardzo niskich węgli do końca życia czy polepszenia wrażliwości insulinowej?
Jeśli tego drugiego to jak to zrobić? Można jakoś ją polepszyć?

distraught przepraszam za lekki spam :)

Patrycja:
nie szkodzi, nawet podoba mi się to, że toczą się takie małe dyskusje w moim dzienniku, poniekąd sama na tym zyskuję, zdobywam wiedzę

yosis:
wiem, że jesz 3 dni po 50ww a jeden 100ww. oglądam Twój dziennik i gorąco kibicuje

dziennik nie chce się odpalić, nie mam jak wrzucić żarcia. trening był i przedstawia się następująco:

3 obwody
1) Brzuszki 15 powtórzeń
2) Wspięcia 20 powtórzeń
3)Przysiady 20 powtórzeń
4)Invert rows 20 powtórzeń
5)Pompki 12
6) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia 20 powtórzeń
7)Pompki w podporze tyłem 15 powtórzeń
8)Unoszenie nóg ugietych leżąc na krzesłach 20 powtórzeń

Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-27 16:09:52

wszytsko wyjdzie w praniu, LC do konca zycia, ale jego ostrość bedzie mozna sprawdzic dopiero po osiągnięciu jakiegoś stabilnego niskiego poziomu tłuszczu
De facto a propos niskoweglowodanowych niektorzy od razu twierdza dieta LC tylko zielone warzywa az sie nie schudnie dopiero później mowimy o węglowodanach
Poprawienie wrażliwości insulinowej nie oznacza od razu ze bedzie sie moglo tyle slodyczy wcinac co chuda koleżanka a ławki obok , wrecz odwrotnie caly czas mowimy o złożonych weglowodanach a nie junk food

Ale to kwestia wewnętrznych przekonań co do priorytetow, znam wiele ludzi którzy przedkładają slodycze nad zdrowie, właściwie większość tak robi, niestety

ja nigdy nie miałam problemu ze słodyczami, przez ostatnie dwa lata, zjadłam może ze dwa cukierki, 2 ciasteczka, i kilkanaście lodów. nic więcej, bo jeżeli powie się raz, a stanowczo: słodycze wcale nie są ci potrzebne, to nie masz wyboru, po prostu z nich rezygnujesz.
trochę jest mi głupio/przykro/niewygodnie jak ktoś proponuje mi coś słodkiego, ale zawsze odmawiam.

o baaa tylko ze bialy chlebm, ziemniaki, kukurydza, i generalnie wszytskie czyszczone ziarna i ziarna nie poddane fermentacji tez mozna do slodyczy zaliczyc
nie wspominajac o naturalnych slodyczach jak owoce czy miod

z tych produktów, które wymieniłaś jem jedno- owoce. raz dziennie, choć mogłabym co godzinę wcinać
ale wiadomo, lepiej posłodzić łyżeczką miodu naturalnego aniżeli łyżeczką cukru...

hm, na pewno będzie więcej kalorii, ze względu na fakt, że nie mam pojęcia jak policzyć BTW płotki ani jej wagi. dziś zjadłam dwie, wieczorem skonsumuję kolejne tyle mają mniej więcej po 14cm długości, nie są kupowane lecz złowione

Zmieniony przez - distraught w dniu 2011-05-28 11:35:44

Płoć: kalorie 50, B/T/W 10/1/0

Martasi,
jesteś bogiem BTW i zawartości białka w białku :D (zamiast cukru w cukrze )

margot77 po prostu ja i wujek google bardzo się lubimy